![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Mam nadzieją że na następny GP pojawię się wraz z Żonką.
Ja ostatnio biegałem, ale po tym jak minąłem o 5 metrów sarnę zamówiłem se inną czołówkę, bo ta z Lidla nie daje rady.Po przemyśleniu sprawy doszłam do wniosku, że to bezsensu... kto normalny biega o godz. 18 po lesie o tej porze roku?!
Może jednak zorganizujemy jakieś przyjemne wybieganie w przyszłą niedzielę gdzieś na leśnych ścieżkach?!
PS.
W niedzielę jest Bieg Barbórkowy w Rybniku..., ale mnie osobiście przeraża opłata startowa w dniu zawodów No i jednak wolę coś spokojniejszego
Musimy zrobić głosowanie co wybrać na niedzielę Rybnik czy wielkie wybieganie, ja bym głosował za wybieganiem.