Angua - komentarze

[Gryzzelda]

i ja gratuluje swietnego czasu, w ogole zazdrosc mnie zzera: ja tez tak chce!

[danio25]

Gratulacje życiówki ;d oby tak dalej, postępy widać i to spore
Pozdrawiam

[rubin]

Tempo rewelacja, ziemniaki ruleez!

[cichy70]

spadek 13m / 68m

hihi to żeś poleciała przez tydzień w dół, że tak powiem jak ten ikar
ale gratuluje pierwszej 15stki.

[kachita]

Gratuluję pierwszej 15-stki!

[strasb]

Piękny trening!

[Angua]

wrrrr, znów się wpisałem na blogu zamiast w komentarzach, ale wszystko dlatego, że jestem nowy na forum i nie ogarniam trochę tego ustrojstwa. proszę o wybaczenie

Wybaczone, rozgrzeszone

spadek 13m / 68m

hihi to żeś poleciała przez tydzień w dół, że tak powiem jak ten ikar
ale gratuluje pierwszej 15stki.

to przez to piwo sobotnie (nie myśl, że tylko Ty się raczyłeś)

A tematycznie pod siebie będzie tak "Her eyes seem so glazed as she flies on the wings of a dream..."
Ikarka

[acer]

Nie na temat: - ja też lubię szarpidruty

na temat: fajny trening w niedzielę to już jest przyjemność pokonania takiego dystansu prawda?

ps. i nie ma to jak bieganie w lesie ..... szczęśliwi co jeszcze mają okazje tam pracować

[moonfall84]

Bardzo fajny dystans niedzielny Tak jak piszesz kros wymaga większego skupienia niż bieg po asfalcie.
Jednak radość z biegu w lesie jest nieporównywalna - przynajmniej dla mnie.

pozdrawiam i mam nadzieję, że dzisiaj zakwasów nie masz

[Gryzzelda]

jesli pogoda dopisze w weekend, to chyba tez sie do lasu wybiore dla odmiany

[Angua]

Nie na temat: - ja też lubię szarpidruty

na temat: fajny trening w niedzielę to już jest przyjemność pokonania takiego dystansu prawda?

ps. i nie ma to jak bieganie w lesie ..... szczęśliwi co jeszcze mają okazje tam pracować

Z szarpidrutami fajnie się biega, dystans rewelacyjny, ale cel jeszcze dłuższy (wtedy będzie satysfakcja, choć byłaby większa, gdyby ktoś zorganizowałby półmaraton w lesie). A Ty dziki gonisz w pracy?

Bardzo fajny dystans niedzielny Tak jak piszesz kros wymaga większego skupienia niż bieg po asfalcie.
Jednak radość z biegu w lesie jest nieporównywalna - przynajmniej dla mnie.
pozdrawiam i mam nadzieję, że dzisiaj zakwasów nie masz

Zakwasów nie mam, ale niestety chyba kolejny paznokieć do kolekcji. Ten półmaraton będzie ciężko okupiony, na lato pozostaną mi ciemne lakiery do paznokci

jesli pogoda dopisze w weekend, to chyba tez sie do lasu wybiore dla odmiany

Z czystym sercem polecam. Dla mnie to miła odmiana weekendowa, bo gdybym codziennie po lesie biegała, to chyba nie doceniłabym w pełni tego, co oferuje pod kątem biegowym.

[acer]

.....A Ty dziki gonisz w pracy?......

raczej sarenki

.... ale ostatnio niestety coraz więcej za biurkiem niż w terenie.

[moonfall84]

Zakwasów nie mam, ale niestety chyba kolejny paznokieć do kolekcji. Ten półmaraton będzie ciężko okupiony, na lato pozostaną mi ciemne lakiery do paznokci

A buty nie masz za małe? Mi takie przypadłości się przytrafiały w poprzednich butach, które nie było o 1 nr większe niż codzienne obuwie.

[Angua]

No właśnie nie, moje pierwsze buty biegowe to Ekideny - tragedia dla moich stóp pobłogosławionych rodzinnymi halluksami. Teraz mam buty szerokie, o rozmiar większe, a i tak obijam palce

[cichy70]

ja w lewej nodze zawsze mam poobijane, a co gorsza, jakos nie mogę się przekonać aby pomalować paznokcie