Dzień wolny od biegania? nie do końca.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
daGGer
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 20 lut 2010, 16:30

Nieprzeczytany post

Witam mam takie pytanie. Czasami gdy zmęczenie treningami nawarstwia się należy sobie zrobić odpoczynek aby poprawnie się zregenerować. Ja od 9 dni biegam codziennie(92km) i dziś planuję zrobić przerwę. Mam takie czysto teoretyczne, zapoczątkowane moją ciekawością pytanie.

Czy w takim dniu odpoczynkowym mając więcej czasu można wyjść na 'pozorny trening' w sensie np. przebiegnąć kilometr wolnym tempem albo na długi ponadgodzinny spacer z psiakiem(glupio to brzmi, ale zaznaczę że nie jestem maniakiem, który podporządkowuje spacer z psem bieganiu:D)? Chodzi mi bardziej o to czy czasem proces regeneracji można jakoś wspomagać takimi leciusienkimi bodźcami? Pamiętam nauczyciel ze szkółki piłkarskiej mówił że jak mamy po zajęciach zakwasy, to żebyśmy poszli potruchtać:)
Obrazek

"Cause sometimes you just feel tired.
You feel weak and when you feel weak you feel like you wanna just give up.
But you gotta search within you, you gotta find that inner strength"
"Eminem"
http://www.kris.etnografia.pl/
PKO
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

jeżeli nie biegasz zawodowo, to ja na twoim miejscu w tym wolnym dniu nic bym nie robił.
Taki jeden dzień całkowitego odpoczynku dobrze ci zrobi.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeden się regeneruje szybciej nie robiąc nic, a inny woli potruchtać, pospacerować, ale wydaje mi się, że to raczej dotyczy osób po intensywnym treningu lub zawodach. A Ty po prostu sporo trenowałeś dlatego na Twoim miejscu posiedziałbym w domu, poleżał z nogami lekko uniesionymi. A jak nie możesz leżeć bezczynnie to możesz zawsze pomóc w przygotowaniach do świąt :)
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

można zrobić dzień przerwy, albo jeszcze w pełni wykorzystać regeneracje jak jacuzzi, masaż, sauna.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

o tak. jaccuzi/sauna to nie głupi pomysł ;)
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

najlepszy jest masaż no ale jednak kosztuje, choć niektórzy może dostaną na Święta od swoich żon masaż jako prezent :P
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

najlepszy na regenerację jest sen :D
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Spacer jest spoko, w ogóle takie bardzo lekkie wysiłki bardzo dobrze wspomagają regenerację. Trenując na rowerze, robię sobie najczęściej dzień regeneracyjny w ten sposób, że jadę na 45-60min przejażdżkę - luźna kadencja, tętno w okolicach 110-120 - jazda bez wysiłku. Super to działa.
W bieganiu kiedyś próbowałem, ale nawet bardzo lekki trucht wydawał mi się bardziej obciążający, więc zrezygnowałem z takiej formy regeneracji. Ale spacer, basen, nawet piesza wycieczka 15-20km - jak najbardziej.

Co do snu to inna sprawa - w październiku i listopadzie, gdy luzowałem z treningami, spałem bardzo źle. Budziłem się w nocy, rano byłem niewyspany itp. Teraz gdy zacząłem trenować do sezonu, śpię jak kamień, kładę się i otwieram oczy po 7-8h, a jeszcze bym najchętniej pospał :D.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tym, ze regeneracja na rowerze lub wolne rozbieganie jest dobre ale dla tych którzy są zaawansowani, na początku lepiej zrobic wolne, a na wyższym poziomie dobre jest rekreacja jak basen, rower, rozbieganie tenis czy wszystko inne :)
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chłopie daj na wstrzymanie, regeneracja to najlepszy trening ! Bez niej nie osiągniesz swojego limitu, a z czasem ta swoja granica będzie spadać! Ja jak przeszedłem z 7 dni treningowych na 6 nie dość że czuję się lepiej to i wyniki lepsze a biegam już pewnie na sporo wyższym poziomie od ciebie.
jakub-ko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 23 gru 2012, 19:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja osobiście zrobiłbym dzień przerwy i odpoczął od biegania. Ale to zależy od Twojego organizmu i tego jak Ty sam będziesz się z z tym czuć.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ