Otóż to - bierz lepiej przykład z tego: To tak tylko pro forma dodaję, bo Conco ładna dziewczyna, to wiadomo, że brzydko biegać nie możeGife pisze:Fotę swoją wstaw to być może już rodzicom męża przyprowadzisz
Od Twojego avatara aż mnie kolana bolą lepiej nie stosuj go za wzór
concordia- komentarze
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
O widzisz, to muszę się jeszcze w wielu kwestiach doedukować, bo byłam pewna, że te przedziały wylicza się na podstawie tętna, a nie tempaacer pisze:Jeśli Twoim celem będzie 55 min na 10k to Twoje OWB1 powinno wynosić 6:30-7:00 min/km a jeśli 50 min to tempo 6:07 - 6:30 min/km .... przynajmniej tak wychodzi z kalkulatora
Dzięki za rade, wieczorem jak wrócę z pracy to postaram się trochę bardziej wdrożyć w temat
Jakbym pobiegła w styczniu na 55 to chyba fruwałabym ze szczęścia
Nie będe Cię straszyła, jeszcze koszmary nocne będą Cię dręczyły przed samymi Świętami, więc to tak z dobroci serca :uuusmiech:Gife pisze:Fotę swoją wstaw to być może już rodzicom męża przyprowadzisz
Od Twojego avatara aż mnie kolana bolą lepiej nie stosuj go za wzór
Avatar jest symboliczny! Poza złym stylem jest w nim coś cudownego i rozkosznego
dzięki! Myślę, że tak źle jak w avatarze nie jest, ale na pewno jest nad czym pracować! Ostatnio np się dowiedziałam, że stawiam stopy lekko na boki, z tym, że biegaliśmy po śniegu(nie zawsze ubitym), więc nie wiedzieliśmy, czy to od ślizgania czy po prostu tak koślawie stopy stawiam Jak pojadę na następny trening bezśnieżny z BBL to poproszę kolegę, żeby spojrzałgrim80 pisze: Otóż to - bierz lepiej przykład z tego:
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
co jeden to lepszy , znaczy się avatar;
concordia, łączę się w bólu - jeśli chodzi o pracę do nocy; ja niestety też ślęczę ciągle przed komp., tyle, że w domu, bo niby urlop ;
concordia, łączę się w bólu - jeśli chodzi o pracę do nocy; ja niestety też ślęczę ciągle przed komp., tyle, że w domu, bo niby urlop ;
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Łączę się w bólu, mam to samo. Chociaż ostatnio wieczorami wybieram się do miasta bo to i chodniki odśnieżone no i oświetlone. Trzymam kciuki za realizacje planów.
Z racji, że mieszkam na zadupiu i biegam po polach, trochę bałam się wyruszyć w głąb lasu i w rezultacie biegałam na trójkącie wbieg- prosta- zbieg.
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja uwielbiam takie "zadupia", z chodników dawno uciekłem, zdrowiej dla stawów, przyjemniej dla oka..Ciężko byłoby mi nazwać latanie po najbliższej okolicy "przygodą", chyba żebym zawadził o jakieś auto , a tak w lesie, nawet miejskim, mogę choć na chwilę przełączyć się na inne receptory.. Co do studiów, nawet się nie wahaj Poznań jest gościnny, sympatyczni biegacze , fajna imprezowa Starówka ps. zmiana avatara - jest jak najbardziej ok
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
najlepiej, jak w ogóle usunę, bo one się tak śmiesznie rozciągają Ten biegowy był fajny, ale rozumiem, że Was w oczy kułrubin pisze:co jeden to lepszy , znaczy się avatar;
Wiesz, ja lubię biegać po bardziej miękkich podłożach, bo moje kolana wtedy jakkolwiek żyją, a są lekko zdezelowane(trenowałam jeździectwo 7 lat). Najbardziej w bieganiu po polach/lesie uwielbiam tą ciszę i jeleniowate, które potrafią mi zawsze humor poprawić!hotmas pisze: Łączę się w bólu, mam to samo. Chociaż ostatnio wieczorami wybieram się do miasta bo to i chodniki odśnieżone no i oświetlone. Trzymam kciuki za realizacje planów.
Ale chciałabym poznać jakieś nowe, leśne biegowe ścieżki więc z niecierpliwością czekam na ocieplenie- wtedy siostra może ruszy tyłek na rower
wiesz co, ja po mieście lubię czasami pobiegać bo spotykam tam wielu biegaczy Mają zazwyczaj bardzo przyjazne nastawienie, a czasami jest mi potrzebny kontakt, nawet chwilowy, z osobami które mają tą samą pasjęP@weł pisze:Ja uwielbiam takie "zadupia", z chodników dawno uciekłem, zdrowiej dla stawów, przyjemniej dla oka..Ciężko byłoby mi nazwać latanie po najbliższej okolicy "przygodą", chyba żebym zawadził o jakieś auto , a tak w lesie, nawet miejskim, mogę choć na chwilę przełączyć się na inne receptory.. Co do studiów, nawet się nie wahaj Poznań jest gościnny, sympatyczni biegacze , fajna imprezowa Starówka ps. zmiana avatara - jest jak najbardziej ok
Właśnie w tygodniu planuje jakieś dłuższe wybieganie i chyba wybiorę się do miasta, jest gdzie nabić km
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Potwierdzam. Te noooooooooogi mają prawie 170 cm długości na tym avieP@weł pisze:zmiana avatara - jest jak najbardziej ok
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nawet bardziej niż ok /avatar/; i nie zmieniaj, mamy wzorzec, niedościgniony, ale wzorzec :uuusmiech:
a ten biegowy kłuł nie w oczy ale w kolana
fajny masz plan na sylwester, zbieraj siły, nie przemęcz się w tygodniu i na pewno dasz radę, bieganie w grupie zawsze lżej wychodzi niż w pojedynkę
a ten biegowy kłuł nie w oczy ale w kolana
fajny masz plan na sylwester, zbieraj siły, nie przemęcz się w tygodniu i na pewno dasz radę, bieganie w grupie zawsze lżej wychodzi niż w pojedynkę
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
To nie tak, że ja tęsknię za miastem wprost uwielbiam moje zadupie i dlatego się tu przeniosłem, ale przy moim trybie pracy wieczorne treningi przy ruchliwej drodze to nie jest bezpieczne a czołówka jakoś mi za bardzo nie leży. No i na ścieżki wkoło bardziej nadawałyby się łyżwy. Dlatego teraz taki kompromis no i marzenia o wiośnie.
I dzięki za zaproszenie
I dzięki za zaproszenie
Ostatnio zmieniony 23 gru 2012, 22:56 przez hotmas, łącznie zmieniany 1 raz.
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
No to dawaj do Poznania Koniecznie ..Co do kontaktu, po dzisiejszym spotkaniu wiem, jak jest ważny..Grupowo uprawiałem dotychczas sporty zespołowe, biegałem sam, ale te nasze niedziele nad Rusałką dają mnóstwo pozytywnego nastawienia, potrafią oderwać od każdego problemu...Potrzebowałem tego, zwłaszcza teraz, boję się, że się uzależniłemconcordia pisze:wiesz co, ja po mieście lubię czasami pobiegać bo spotykam tam wielu biegaczy Mają zazwyczaj bardzo przyjazne nastawienie, a czasami jest mi potrzebny kontakt, nawet chwilowy, z osobami które mają tą samą pasję
Właśnie w tygodniu planuje jakieś dłuższe wybieganie i chyba wybiorę się do miasta, jest gdzie nabić km
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Aż z ciekawości porównałam ava z oryginalnym zdjęciemGife pisze:Potwierdzam. Te noooooooooogi mają prawie 170 cm długości na tym avieP@weł pisze:zmiana avatara - jest jak najbardziej ok
Musze przyznać, że w rzeczywistości są ciut krótsze
kurcze, no mam nadzieję, że damy radę Dziś mam ciężkie nogi od rana a wczoraj ból kolana dokuczał bardzo, więc dopiero jutro pobiegnę... Zobaczymy co wycisnę z siebie :uuusmiech:rubin pisze:fajny masz plan na sylwester, zbieraj siły, nie przemęcz się w tygodniu i na pewno dasz radę, bieganie w grupie zawsze lżej wychodzi niż w pojedynkę
to chyba mamy ten sam problem ja ostatnio nie mogłam do 3 nad ranem usnąć bo myślałam o porannym biegu i zdałam sobie sprawę, że to nie jest normalneP@weł pisze:, boję się, że się uzależniłem
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Łooo matko, już się bałem, że tylko jak tak mam i trzeba będzie iść z tym do lekarza. Wczoraj nie mogłem zasnąć bo za intensywnie myślałem o dzisiejszym biegu i planowanej trasie.to chyba mamy ten sam problem ja ostatnio nie mogłam do 3 nad ranem usnąć bo myślałam o porannym biegu i zdałam sobie sprawę, że to nie jest normalne
Już widzę te powstające kliniki leczące uzależnienie od biegania i nałogowych biegaczy
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
A wiesz co jest najlepsze? Byłam zła na siebie bo tłumaczyłam to sobie tak, że wstanę nie wyspana a wstałam BARDZO wyspana, chociaż przez całą noc tak naprawde "czuwałam" i tylko czekałam żeby się obudzić i pobiecMatthias pisze:Łooo matko, już się bałem, że tylko jak tak mam i trzeba będzie iść z tym do lekarza. Wczoraj nie mogłem zasnąć bo za intensywnie myślałem o dzisiejszym biegu i planowanej trasie.to chyba mamy ten sam problem ja ostatnio nie mogłam do 3 nad ranem usnąć bo myślałam o porannym biegu i zdałam sobie sprawę, że to nie jest normalne
Już widzę te powstające kliniki leczące uzależnienie od biegania i nałogowych biegaczy
Do zobaczenia w klinice
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Póki nie planujecie sobie tras przez Endo, czy inny tracker, a tylko rozmyślacie, to jest jeszcze dla Was nadziejaconcordia pisze:A wiesz co jest najlepsze? Byłam zła na siebie bo tłumaczyłam to sobie tak, że wstanę nie wyspana a wstałam BARDZO wyspana, chociaż przez całą noc tak naprawde "czuwałam" i tylko czekałam żeby się obudzić i pobiecMatthias pisze:Łooo matko, już się bałem, że tylko jak tak mam i trzeba będzie iść z tym do lekarza. Wczoraj nie mogłem zasnąć bo za intensywnie myślałem o dzisiejszym biegu i planowanej trasie.to chyba mamy ten sam problem ja ostatnio nie mogłam do 3 nad ranem usnąć bo myślałam o porannym biegu i zdałam sobie sprawę, że to nie jest normalne
Już widzę te powstające kliniki leczące uzależnienie od biegania i nałogowych biegaczy
Do zobaczenia w klinice
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja zazwyczaj planuję sobie trasy w google earth lub google maps...Póki nie planujecie sobie tras przez Endo, czy inny tracker, a tylko rozmyślacie, to jest jeszcze dla Was nadzieja
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."