Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A mnie w Endo tylko pani bardzo poważnym głosem czyta dopingi znajomych, nie ma żadnych trąb... tym bardziej stestuję to Twoje cudo w niedzielę :hej:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
PKO
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

No Kanas, to dalas do pieca :sss: mam nadzieje ze nie bdziesz jutro cierpiec tak jak ja. Mnie dalej te bicepsy bola i chyba z kazdym dniem bardziej :lalala:
azile
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oby tak dalej Kanas,pokaż im wszystkim :hej:
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''

Blog
Komentarze


Obrazek
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas78, od jakiegoś czasu podglądam Twój blog i muszę powiedzieć, że na prawdę moc jest z Tobą :hej: . Rolki, pływanie, bieganie, siłownia i kto tam wie co jeszcze ... skąd bierzesz tyle czasu i siły :uuusmiech: podziwiam :taktak: .
W ostatni czwartek podczas biegu spotkałam gościa jeżdżącego po lesie na terenowych narto-rolkach - od razu przyszłaś mi na myśl. Jeżdziłaś kiedyś na czymś takim?
Ja ledwo wykrawam trochę czasu na li tylko sam bieg, a jak wracam do domu to zaraz mnie dopadają ... .
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

To żadna sztuka gospodarować czasem, kiedy się nie ma dzieci , ot cały sekret :taktak: po pracy mam cały czas dla siebie.
A skąd mam siły, to też się czasem zastanawiam. Teraz w pracy mam wredny czas plus to, że jest to permanentny stres dzień w dzień a ja chyba poprzez aktywność fizyczną znajduję ujście tego stresu-muszę się po prostu wyżyć, oczyścić i fizycznie zmęczyć :hahaha:
I nie wiem, jak ja sobie dawałam radę, kiedy nie byłam osobą aktywną :lalala:
A co do nartorolek, to nie, nie próbowałam, ale myślimy z moim Ukochanym o zakupie nart biegówek, żeby w nich pomykać zimą-wysiłek jeszcze większy i angażujący więcej mięśni, niż bieganie :hej:
Tak więc nie ma co podziwiać, podziwiać to należy aktywne mamy-jak one to ogarniają o skąd one mają siłę i czas na to, żeby biegać, to już doprawdy jest tajemnica :taktak:
Tak więc ukłon w Twoją stronę :usmiech:
No i wiadomo-łatwiej jest, kiedy osoba ukochana też jest aktywna, wtedy nawzajem każdego dnia się motywujemy :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nooo, poszalałaś! A czemu na miętowo? :niewiem: :hahaha:
Ja dzisiaj uskuteczniłam bieg do tramwaju, dałam po garach, a co! Mąż, jak to stwierdził "po prostu trzymał się za mną", za to wyprzedziłam resztę biegnących. Satysfakcja prawie jak na finiszu w zawodach :hej:
[
Kanas78 pisze:T
Tak więc nie ma co podziwiać, podziwiać to należy aktywne mamy-jak one to ogarniają o skąd one mają siłę i czas na to, żeby biegać, to już doprawdy jest tajemnica :taktak: :taktak:
Ogarniają tak, że z mężem mijają się w drzwiach, stojąc już w pełnym rynsztunku i przebierając nogami :hej:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas, taki ścinający na kolana ból łydki pojawiał mi się z dwóch powodów-albo skurcz , albo nerwoból. Także albo magnezik, albo czas :jatylko:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas, ty tez sobie zapodaj rytualna kapiel :bum:
moze pomoze, ale raczej nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A nie przeziębiłaś sobie po prostu miesni nóg? Pamiętam jeszcze z dzieciństwa takie bóle, od czasu do czasu zdarzają mi się do dziś, co więcej zdarzają się też moim córkom. Podobne do reumatycznych, ale dotykają tkanki mięśniowej. Użyj jakąś maść przeciwzapalną. Z końskich maści - dla mnie dobra okazała się ta rozgrzewająca (taki czerwony żel) - tylko trzeba z nią uważać bo potrafi rozgrzać i przypiec równie dobrze jak papryczka chili :oczko:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Kurczę, nie pomyślałam o tym. Ale gdzie ja bym mogła je przeziębić.. Mam maść końską, ale chłodzącą. Cholera, mam takie pulsowanie w nogach. Sama już nie wiem.. czy to nerwobóle, na bank nie skurcze, bo to nie ten rodzaj bólu..
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Słodziutkie pieseczki i ich właściciele...Grrrr....Właśnie dzięki jednemu z nich dwa lata temu robiąc zakres na treningu dostałam w prezencie dziurę w ledżinsach... I tak-to był sznaucer
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas, nie przejmuj sie tymi co te dychy biegaja bez przerwy :bum:
Biegaj w swoim tempie i tyle ile mozesz

A pieski to masakra, ja sie bardzo boje i ciesze sie, ze Norwedzy specjalnie psow nie umilowali i malo ich tu. A jak juz sie jakiegos spotka, to prawie zawsze na smyczy, biegajacych luzem praktycznie nie ma
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Nastepnym razem krzyknij do wlaciciela, ze Ty zaraz pieseczka pogryziesz.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Kanas78, 5 km brodząc po śniegu, na oślep :hej: i z bolącymi nogami, a Ty piszesz, że nie dajesz rady. Dajesz radę i to bardziej :taktak:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ