Angua - komentarze

[siena_driver]

.......W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste ....

Tylko buty mokrusieńkie
Raz w ulewie biegałem - w sumie da radę, ale o ile Moto DEFY wodo (i wszystko-) odporna jest, to z E52 mogę nie mieć tego komfortu

[Angua]

Fajny wynik na 5 km! .... może następnym razem będzie już bez przygód...

Oby, OBY!

.......W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste ....

Tylko buty mokrusieńkie
Raz w ulewie biegałem - w sumie da radę, ale o ile Moto DEFY wodo (i wszystko-) odporna jest, to z E52 mogę nie mieć tego komfortu

Ja wczoraj po deszczu poszłam biegać, a i tak wrąbałam się w dwie wielkie kałuże, bo po ciemku ich nie widziałam. Akurat w Ekidenkach, jak zmokły, to miałam kałużę w bucie i robiłam chlup chlup. Vomerki jakoś tak przyjmują tę wodę, że jej nie czuć i dalej jest ciepło w stopy.

[Arriba]

Jak ja chciałabym już biegać poniżej 6min/km! :D
Wiem co masz na myśli pisząc ,że nie czułaś się bezpiecznie w czasie wieczornego treningu. Ja już dawno temu postanowiłam zaopatrzyć się w gaz pieprzowy... i na postanowieniu się skończyło Ale przydałoby się, często spotykam wolno biegające psy i trochę mam pietra, no a poza tym zawsze wtedy boję się biec i mam przymusową przerwę na marsz co wybija mnie z rytmu.

Pozdrawiam i czekam na następną treningową relację

[Martyna_K]

Angua, satysfakcji może na chwilę obecną nie masz,ale w odpowiednim momencie przypomnisz sobie,jaki miałaś power i że jesteś w stanie przekraczać kolejne granice

[Angua]

Ja już dawno temu postanowiłam zaopatrzyć się w gaz pieprzowy... i na postanowieniu się skończyło Ale przydałoby się, często spotykam wolno biegające psy i trochę mam pietra, no a poza tym zawsze wtedy boję się biec i mam przymusową przerwę na marsz co wybija mnie z rytmu.

Kup żelowy, bo zwykły pieprzowy na dworze nie bardzo podziała.

Angua, satysfakcji może na chwilę obecną nie masz,ale w odpowiednim momencie przypomnisz sobie,jaki miałaś power i że jesteś w stanie przekraczać kolejne granice

Power "a co jak on mnie napadnie?!" no ale fakt, jak trza to widać umiem, choć chciałabym jeszcze jakość poprawić.

[Kanas78]

Angua, a w jakich godzinach mniej-więcej planujesz biegać w niedzielę? Potrąbię Ci trochę, jak będę akurat w domu

[moonfall84]

Ja mam taki fajny nóż do rzucania :D i opaskę na ramię... hmm będzie dobry balans do telefonu z na drugiej ręce :D

[cichy70]

same rekordy wszędzie ostatnio, gratuluję !!! tylko u mnie nic...ale to nic.
btw świetna dzisiaj pogoda do biegania też i u mnie dzisiaj była, nie omieszkałem skorzystać.
pozdrówka
r.

[Kanas78]

No a jak Ci się testowało runtastica? Chciałam podopingować, ale nie zdążyłam

[strasb]

I tempo, i dystans słuszne, brawo!

[moonfall84]

Dokładnie koleżanko - tempo świetne jak na taki kilometraż Gratulacje za rekordy, które chyba najbardziej motywują (po wpisach oczywiście).
Ze zdjęć widzę, że pogoda trochę gorsza niż u mnie, ale temperatura pewnie podobna

Hehe a co do wisienki to: 17km ^^

[Angua]

U nas raczej szaro , buro, ponuro i mgliście. Ale temperatura przyjemna bardzo, przynajmniej dla mnie. Kaszel na szczęście przeszedł pod gorącym prysznicem

No a jak Ci się testowało runtastica? Chciałam podopingować, ale nie zdążyłam

Fajne ma mapki i rozpiskę po biegu, guzik blokowania też jest fajny, ale troszkę się zawiodłam, kiedy pani pięknym brytyjskim akcentem poinformowała mnie po 2. km, że jeśli chcę mieć dalsze powiadamiania, to muszę wykupić pakiet PRO I tak od 2.km biegłam na czuja, po 9.km chciałam zrobić sobie przerwę na czynności konserwacyjne (chusteczka, nivea, włożenie podnoszącej się bluzy w gacie) i zamiast pauza, wcisnęło mi się stop, runtastic się zawiesił, nie mogłam włączyć nowego treningu i ostatecznie skończyłam bieg z endomondo. W endomondo informacja co km jest w standardzie. Tak więc ten nasz pierwszy raz chyba nie wypadł najszczęśliwiej.

Co do tempa...mhm...powiem że sama nie dowierzam, że już tak śmigam z 5 z przodu, ale jeśli dwie aplikacje mi mówią to samo, to chyba czas na I'm a believer :uuusmiech:

[Kanas78]

No a jak Ci się testowało runtastica? Chciałam podopingować, ale nie zdążyłam

Fajne ma mapki i rozpiskę po biegu, guzik blokowania też jest fajny, ale troszkę się zawiodłam, kiedy pani pięknym brytyjskim akcentem poinformowała mnie po 2. km, że jeśli chcę mieć dalsze powiadamiania, to muszę wykupić pakiet PRO I tak od 2.km biegłam na czuja, po 9.km chciałam zrobić sobie przerwę na czynności konserwacyjne (chusteczka, nivea, włożenie podnoszącej się bluzy w gacie) i zamiast pauza, wcisnęło mi się stop, runtastic się zawiesił, nie mogłam włączyć nowego treningu i ostatecznie skończyłam bieg z endomondo. W endomondo informacja co km jest w standardzie. Tak więc ten nasz pierwszy raz chyba nie wypadł najszczęśliwiej.

Co do tempa...mhm...powiem że sama nie dowierzam, że już tak śmigam z 5 z przodu, ale jeśli dwie aplikacje mi mówią to samo, to chyba czas na I'm a believer :uuusmiech:[/quote]


A to dziady jak będzie w promocji za zeta, to dam Ci cynk

[rubin]

No, Angua, zaczynam zazdrościć (kondycji i tego, że to ty na obiad do kogoś, a nie inni do Ciebie, hi hi hi).

Co do smarkania, gardła i kaszlu - nie poradzę, bo nie mam w tym względzie doświadczenia, nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam chora. ALE PAPIEROCHY ŚMIERDZIUCHY TO TY WYRZUĆ, I TO JUŻ !!!

[siena_driver]

ALE PAPIEROCHY ŚMIERDZIUCHY TO TY WYRZUĆ, I TO JUŻ !!!

Mi też to napisz, poproszę
Łatwiej posłuchać, trudniej zrobić