Zatoki, biegać czy nie?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

Witam, pytanie tak jak w temacie, w ubiegły piątek wybrałem się do lekarza, skłoniły mnie do tego uporczywe bóle głowy w okolicach czoła nosa i oczodołów. Lekarz stwierdził problem z zatokami, przepisał spray do nosa Avamys. Dodatkowo stosowałem Ibuprom zatoki, oraz jakieś ziołowe tabletki które podobno oczyszczają zatoki. Teraz praktycznie już nie odczuwam bólu głowy, stąd moje pytanie czy biegać czy może jeszcze odpuścić? Co sądzicie?
Obrazek
PKO
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Nie, no ja uważam, że należy już napierd...ać. Proponuje zwiększyć kilometraż i uzupełnić to o morsowanie,...
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Proponuje zwiększyć kilometraż i uzupełnić to o morsowanie,...
Kurde Ryszard trafiłeś w sedno ;) myślę że na początek 100km tygodniowo będzie ok, no i oczywiście po każdym biegu kąpiel w jeziorze ;) A tak już całkiem poważnie to mam rozumieć że mam dać sobie troche czasu tak?
Obrazek
otoczak
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 20 sty 2012, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jesli nie czujesz juz chorobowego osłabienia, nie masz goraczki to mozesz biegac. U mnie obecnie kazde przeziebienie z katarem konczy sie chorymi zatokami. Po wyzdrowieniu ropa nigdy nie schodzi do końca. Probowalem to leczyc antybiotykami, inhalacjami i naswietleniami. Nic to nie dalo. Ale zeby po chorobie oczyscic zatoki to jak dla mnie nie ma nic lepszego niz bieganie. Przez pare pierwszych powrotów z biegania ropa schodzi i do nastepnego przeziebienia czlowiek zdrowy jak ryba :-)
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

sam już nie wiem co robić ;) nie chciałbym jeszcze gorzej załatwić sobie zatok, ale z drugiej strony plan sam się nie wykona ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Znam osobiście gości którzy w czasie morsowania zaczeli zanużać głowę i....wyleczeli sobie w ten sposób zatoki z których problemami nie mogli poradzić sobie od lat.
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

raczej nie zamierzam morsować, a tym bardziej zanurzać głowę w lodowatej wodzie ;)
Obrazek
otoczak
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 20 sty 2012, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie ma się co pieklić. Jeśli to było zbyt mało pogrubione to chcę to podkreślić:
otoczak pisze:jesli nie czujesz juz chorobowego osłabienia, nie masz goraczki
Ja dzis pierwszy raz od ponad dwóch tygodni zamierzam wyjsc pobiegać (Jezu jak się ciesze :-) ), bo się jakieś wyjatkowe paskudztwo przyplatalo. Potraktuj to jako roztrenowanie.
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

Nie było by większego problemu żeby traktować to jako roztrenowanie, ale niestety takowe już było
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ