moonfall84 pisze:Biegając z telefonem w kieszeni bardzo łatwo a zgubienie sygnalu GPS.
Ja mam najprostszą opaskę za 25zł (SGS II) i w zupełności wystarcza.
Jak będzie padać deszcz to wiatrówka na górę i telefon wtedy pod nią.
Ja jeszcze wkładałem telefon do worka śniadaniowego i potem do opaski na ramię. To dlatego, że kurtka przeciwdeszczowa w moim przypadku się nie sprawdziła, bo i tak byłem mokry pod nią. Więc w sumie bez różnicy skąd źródło wilgoci.

Do tego jak wilgoć się zbiera pod kurtką, to telefon też będzie na nią narażony więc może to się źle dla niego skończyć.
Teraz ja muszę biegać z telefonem (bo żona rodząca prawie)

to wkładam go do pasa do biegania. Akurat mam taki do psa z kieszonką na karmę. Jak pada to do worka dodatkowo. Opaska na rękę mnie z czasem zaczęła drażnić. Zauważyłem, że lekko napinam rękę przez to, że mam na niej opaskę. Niby niewiele, ale coraz bardziej mnie to irytowało więc kupiłem zegarek z GPS.