Podwyższony puls przez pierwsze 10 min. treningu
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:27:50
Prawie każdy trening ostatnio rozpoczyna się u mnie od 2 zakresu, czasem nawet zahacza o 3. Po około 10-12 minutach spada do normalnego poziomu 1 zakresu. Czy mieliście podobny problem. Co może być przyczyną? Bateria w pulsometrze?, słaba regeneracja ( troszkę brakuje mi snu), przetrenowanie, czy problemy kardiologiczne.
ciekaw jestem czy ktoś z Was ma podobne objawy
trenuję ostatnio dość dużo objętościowo - 5-6 razy w tygodniu.
pozdr
stowka
ciekaw jestem czy ktoś z Was ma podobne objawy
trenuję ostatnio dość dużo objętościowo - 5-6 razy w tygodniu.
pozdr
stowka
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Może po prostu za szybko zaczynasz. Tzn. ja z tętnem nie mam problemu, ale pierwszy kilometr albo dwa biegnę wolniej niż resztę. Po prostu nie rozgrzewam się wcześniej i ten początek to czas na pobudzenie organizmu. A z tego co widzę u Ciebie to Ty od razu uzyskujesz tempo docelowe. Zakładam, że jakiejś specjalnej rozgrzewki przed treningiem nie wykonujesz.
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:27:50
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pewnie serce musi wejść na obroty (tzw drugi oddech) i nie ma czym się przejmować, jesli do końca treningu puls rośnie normalnie.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
No to ja mam w zadanie analogiczna sytuacje, z tym że ja zaczynam z tętnem z pierwszego zakresu i nieco niższa prędkością, a dopiero po jakimś czasie uzyskuje prędkość z pierwszego zakresu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Wina leży raczej po stronie paska do pomiaru tętna - słabe/złe nawilżenie elektrod, za słabo napięty pasek lub słaba bateria.
U mnie tak czasami wygląda początek, a zaczynam wolno na płaskim:

U mnie tak czasami wygląda początek, a zaczynam wolno na płaskim:

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Witma kolege Tompoz z www.bieganie.pl
pisze tu bo mam bana na bieganiu
dotyczy tego tematu
viewtopic.php?f=12&t=31523
opisane tam zawieszanie tętna w początkowych 10 minutach treningu to nie
są żadne problemy z nawilżeniem słabą baterią tylko specificznym
rodzajem zmęczenia. Swego czasu Pan Ryszard Szul któy był moderatorem na
www.bieganie.pl w jednym z magazynów rowerowych to opisywał jest to
rodzaj zmęczenia gdzie mimo lekkiego wysiłku przez pierwsz 10-15 km
tętno jesr wysokie i np. zawoesza się na dużej wartości przez kilka
sekund by za chwile spaść i znowósz się podnieść i zawiesić
jak mozesz opisz to za mnie w tym temacie
z góry dziękuje
Tompoz