Angua - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

dziewczyny proszę was, musicie tak szczuć od rana ?
nad sucha bułką z kawą siedzę...fakt, że dobrą, sojową.
ja za rybami to jak kot, wszelkie pod każdą postacią.
haha znaczy jak normalny kot, bo moje dwie artystki, to jak coś jest z rybą, że o samej rybie nie wspomnę, to nie rusza choćby miały 3 dni głodne chodzić, pierwszy raz widzę koty co ryb nie lubią, z drugiej strony ma to swoje zalety, nie muszę się dzielić :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To ja teraz będę brutalna - nie lubię łososia :bum:
Wolę makrelę i tuńczyka :spoczko:
A mój pies to pokroić by się dał za kropelkę sosiku z puszki np. Ex kot też. Rzeczywiście cichy, dziwne masz te koty.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

dziwne to jest mało powiedziane, i nie są jakoś tam rozpieszczane jeżeli o jedzenie chodzi, ale co ryba to wróg, dawałem świeże, krojone, z puszki, wędzone, a gdzie tam, nawet nie tkną, ta starsza tak zawsze miała, a młoda po niej widać :)
ale koty to koty, dałbym się pokroić za nie.zarazy dwie :)
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Oj tam Wy o tam gadacie o śledziach, kotach i innych posiłkach a za oknem u mnie od nocy pada dość mocno i wg prognozy ICMu przestać ma dopiero o północy... Czyli pewnie dzisiaj treningu nie będzie -buuuuu
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

moonfall84 pisze:Oj tam Wy o tam gadacie o śledziach, kotach i innych posiłkach a za oknem u mnie od nocy pada dość mocno i wg prognozy ICMu przestać ma dopiero o północy... Czyli pewnie dzisiaj treningu nie będzie -buuuuu
No co Ty! W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste :oczko:

Kto zrozumie? Silesia Maraton
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Angua pisze: No co Ty! W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste :oczko:
W deszczu tak, ale nie w ulewie :) I przy 5 stopniach po takim godzinnym biegu, w mokrych ciuchach (nie mam niestety porządnej kurtki do biegania za 200zł, tylko wiatrówkę z Deca), byłbym chory :P
Angua pisze:Kto zrozumie? Silesia Maraton
Szykujesz się do maratonu?
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

moonfall84 pisze:
Angua pisze:Kto zrozumie? Silesia Maraton
Szykujesz się do maratonu?
Jeszcze nie, na razie do połówki.

Też nie mam kurtki do biegania, tzn. inaczej - te do biegania ponoć i tak w którymś momencie mokną, natomiast mam windstopera w góry, ona jest super, ale znowu po jakimś czasie robi się sauna :zero: Więc tak źle i tak niedobrze.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Angua pisze: No co Ty! W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste :oczko:
nie każdy ma takie szczęście jak Ty, że widzi czym oddycha :)
u mnie też leje, ale na powietrze wpływu to nie ma, noc to trzeba będzie gumofilce adidasa na trening ubrać, lubię biegać w deszczu .
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Noszę okulary, więc gównie widzę, co na mnie leci. A potem już nic nie wiedzę :hej: W deszczu to tylko zatwardziali biegają, plus jest pusto, nie ma spacerowiczów, piesków, wędkarzy i wtedy dopiero czuć wolność, po prostu się leci. Jedynie prawdziwe oberwanie chmury mnie powstrzyma.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Angua pisze: Jedynie prawdziwe oberwanie chmury mnie powstrzyma.
jak widać po treningu....nie tylko chmura :hejhej:
a mi Twój dzisiejszy wpis treningowy, skojarzył się z tym
ale ja mam strasznie pokręcone skojarzenia :)
Ostatnio zmieniony 29 lis 2012, 20:30 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ja Ciebie rozumiem i Twoje strachy-te okolice, w których biegasz, to nie są za bezpieczne wieczorem. Mam tam przyjaciółkę i znajome małżeństwo, którzy też biegają :taktak:
Ale masz oświetlenie-u mnie są momenty, kiedy jest ciemno jak w dupie :sss:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gratulacje - za życiówkę, i za odwagę :)
To w ramach pogoni za rekordem Roberta? ;)
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
Angua pisze: Jedynie prawdziwe oberwanie chmury mnie powstrzyma.
...mnie powstrzyma przed wyjściem na bieganie :oczko:
Tę piosenkę jakbym miała dzisiaj w uszach, to w ogóle chybabym leciała do domu sprintem.
grim80 pisze:Gratulacje - za życiówkę, i za odwagę :)
To w ramach pogoni za rekordem Roberta? ;)
Chyba tak :hahaha: Tę 10 klepnęłabym, bo byłam czasowo na plusie, potem zmieniłam na 5km i tu mi brakło minuty. Ale wszystko przede mną :hej:
Kanas78 pisze:Ja Ciebie rozumiem i Twoje strachy-te okolice, w których biegasz, to nie są za bezpieczne wieczorem. Mam tam przyjaciółkę i znajome małżeństwo, którzy też biegają :taktak:
Ale masz oświetlenie-u mnie są momenty, kiedy jest ciemno jak w dupie :sss:
No fakt, średnie te rejony u nas, ale przecież nie przestanę biegać. Będę starała się w miarę możliwości biegać z kolegą.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Angua, chyba wiem co dzisiaj czujesz :uuusmiech:. Co do deszczu - też dzisiaj miałam po drodze taki mały kapuśniaczek - jak dla mnie baaardzo przyjemny akcent. I zapach igliwia to tego.
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fajny wynik na 5 km! :) .... może następnym razem będzie już bez przygód...
Angua pisze:.......W deszczu najfajniej się biega, powietrze jest w końcu czyste ....
Mi tylko raz i to przy bardzo małym deszczu zdarzyło się biegać....i to nie nie dlatego, że jak padło to nie wychodziłem na trening tylko po prostu tak jakoś układało się do tej pory gdy chcę biegać to nie pada ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ