buty na zimę

[panczo]

Witam,
Dobrą propozycją były by buty salomona model
Speedcross
Speedcross cs
Snowcross
Pozdrawiam

[herson]

pewnie te wyjściowe z twojego linka.... - żenada

[Piechu]

bez przesady, stopa jest rozgrzana w czasie biegu więc wilgoć jej nei straszna pod warunkiem, że nie wystawisz stóp na wyziębienie po treningu

[infomsp]

kurcze ja zaczęłam właśnie niedawno bieganie i chciałam biegać w zimie ale też nie mam butów takich na zime... a Wy tu piszecie, że macie "mokro" przy chlapie toż to można wilka dostać jak się przemarznie tak

Jak się wkręcisz to zobaczysz, że ci buty przemokły jak będziesz rozwiązywał sznurówki w domu. Choć chlapanie po głębokich kałużach może być nieprzyjemne.

[Klaus]

ja chyba w tym roku na zimę zakupię icebug-i - uwielbiam zimą biegać po lesie w ogóle uwielbiam biegać po lesie i jak na zbawienie czekam aż dzień będzie dłuższy.
choć cena trochę zabija.
Nie wiem jak z inov - ma ktoś doświadczenia z tą marką z butami na zimę?
pozdrawiam

[Mar.co]

gorąco polecam Speedcrossy 3 Salomona. Jeśli chodzi o stabilizacje na śniegu i błocie ciężko o lepsze.

[janrunjan]

Witam, nie polecam tychy butów:

http://sport2002.pl/mobile/pl/p/BUTY-SA ... Y-GTX/1227

jak wchodzily na rynek byly okreslane jako troche do biegania, troche do trekingu.
Z mojego doświadczenia jednak wychodzi, ze bieganie w nich to katorga.


jak już musisz to polecam te:

http://sport2002.pl/mobile/pl/p/BUTY-SA ... S-CS-/1939

ich bazą są sprawdzone salomony a góra jest doszyta i nie stanowi twardej cholewki.

[prorok]

Jezu co za ceny, to ma być najtańszy sport?, całą zeszła zimę biegalem po lesie w salomon xa pro ultra 3 d za 350 zł. plus stuptupy inov8 za 59 zł. z natural born runners, stuptupy w zasadzie tylko jak byl świeży śnieg, ten goretex to też w zasadzie nie był super konieczny.

[fotman]

Nigdy w życiu nie miałem specjalnych butów na zimę.
A biegam już prawie trzydzieści lat i nie raz ganiałem gdy było -20 stopni, wiele razy zdarzało mi się przecierać leśny szlak pokryty grubą warstwą śniegu.
Ech, ten marketing.

[ElPaso]

A są w ogóle buty do biegania naturalnego nieprzemakalne?

Odporne na zamakanie są zimowe modele FiveFingers, np. Lontra albo Trek Pro, mają potrójną tkaninę i membranę. No i ten bieżnik ma moc, znam go z Trek'a, chyba jest najbardziej udanym bieżnikiem ze wszystkich. Ja osobiście tej zimy będę testował Lontrę, do tej pory biegałem w przmakalnych modelach, więc zakładałem skarpetki wełniane, żeby mieć lepszą izolację termiczną.

[herson]

Póki co, istnieje pewna różnica w butach do biegania naturalnego, a stricte minimalistycznymi, pomimo że te drugie, mają wszystkie cechy butów określanych jako do biegania naturalnego.
El Paso, nie każdy, a na pewno nie osoby dotychczas biegające w tradycyjnych butach, gotowe są wskoczyć z dnia na dzień w VFF. Choć sam należę do osób, które bardzo chwalą zalety butów mini, nie polecam ich każdemu i w każdym momencie, nawet mając na uwadze to, że chyba dzięki nim ( pewnie bardziej przyczyniły się do tego notoryczne ćwiczenia ), zabiegałem swoją dawną kontuzję achillesa.

[dezo66]

Ja używam/używałem

- Asics Trabuco
- NB 909

Naprawdę fajne buty koszt w granicach 250zł, a frajda ogromna, choć tu lepsze moim zdaniem Asics

[infomsp]

@ElPaso
Widziałem taką wersję ze skóry (nie pamiętam jakiego zwierza, choć to mniej istotne). To jest wydanie takie eleganckie czy też służy do biegania?

[ElPaso]

El Paso, nie każdy, a na pewno nie osoby dotychczas biegające w tradycyjnych butach, gotowe są wskoczyć z dnia na dzień w VFF. Choć sam należę do osób, które bardzo chwalą zalety butów mini, nie polecam ich każdemu i w każdym momencie, nawet mając na uwadze to, że chyba dzięki nim ( pewnie bardziej przyczyniły się do tego notoryczne ćwiczenia ), zabiegałem swoją dawną kontuzję achillesa.

Nigby nie namawiam do "wskakiwania z dnia na dzień". Sam robiłem okres przejściowy, ok. 8 tygodni uczyłem się fizjologicznej techniki i stopniowo zwiekszałem dystans. Ale pewnego dnia trzeba zacząć
A z korzyści zdrowotnych, wyleczyłem sobie zapalenie rozcięgna podeszwowego, w okolo 3-4 miesiące (wcześniej ciągnęło się przez ponad rok). Mięśnie stopy wzmocniły się, ściągneły łuk i rozcięgno nie było podrażnianie nadmiernym rozciąganiem, więc mogło się goić.

Widziałem taką wersję ze skóry (nie pamiętam jakiego zwierza, choć to mniej istotne). To jest wydanie takie eleganckie czy też służy do biegania?

Całkowicie ze skóry mogą być Speed LR albo Trek LS to raczej elegancja-francja. Chodzę w nich do pracy, a i na śubie w rodzinie już byłem Ale okazjonalnie przebiec się też można. Są jeszcze takie ze skóry łączonej ze wstawkami z materiału elestycznego (Trek) - w tych można biegać czy na fitness. Zdjęcia Treka i Speed'a LR poniżej, o tych modelach myślałeś? A może o tym nowym skórzanym zimowym - Trek Flip?

[infomsp]

Całkowicie ze skóry mogą być Speed LR albo Trek LS to raczej elegancja-francja. Chodzę w nich do pracy, a i na śubie w rodzinie już byłem Ale okazjonalnie przebiec się też można. Są jeszcze takie ze skóry łączonej ze wstawkami z materiału elestycznego (Trek) - w tych można biegać czy na fitness. Zdjęcia Treka i Speed'a LR poniżej, o tych modelach myślałeś? A może o tym nowym skórzanym zimowym - Trek Flip?

Aż takich szczegółów co do nazwy i modelu to nie wiem. Kiedyś rzuciły mi się w oczy na stoisku. Nie przyglądałem się zbyt długo jednak żeby się nie drażnić. Choć ciekawość pozostała. Póki co cena na razie nie dla mnie.