Komentarz do artykułu Ulubiona nawierzchnia do biegania

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uwielbiam asfalt! Może to niezbyt dobre na stawy, ale wycieczki biegowe asfaltowymi, zamiejskimi drogami to dla mnie najlepsze treningi :) Lepsze nawet niż te na leśnych szlakach czy szutrowych nawierzchniach :) Jak to mówią - ten typ tak ma :)
himek
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 28 cze 2009, 21:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W ankiecie powinno byc "szuter" a nie "szutr"
Run Forrest, run!!!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

po trawie boso

w butach po ziemi :)

kostki, plyt i tartanu nie cierpie :(

asfalt i plaza - rzeczywiscie moja miednica i kregoslup tego nie lubia. chyba ze moge biec srodkiem jezdni tam takiego nachylenia nie ma...
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli brałeś udział w zawodach na 10 km (lub 10000m) jaki jest Twój rekord życiowy?
Czy jako lajkonik mogę zadać pytanie? Jaka jest różnicą?
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

nofinishlane pisze:Jeśli brałeś udział w zawodach na 10 km (lub 10000m) jaki jest Twój rekord życiowy?
10 km to ulica, 10000m to bieżnia - taka jest konwencja.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co to znaczy ulubiona nawierzchnia, moja ulubiona to jest ta co się akurat pod domem znajduje :bleble:
A że mieszkam w Warszawie to mam i stosunkowo mało uczęszczaną asfaltową pętle 5 km (niestety podobnie jak u LadyE tylko na środku jest pozioma), i jakąś pętelkę ok. 800-900 po zalesionej wydmie pełnej psów i ich właścicieli radośnie gadających przez telefony komórkowe. Gdzie i czasem żerującego odyńca można spotkać, co zawsze w znacznym stopniu urozmaica trening. I mam niedaleko wał wiślany, który wyrabia charakter :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
nofinishlane pisze:Jeśli brałeś udział w zawodach na 10 km (lub 10000m) jaki jest Twój rekord życiowy?
10 km to ulica, 10000m to bieżnia - taka jest konwencja.
W sumie logiczne.Dzięki :hej:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie marudź zoltar, masz jeszcze drugą wydmę z kółkiem ok. 1800m ;) prawie 300-metrowy łagodny podbieg na most z nawierzchnią do wyboru kostka/asfalt (chyba, że akurat rowerzyści jadą). Wolę biec wałem aż za pole golfowe niż kręcić kółka po kostce, do dopiero rypie psychikę ;)

Dzikusy teraz zimą spotykam nawet dwa razy dziennie ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szczerze mówiąc to ja za gruby jestem aby biegać gdzieś daleko od domu. 10km to moja norma, a 15-16 km to już dla mnie jest długie wybieganie... taki live.
Ale dzików tyle to w życiu jeszcze nie spotkałem co w tym roku. :ojoj: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Szukamy jakiejś zależności, czy sportowy poziom zawodnika ma związek z preferencjami dotyczącymi nawierzchni.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To trza tak było od razu mówić, oczywiście, że jest taka zależność.
Naprawdę dobrzy zawodnicy często jednak fatygują się na tartan. Tak więc będzie zależność, że dobry zawodnik biega przynajmniej raz na jakiś czas na tartanie, a słabszy raczej nie :hahaha:
Tylko pytanie czy lepsi są dlatego lepsi, że trenują na tartanie, czy trenują na tartanie, bo są lepsi :oczko: :hahaha:
ps. Oczywiście moja hipoteza trochę ostatnio osłabła przez BBL, ale przyznasz, że moje rozumowanie zasadniczo jest logiczne :bum: .
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Fatygują się na tartan, ale niekoniecznie to lubią :). A ankieta jest o preferencjach. Na tartanie bardziej chyba chodzi o płaską i dokładnie wymierzoną trasę niż o przyjemność, przynajmniej ja żadnej szczególnej przyjemności na bieżni nie odczuwam :). Najbardziej lubię ubite naturalne nawierzchnie, gruntowe drogi, szuter, ubity śnieg. Asfalt jakoś mnie nie przekonuje, choć na nim biega się szybciej niż w terenie.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieżnia ma wiele zalet np. nie można się zgubić, jest równo i pomimo, że to tylko beton pokryty tworzywem to jednak dość miętko, no i last but not least nie ma tam dzików :ojoj: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Narazie ta bieżnia wcale nie wychodzi jakoś bardzo "wyczynowo" (tzn nie ma jakich wyraźnych preferencji pomiędzy wymiataczami a luzakami (przyjmijmy takie określenia) Widać natomiast wyraźne różnice w kwestii bieżni mechanicznej. To jest jak narazie procentowo najwieksza rozbieżność preferencji. Średnio, odczucia wymiataczy są tutaj o 23% bardziej negatywne niż luzaków.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ