Poznań

Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Właśnie dlatego mówię o pierwszej części filmu, bo na początku biegu wszyscy są świeżutcy. Fizjologia nie ma więc tu nic do rzeczy.
New Balance but biegowy
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Niewatpliwie masz racje, Chinol wyglada jakby naparzal z piety, strasznie silowo i spiety jak agrafka mimo ze z dosc wysoka kadencja (to tak apropo co ma kadencja do techniki). Keniole i Etiole spokojnie sie rozgrzali na pierwszych dwoch kolkach a potem zaczeli biec ;-)
marbej
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 27 sty 2012, 11:25
Życiówka na 10k: 50:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:nikoguśko nie znałem, po 5 minutach znałem już kilka osób, a po 10 minutach Yacoola.
No widzisz, to jestem lepszy od Ciebie, bo ja Yacoola znałem już jakieś dwa tygodnie przed moim pierwszym przyjściem :p
I mała prośba: przestańcie mi wmawiać jako bym potrzebował specjalnej troski, czy coś w tym guście :)
Daleki jestem od tego :)
Pozdrawiam,
Marcin
Obrazek
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:tu rolę odgrywa intuicja, wbicie się, znalezienie odpowiedzi wewnątrz własnego jestestwa. to trudne.
Qba, to jest jakaś mistyka. Proste pytanie do Yacoola: jakie efekty ma dać uczestnictwo w zajęciach BBL? Da się to zdefiniować w sposób prosty i łopatologiczny?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ja pierdziu :)

to tak jakbyś chciał na siłe, żeby ktoś tobie tąńczył o architekturze.
język wynika z koncepcji.

koncepcję wyjaśnił jacek kilka razy, nie pamiętam dokładnie, chodzi o uzyskanie specyficznego rytmu biegowego, który cechuje się swobodą i rozluźnieniem, zgraniem przyspieszeń poszczególnych częsci ciała. Rytm jest zdarzeniem całościowym, nie można go zdefiniowac przez opis elementów. wykorzystuje zjawisko elastic recoil, siły sprężystości ciała.

Coś mają z tym wspólnego plemienne bębny, bieganie na bosaka i wdychanie drobinek pianki EVA. wydaje się też, że ważna jest miłość do Etiopii i kulinarny afekt do grzybów, których zbieraniu poświęcono kilka ćwiczeń.

wszystko inne to otoczka marketingowa.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze:jakie efekty ma dać uczestnictwo w zajęciach BBL?
bardziej ekonomiczny bieg, mniejsze ryzyko kontyzji
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

yacool pisze:To czego brakuje mi u wszystkich nauczycieli pose, Chi czy u Cucuzzelli, to kompletny brak wzmianki o rytmie biegu. .
Przypomnialo mi sie ze Lydiard przykladal uwage do luzu i rytmu. Nakazywal wlasnie w taki sposb rytmiczny i luzny biegac spokojne wybiegania. Koncowa faza przygotowan czyli Coordination i Freshening Up tez ma cos takiego wywolac. No ale to sa przygotowania pod konkretny cel biegowy - wynik.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Proste pytanie do Yacoola: jakie efekty ma dać uczestnictwo w zajęciach BBL? Da się to zdefiniować w sposób prosty i łopatologiczny?
Da się.
Moim celem jest totalna demobilizacja układu nerwowego osoby, która po raz pierwszy przychodzi na zajęcia z zamiarem zmiany swojego ruchu biegowego.
Służą temu liczne układy na koordynację ruchową w statyce, w marszu, w truchcie. Na szczycie tej piramidy stoją skipy i wieloskoki. Każdy kto do mnie trafi, bez względu na formę fizyczną, dostanie na twarz zestaw wykonalnych dla niego ćwiczeń. Prostych, banalnych wręcz, bo nie wymagających wytrenowanych mięśni, za to katujących układ nerwowy i budujących nowe połączenia nerwowe. Po to wszystko, by ciało zaczęło wykonywać to czego od niego chcemy. A chcemy by na początek pracowało w zgodzie nogą i ręką, co wcale nie jest takie oczywiste jak się w teorii wydaje. Chcecie zmienić ruch biegowy, to zaczynajcie od podstaw, a nie naśladujcie Romanova i innych pajaców, obiecujących fantastyczne efekty w błyskawicznym czasie.
A mistyka? Bardziej cierpliwość, determinacja, skupienie i inne tego typu pierdoły opisujące samodzielną pracę nad samym sobą.
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:język wynika z koncepcji.
Wręcz przeciwnie. KAŻDĄ trudną, ale dobrą - kompletną i logicznie spójną - koncepcję można przedstawić prostym językiem. Za to wielce zawiłe wywody najczęściej stanowią zasłonę dymną dla słabych pomysłów. Jak to kiedyś ładnie ujął Heraklit: "Wielka uczoność nie daje rozumu". :hejhej:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze:
Qba Krause pisze:język wynika z koncepcji.
Wręcz przeciwnie. KAŻDĄ trudną, ale dobrą - kompletną i logicznie spójną - koncepcję można przedstawić prostym językiem. Za to wielce zawiłe wywody najczęściej stanowią zasłonę dymną dla słabych pomysłów. Jak to kiedyś ładnie ujął Heraklit: "Wielka uczoność nie daje rozumu". :hejhej:
Wytlumaczenie koncepcji jest proste: luz i rytm - pojecia podstawowe. :bum:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

język wynika z koncepcji.

czy jest prosty? niech każdy oceni. dla mnie to są słowa ze słownika języka polskiego o dość jasnym znaczeniu: rytm, luz, intuicja, samowgląd, itd.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:język wynika z koncepcji.

czy jest prosty? niech każdy oceni. dla mnie to są słowa ze słownika języka polskiego o dość jasnym znaczeniu: rytm, luz, intuicja, samowgląd, itd.
Od kilku słów (haseł) do koncepcji jest bardzo daleka droga; znaczenie słowa "koncepcja" też łatwo sprawdzić w słowniku. Twój zbiór haseł równie dobrze można podsunąć początkującym perkusistom :hejhej:

Dla mnie EOT, tym bardziej że widzę wpis (rzeczowy) Yacoola.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze: Twój zbiór haseł równie dobrze można podsunąć początkującym perkusistom :hejhej:
fajnie, zaczynasz łapać. czyli jednak język działa.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rudaa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 465
Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze: jakie efekty ma dać uczestnictwo w zajęciach BBL?
Ja bym najpierw zadała pytanie sobie, czego ja oczekuję od tych zajęć? Po co mam w ogóle wychodzić z domu i jechać w sobotę rano na stadion?

Co innego założenie yacoola, a co innego każdego z nas, uczestników.
Yacool ma jasno określony swój cel, pytanie jaki jest Twój?
Jak wiesz czego szukasz, to będziesz miał bardziej wyostrzone zmysły na wyłapywanie informacji. Jak nie wiesz, to po prostu przyjdziesz, zapewne zirytujesz się nie mogąc wykonać najprostszych ćwiczeń ( moje uogólnienie wynika ze statystyki nowych uczestników) i tak jak marbej będziesz "niepocieszony".

Jak są spotkania/ warsztaty w mniejszych grupach, to wtedy każdemu można poświecić maksimum uwagi, nie jest to łatwe przy grupie 30 osób, z czego zawsze ok 20% stanowią nowe osoby.
U niektórych poziom przyznania się do własnych braków przerasta jego ego i więcej się nie pojawiają. Ja po pierwszych zajęciach półtora roku temu, przez tydzień codziennie ćwiczyłam układy przed lustrem. Bo szlag mnie trafiał, że zero we mnie koordynacji i nie zamierzałam odstawać od reszty na kolejnym spotkaniu.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

bez użycia płynów po których ciepło?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
ODPOWIEDZ