moonfall84 (Robert) - (Komentarze)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Aaaa, to sprawa jasna.
Skarpetka Ci farbuje ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

moonfall84 pisze:Wrrr co robić w takim przypadku? Można śmiało dalej biegać? Lekko pobolewa - wiadomo, ale to minimalna niedogodność. Bardziej się martwię o to aby żadne zakażenie itp. się nie wdało.
Z takim myśleniem, to bym kolejnego hamburgera na kanapie wcinała. Mój stan - jeden paznokieć już się wymienił, trzy niedługo też się wymienią, 2 tyg. temu kolejny dołączył do kolekcji, ale on się wymieni dopiero za kilka miesięcy :hej: Buty mam szerokie i o numer większe. Taka uroda :uuusmiech: Palce chyba muszą się przyzwyczaić po prostu. No i ja mam ten plus, że mogę sobie je pomalować :bum:
No chyba, że po kąpieli Ci przeszło, to mój wywód jest nieaktualny :oczko:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Nic się nie zmieniło, ale może dlatego że prysznic wziąłem, a nie moczyłem tyłka w wannie :P
Dobra w takim razie, widzę nie ma problemu, kwestia przyzwyczajenia :)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dobra robota!
Zacząłeś mnie lać szybciej, niż sądziłeś :)
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Dobra robota!
Zacząłeś mnie lać szybciej, niż sądziłeś :)
Bez przesady Grzesiu :)
Jeszcze sporo mi brakuje do Twojego PB, ale nie ukrywam, że stąpam po piętach :lalala:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Obawiam się, że ja w zeszłym tygodniu miałem swój peak, i już nigdy się do niego nie zbliżę :(
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze :) Tylko tak jak pisaliśmy z Piechem - długie wybieganie w tempie konwersacyjnym 1x /tydzień.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Niemal identyczny tydzien zaliczylismy :) kolejny weekend planuje dodac 1-2 km, a potem juz u rodzicow pobiegam, jakies 100m npm mniej - latem wlasnie tam po raz pierwszy zaliczylem 15 min ciaglego biegu :)
Slowem, dajemy rade mimo zimy.Dzieki za motywacje - najbardziej motywuja mnie biegacze na poziomie podobnym do mojego, ktorzy nagle zaczynaja mi uciekac :)
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Haha kto tu komu ucieka Panie kolego? :-)
Ale z motywacją masz rację - to pomaga psychicznie :-)
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

moonfall84 pisze:Haha kto tu komu ucieka Panie kolego? :-)
Ale z motywacją masz rację - to pomaga psychicznie :-)
Oddech na plecach i do przodu :hahaha:
Robert, mój cel na Święta chyba nie wypali przy takiej pogodzie. Jeszcze mi moje kolana miłe :hej:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

moonfall84 pisze:Haha kto tu komu ucieka Panie kolego? :-)
Ale z motywacją masz rację - to pomaga psychicznie :-)
No, od mojej życiówki Ty ewidentnie poszedłeś w górę, a ja w tyle zostałem :)
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Angua pisze: Robert, mój cel na Święta chyba nie wypali przy takiej pogodzie. Jeszcze mi moje kolana miłe :hej:
&
grim80 pisze:No, od mojej życiówki Ty ewidentnie poszedłeś w górę, a ja w tyle zostałem :)
Spoko mój też nie :) Zresztą nie biegajmy dla rekordów, bo za szybko można się potem zniechęcić do tego sportu. Wiadomo wyniki ważne, ale samopoczucie, doping od znajomych oraz zdrowie ważniejsze.
Prawda?
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jasna sprawa, jacy z nas rekordziści... Choć pochwalę się, że ja, z dość sportowymi wzorcami w mym rodzie - tata - akademicki MP Szkół Inżynierskich i Morskich w dysku, wujek - rekordzista dawnego woj. podlaskiego na 110ppł, wzwyż i w 10-boju - jestem teraz rekordzistą familii na dystansach od 5km w górę - bo nikt nie biegał więcej (i ojciec i wuj 1500m w 10-boju biegli, bo "musieli" :D) :hahaha:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ej, no coś Ty, Robert - prowadź bloga, motywujmy się dalej :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jesteś zmuszony? przez kogo?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
ODPOWIEDZ