Krzychu M- komentarze
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wojtek, bieg jest w ostatnią sobotę stycznia. Opłaty, podejrzewam, będą podobne do Mikołajkowego, tj. 15-20zł chyba, ale informacji oficjalnej jeszcze nie ma.
Panowie - co to jest ten fartlek? Jak tak czytam, to po prostu interwały z długim odcinkiem tempowym i krótkim odpoczynkowym, tak? Żadnych skipów, podskoków się w to nie wplata?
Panowie - co to jest ten fartlek? Jak tak czytam, to po prostu interwały z długim odcinkiem tempowym i krótkim odpoczynkowym, tak? Żadnych skipów, podskoków się w to nie wplata?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
dziękowaćgrim80 pisze:Wojtek, bieg jest w ostatnią sobotę stycznia. Opłaty, podejrzewam, będą podobne do Mikołajkowego, tj. 15-20zł chyba, ale informacji oficjalnej jeszcze nie ma.

to jest po ludzku tzw. zabawa biegowagrim80 pisze:Panowie - co to jest ten fartlek? Jak tak czytam, to po prostu interwały z długim odcinkiem tempowym i krótkim odpoczynkowym, tak? Żadnych skipów, podskoków się w to nie wplata?



Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
grim80 pisze:Wojtek, bieg jest w ostatnią sobotę stycznia. Opłaty, podejrzewam, będą podobne do Mikołajkowego, tj. 15-20zł chyba, ale informacji oficjalnej jeszcze nie ma.
Panowie - co to jest ten fartlek? Jak tak czytam, to po prostu interwały z długim odcinkiem tempowym i krótkim odpoczynkowym, tak? Żadnych skipów, podskoków się w to nie wplata?
u Pana Danielsa wygląda to tak: 1/1 2/2 3/3 1/1 2/2 3/3
1/1 - czyli 1 minuta tempa i 1 minuta truchtu analogicznie pozostałe.
Daniels pisze o tym żeby nie biegać interwałów dłuższych niż 3 minuty.
Po prostu jest to zabawa biegowa.
(czym krótszy odcinek tym szybciej)
Krzychu to się zgodzę że nie mam doświadczenia, napisałem tylko co ja o tym sądzę. Ja długie wybiegania tylko robiłem w lesie, czasem musiałem przebiec troszku asfaltem.
( :
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
To jak pan Daniels tak mówi, to trzeba wypróbowaćminiozam pisze:u Pana Danielsa wygląda to tak: 1/1 2/2 3/3 1/1 2/2 3/3
1/1 - czyli 1 minuta tempa i 1 minuta truchtu analogicznie pozostałe.

Dzięki!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
( : teraz mogę cwaniakować bo jestem troszku mądrzejszy.... hehe. Tak to jest, jak człowiek pochłania książki to nie patrzy nawet jakie ;p między kanon lektur Daniels mi się wdarł.grim80 pisze:To jak pan Daniels tak mówi, to trzeba wypróbowaćminiozam pisze:u Pana Danielsa wygląda to tak: 1/1 2/2 3/3 1/1 2/2 3/3
1/1 - czyli 1 minuta tempa i 1 minuta truchtu analogicznie pozostałe.
Dzięki!
A Krzychu co do startów to przed majem nie ma szans... na jesień poszalejemy. Mam nadzieję że gdzieś w górach, a od października możemy już razem biegać jak się przeniosę do KrK.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Też się muszę wziąć za dokształcanie biegowe i kupię w końcu Danielsa(co prawda w barku stoi,ale biegania z tego nie będzieminiozam pisze:( : teraz mogę cwaniakować bo jestem troszku mądrzejszy.... hehe. Tak to jest, jak człowiek pochłania książki to nie patrzy nawet jakie ;p między kanon lektur Daniels mi się wdarł.grim80 pisze:To jak pan Daniels tak mówi, to trzeba wypróbowaćminiozam pisze:u Pana Danielsa wygląda to tak: 1/1 2/2 3/3 1/1 2/2 3/3
1/1 - czyli 1 minuta tempa i 1 minuta truchtu analogicznie pozostałe.
Dzięki!
A Krzychu co do startów to przed majem nie ma szans... na jesień poszalejemy. Mam nadzieję że gdzieś w górach, a od października możemy już razem biegać jak się przeniosę do KrK.

A jakie studia w planach?
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Krzychu, odnośnie dzisiejszego treningu: gdzie tam, za szybko - zejście z gór wciąż daje znać o sobie 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Trzymam się planu http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/.7 tydzień.grim80 pisze:Krzychu, odnośnie dzisiejszego treningu: gdzie tam, za szybko - zejście z gór wciąż daje znać o sobie
Powinno być 15km po 5:10/km.Ozywiście jakieś drobne odstępstwa od planu są i będą.Zobaczymy na wiosnę na jaki wynik niemieckie plany mnie wytrenują.Jak nie będe zadowolony to Daniels chyba pójdzie...
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
O kurde, konkretne te niemieckie plany! Ale 1:30 to już nie zabawa, mam cichą nadzieję, że za 2-3 lata i ja spróbuję się gdzieś w tych granicach pokręcić 
7 sekund na km to nie jest chyba strasznie duże odstępstwo

7 sekund na km to nie jest chyba strasznie duże odstępstwo

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Uwierz,że 7 sekund na interwałach to przepaść.Na wybieganiu już nie ma to większego znaczenia.grim80 pisze:O kurde, konkretne te niemieckie plany! Ale 1:30 to już nie zabawa, mam cichą nadzieję, że za 2-3 lata i ja spróbuję się gdzieś w tych granicach pokręcić
7 sekund na km to nie jest chyba strasznie duże odstępstwo
A 1:30 to szybciej osiągniesz niż Ci się wydaje.Ja po 4 i pół miesiąca biegania na CM z wagą 94km i czasem 4:26 nie marzyłem,że nie całe
pół roku później,pomimo błędów taktycznych pobiegnę prawie godzinę szybciej maraton w Koszycach.Fakt,że ubyło mnie 15kg!

- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No to tak, jakbyś drugi maraton biegł bez plecaka załadowanego kamieniami 
Ja się do dziś zastanawiam, jak bez wytrenowania, w raczkowaniu biegowym tak naprawdę, udało mi się polecieć w Business Run tempem 5:38! Fakt, że niecałe 4km, ale ważyłem wtedy prawie 95kilo (co i tak było już o 20 mniej, niż w moich majowych początkach).

Ja się do dziś zastanawiam, jak bez wytrenowania, w raczkowaniu biegowym tak naprawdę, udało mi się polecieć w Business Run tempem 5:38! Fakt, że niecałe 4km, ale ważyłem wtedy prawie 95kilo (co i tak było już o 20 mniej, niż w moich majowych początkach).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
20 kilo to 100 kostek smalcu.Lepiej tego nie dźwigać biegnącgrim80 pisze:No to tak, jakbyś drugi maraton biegł bez plecaka załadowanego kamieniami
Ja się do dziś zastanawiam, jak bez wytrenowania, w raczkowaniu biegowym tak naprawdę, udało mi się polecieć w Business Run tempem 5:38! Fakt, że niecałe 4km, ale ważyłem wtedy prawie 95kilo (co i tak było już o 20 mniej, niż w moich majowych początkach).

Niestety na moim aktualnym poziomie nie tak łatwo o postęp.Trzeba ostro zasuwać.Jak ja to lubię

- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Tylko im szybciej sie biega tym zysk jest mniejszy, ja na -6-7kg pobiegłem M jeno 15 minut szybciej a wynik ten był do tego poparty nieporównywalnym treningiem, kolejne kg schodzenia też są już trudne a do tego motywacja do tego coraz mniejsza, teraz wyglądam naprawdę nieźle (BMI 22) a jak zejdę ze 3-4 kg to już będę wyglądał jak suchotnik, na gębie od pewnego poziomu zasuszenia tez "lat od tego przybywa" a już teraz kobiety na mnie wcale nie zwracają uwagi, nie wiem czy to kwestia wieku czy tego nowego imagu - ale to może i dobrze 

Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja mam coś koło BMI 24 - coś jest w tym, co mówisz. Moja koleżanka z pracy (której całoroczne jeżdżenie rowerem, biegi BnO i aktywny tryb życia również były dla mnie motywacją do porzucenia trybu kanapowego), która mnie zagrzewała do treningów, ostatnio stwierdziła, że coś za chudy jestem, i że kiedyś jakby się ze mną na Skałki Twardowskiego wybrała wieczorem, to czułaby się bezpiecznie, a teraz to by mnie musiała bronićmihumor pisze:teraz wyglądam naprawdę nieźle (BMI 22) a jak zejdę ze 3-4 kg to już będę wyglądał jak suchotnik, na gębie od pewnego poziomu zasuszenia tez "lat od tego przybywa" a już teraz kobiety na mnie wcale nie zwracają uwagi, nie wiem czy to kwestia wieku czy tego nowego imagu - ale to może i dobrze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Moje BMI to też 24.A 22 to mój cel,czyli jakieś 6 kg.Moja żona się pyta kiedy mi się skończy to bieganie na wynik
i trochę przytyje :hahaha:Podobno policzki mi się zapadły i "zasuszony"jestem
i trochę przytyje :hahaha:Podobno policzki mi się zapadły i "zasuszony"jestem
