panucci10 - komentarze

[panucci10]

Motto pierwsza klasa coś na kształt mojego :"najważniejsze to mieć święty spokój"

Twoje też niezłe mam nadzieje że tymi półśrodkami osiągniemy to co chcemy

[Krzychu M]

Te 3:25 to miałeś pewne w Poznaniu,gdyby nie sprint po chipa(zapewne cię zakwasiło troszki),a później wyprzedzanie kilku tysięcy biegaczy,przez co traciłeś czas.A 1:35 w połówce to trzaśniesz na treningu.Jest 26 stycznia na Błoniach maraton koleżeński,gdzie kręcisz tyle kólek ile chcesz(6 na połówkę,12 na maratones).Właśnie w m nim testowo chcę sie sprawdzić przed Marzanną.W tamtym roku nawet było sporo biegających.Maraton wygrał Lachowski w 2:40,czyli był na roztrenowaniu

[Darekbe022]

Wszystko lekko i przyjemnie....

Takiemu to dobrze, śmiga sobie, wyniki kręci, jeszcze się przy tym nie narobi
Ja myślę że te twoje plany to tak bardzo lekką ręką wojtek zrobisz. Zauważyłem że im masz spokojniejsze podejście do zawodów, tym lepsze czasy kręcisz. Tego ci życzę w 2013

[panucci10]

Te 3:25 to miałeś pewne w Poznaniu,gdyby nie sprint po chipa(zapewne cię zakwasiło troszki),a później wyprzedzanie kilku tysięcy biegaczy,przez co traciłeś czas.A 1:35 w połówce to trzaśniesz na treningu.Jest 26 stycznia na Błoniach maraton koleżeński,gdzie kręcisz tyle kólek ile chcesz(6 na połówkę,12 na maratones).Właśnie w m nim testowo chcę sie sprawdzić przed Marzanną.W tamtym roku nawet było sporo biegających.Maraton wygrał Lachowski w 2:40,czyli był na roztrenowaniu

Wiesz gdybać można co by było gdyby no ale nie było i nie wiem czy bym polecial na 3:25? Druga sprawa to lepiej mi sie przygotowywuje chyba na jesien niz na wiosne. Te 1:35 to jest taki czas który mnie bardzo satysfakcjonuje a moze az tak sie nie zmecze i w miare na "obiboka" z planu zerowego go wykonam .
Co do biegu koleżeńskiego to ciekawa propozycja, nie powiem! Moze bym połówke tak sobie śmignął na sprawdzenie? A to trzeba sie gdzies zapisac? Oplacic? Czy przyjezdzam na blonia i sprawdzam sobie czas dla siebie? Ty co byś biegał wtedy?

Wszystko lekko i przyjemnie....

Takiemu to dobrze, śmiga sobie, wyniki kręci, jeszcze się przy tym nie narobi
Ja myślę że te twoje plany to tak bardzo lekką ręką wojtek zrobisz. Zauważyłem że im masz spokojniejsze podejście do zawodów, tym lepsze czasy kręcisz. Tego ci życzę w 2013

heh Darek, zawsze byłem leniem zawsze chodzilem na skróty, i tego sie trzymam Na wyniki mam jeszcze czas, jak tylko ogarne sie życiowo Poza tym to co chcialem w bieganiu juz osiagnałem! Po pierwsze w każdym momencie, o każdej godzinie dnia i nocy mam na tyle kondycji ze jakby ktos zadzwonil czy biegam to wstaje i biegne nawet 20-30km A druga sprawa to zejsc ponizej 3:30 na maratonie !
Pomijając to, to marzenie mam troche inne niz byc szybkim i coraz szybszym na roznych dystansach! Zawsze chciałem ukończyć pełnego IRONA i kiedyś to zrobie heh

[Krzychu M]

Odprowadziłem tylko wzrokiem rodzine dzików coby czasami nie przyspieszyć jeszcze na wrazie czego Z tej małej przygody dowiedziałem sie w domu zerkając na zegarek że potrafie biegać z prędkością ponad 24km/h! A myślałem że to nie możliwe

Jakby Cię zaczęły gonić to zegarek by i 30km/h pokazał,a może nawet wiecej

[panucci10]

Jakby Cię zaczęły gonić to zegarek by i 30km/h pokazał,a może nawet wiecej

daj pan spokój poraz pierwszy widziałem całą rodzinke! Wczesniej owszem cos tam przebiegło i tyle ale coś takiego? Jakby nie nadjeżdżający samochód to Bolta bym pewnie przegonił

[Krzychu M]

Dobry tren!Stopniowo zwiększaj ilość powtórzeń.Taki trening 15x1km w tempie 4:30-4:35/km jest u mnie w niemieckim planie.I to jest do zrealizowania,bo prędkość jest powiedzmy półmaratońska,bo jakbyś chciał coś takiego pobiegać po 4:10/km to już zajezdnia na maksa
Pamiętam jak rozmawiałem z Pulchniakiem i on 20x1km wybiegał na bieżni elektrycznej co razem z przerwami,rozgrzewką wyszło ponad 30km.Choć to i tak mniej nudne niż 30km na bieżni stałym tempem.Mój rekord na elektryku to 20km i jest to masakra

[mihumor]

Bardzo fajny trening, to jest progowy "klasik" - prędkość ok przerwy ok (1/5 czasy biegu zalecana) i ilość ok. Książkowo powinieneś to biegać może nieco szybciej ale po śniegi i terenie oraz w zimowych szatach to poprawkę trzeba brać i jest good. Co do sensowności biegania takiego czegoś na 20 powtórzeniach to rzecz dyskusyjna - taka ilość powtórzeń takiej intensywności to dla pacjentów biegających tygodniowo koło 200km - dla nas śmiertelników rzecz raczej szkodliwa. Spróbuj to lepiej biegać po 1,2 km na minutowej przerwie, albo 5x2km na przerwie 2 minutowej, albo 4x3km na 3 minutowej przerwie, albo 3x4km na 4 minutowej przerwie - dla tych wykonań tempo jak biegałeś czyli koło 4.25-4,30 - i zmieniać te długości za każdym razem (2x5km na przerwie 5' już o 5 sek wolniej)
NB mi wczoraj znakomicie trzymały na śliskim, byłem w szoku, kolejna dobra strona tych butów choć nie zamierzam ichzbytnio w zimie katować

[panucci10]

Dobry tren!Stopniowo zwiększaj ilość powtórzeń.Taki trening 15x1km w tempie 4:30-4:35/km jest u mnie w niemieckim planie.I to jest do zrealizowania,bo prędkość jest powiedzmy półmaratońska,bo jakbyś chciał coś takiego pobiegać po 4:10/km to już zajezdnia na maksa
Pamiętam jak rozmawiałem z Pulchniakiem i on 20x1km wybiegał na bieżni elektrycznej co razem z przerwami,rozgrzewką wyszło ponad 30km.Choć to i tak mniej nudne niż 30km na bieżni stałym tempem.Mój rekord na elektryku to 20km i jest to masakra

Na dzisiejszy dzień to w miare spokojnie mógłbym dołożyć jeszcze 2-4 powtórzenia, ale niestety robienie czegoś takiego po śniegu i lodzie w lesie gdzie są pagórki to jest niemożliwe! Za to jak już zrobie taki trening w zimie to bede wiedzial ze cos sie poprawiło
Co do Pulchniaka to on z tą bieżnią to też mnie szokował! Masakra jakaś! Ja nabiegałem naajwiecej ok 15km i miałem dość!!!

[panucci10]

Bardzo fajny trening, to jest progowy "klasik" - prędkość ok przerwy ok (1/5 czasy biegu zalecana) i ilość ok.

wiedziałem że Ci sie spodoba Miałem nadzieje też ze ten trening skomentujesz i coś podpowiesz dzieki!

Co do sensowności biegania takiego czegoś na 20 powtórzeniach to rzecz dyskusyjna - taka ilość powtórzeń takiej intensywności to dla pacjentów biegających tygodniowo koło 200km - dla nas śmiertelników rzecz raczej szkodliwa.

A myślisz ze nie moge czyms takim zastapic np wybieganie?

Spróbuj to lepiej biegać po 1,2 km na minutowej przerwie, albo 5x2km na przerwie 2 minutowej, albo 4x3km na 3 minutowej przerwie, albo 3x4km na 4 minutowej przerwie - dla tych wykonań tempo jak biegałeś czyli koło 4.25-4,30 - i zmieniać te długości za każdym razem (2x5km na przerwie 5' już o 5 sek wolniej)

bede w ten sposób próbował mixować! Powiedz mi tylko czy te 5sec to mam dokładać do coraz to dłuższego interwału zaczynająć od 4:25? Czyli mam na myśli np: 1km-4:30, 2km-4:35, 3km-4:40, 4km-4:45, 5km-4:50??? W ten sposób? Czy w inny?

NB mi wczoraj znakomicie trzymały na śliskim, byłem w szoku, kolejna dobra strona tych butów choć nie zamierzam ichzbytnio w zimie katować

No to super! U mnie w lesie na lodzie i po śniegu coś noga mi ucieka Ale mam właśnie odnośnie NB pytanko do Ciebie! Nie potrzebujesz czegoś z NB? Np. buty czy coś innego ? W galerii krakowskiej jest -30% na drugą rzecz!

[mihumor]

Przykład treningu progowego z wybieganiem imitującego długie wybieganie:
ok. 3km rozgrzewka - 5.34
5 lub 6 x 1,2km - tempo ok 4.30 na przerwach 1min
+ ok. godzina biegu spokojnego max 5,34 lub wolniej - tyle, że to koło 20km razem
To taki trening 2 w jednym ale jak dołożysz do każdego treningu progowego dodatkowe 30-45 min biegu spokojnego to masz taką imitacje - działa dobrze, to akcent i to mocny - raz na tydzień

Co do temp progów u ciebie pod 3.25 - trenujesz poziom 47 - co to znaczy, taki wynik Ci wychodzi ze startów, na tej podst. dobierasz tempa i z tego poziomu zaczynasz, idzie dobrze to co 4-6 tygodni delikatnie tempa podnosisz.
Progi do 20 min biegasz w tempie wyjściowym czyli 4.29, nie szybciej i jeśli wolniej to niewiele ważne by równo to trzymać i realizować, biegając to szybciej to trochę sobie szkodzisz i nie osiągasz celu treningu (tu by było sporo bredzenia o fizjologi i celowości jednostek), biegając dłuższe odcinki dodajesz czas - 20-25 min biegu + 4 sek i później każde 5 min dłużej to 2 sekundy wolniej. Biegi powyżej godziny realizujesz w tempie maraton co na tym poziomie to 4.46. Jeśli biegasz to tak jak pisałem seriami to przerwa to ok 1/5 czasu biegu progowego. Takie biegi jak dziś robiłeś to tzw interwały tempowe, wyrabiają zdolność do szybkiego odpoczynku w czasie biegu - przykład biegnę dychę, na piątym kilometrze nieco zwalniam -tylko kilka sekund ale ten trening wyrabia zdolność taka, że ja już odpoczywam i mogę znowu dokręcić śrubę, czyli biegnę zwalniam - odpoczywam - drugi oddech, a ktoś niedotrenowany po zwolnieniu już jest przeważnie rozmontowany.
No i klasyczne interwały - te biegasz po 4,07 - nie szybciej - przerwa 4' lub jak to za łatwo to przerwa 3', jeśli 400m - to samo tempo tylko mała przerwa, np 1 min lub mniej, też nie szybciej nawet jak Ci się wydaje, że to za łatwo - przerwy skróć.
Ilości zalecane: biegi progowe i interwały tempowe (bo to w sumie ta sama intensywność)- do 10% dystansu tygodniowego
Interwały - do 8% tygodniówki max.
Ja w interwałach tych 8% nigdy nie przekraczam ale teraz biegam po 6% bo pod połówkę i M tyle wystarcza, progi do ok. 10% do 15% pilnuje jak biegam w tygodniu i próg i interwał (ale 6%), ale później, bliżej maratonu to mam głównie progi - czyli 2 takie akcenty tygodniowo - wtedy koło 20% wyjdzie a może i więcej dystansu (nawet chyba pod 30% robiłem) w prędkości progowej. Tempo maraton to nie liczę już i biegam jak leci w programie. Mam nadzieję, ze w miarę prosto to opisałem. Jak pytania jakieś to wal śmiało

Z NB to nie wiem, nie jestem na kupnie niczego teraz, leginsów tam ostatnio szukałem ale ceny mieli kosmos. 30% na oba produkty dają? - to może te leginsy by nawet siadły wtedy bo wyjściówkę mają sporą.

[panucci10]

Dzieki Michał! Na pewno z rad skorzystam, raz bardziej sie przyłoże raz mniej no ale to mi chyba wybaczysz nie ?

Z NB to nie wiem, nie jestem na kupnie niczego teraz, leginsów tam ostatnio szukałem ale ceny mieli kosmos. 30% na oba produkty dają? - to może te leginsy by nawet siadły wtedy bo wyjściówkę mają sporą.

Niestety jak to bywa w takich promocjach -30% jest na drugą tańsza rzecz Ja sie zastanawiam nad butami 890M tyle że w innym kolorze

[wigi]

Niestety jak to bywa w takich promocjach -30% jest na drugą tańsza rzecz Ja sie zastanawiam nad butami 890M tyle że w innym kolorze

Jaki masz teraz kolor, a jaki chciałbyś drugi, no i w jakiej cenie są tam te butki?

[panucci10]

Jaki masz teraz kolor, a jaki chciałbyś drugi, no i w jakiej cenie są tam te butki?

teraz mam niebieskie i zastanawiam sie nad jasnozielonymi nawet lekko wpadajace w żółć a buty są po 399zł A te niebieskie kupowałem za 289zł na przecenie w sklepie biegacza!

[wigi]

Kusi mnie kupić te NB M890 w dobrej cenie przez internet, ale jednak lepiej byłoby najpierw przymierzyć je w jakimś stacjonarnym sklepie.

edit
Widzę, że dzisiaj śmigałeś po lesie. Niezłe tempo jak na 22 km w terenie (5:16) i tu moje pytanie - czy biegałeś po ubitym śniegu, czy po świeżym sypkim? Myślę, że to pierwsze, bo ja wczoraj też biegałem po lesie, ale po sypkim śniegu i tempo mi wyraźnie siadało, głównie za sprawą lekkiego uślizgu butów przy wybiciu.