prasowanie a motywacje treningowe
Moderator: beata
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
W sobotę poszłam sobie biegać i jak już prawie kończyłam moją zwyczajową 5 kilometrową pętelkę gdy przed oczami stanął mi niewyobrażalnie rozrosły wór z zaległym prasowaniem. Jakoś tak ominęłam chałupę i zrobiłam następne 5 kilometrów.
Do soboty nie wiedziałam, że prasowanie ma jakieś dobre strony...
(wór nadal czeka)
Do soboty nie wiedziałam, że prasowanie ma jakieś dobre strony...
(wór nadal czeka)
- scieslik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chruszczobród
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
ja znalazłam prasowanie za 10zł za godzinę - ja mam wolne na bieganie a M wyprasowane koszule - i wszyscy zadowoleni ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
łeee, a myślałem że to kolejny wątek o bieganiu (lub niebieganiu) w żelazkach...
zdrówko
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
kulawy, bieganie z żelazkiem to ja mam przetrenowane, że hej, w moim przypadku sztuką jeszcze nie do końca opanowaną jest ucieczka przed żelazkiemkulawy pies pisze:łeee, a myślałem że to kolejny wątek o bieganiu (lub niebieganiu) w żelazkach...
może dlatego z pływaniem idzie mi lepiej, urządzenia elektryczne nie lubią wody
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
ale zupełnie poważnie, bieganie pomaga czasem odwlec nieuniknione, no chociaż parę minut, nie myśleć, nie robić, nie być odpowiedzialną, to bardzo silny motyw ...
(nie dotyczy biegających o świcie
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
to się nazywa prokrastynacja.dont_ask pisze: bieganie pomaga czasem odwlec nieuniknione, no chociaż parę minut, nie myśleć, nie robić, nie być odpowiedzialną,
a do prasowania najlepsze są seriale.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
tam dowaliłem...
i proskrastynację i prasowanie znam dobrze z własnych doświadczeń, więc piszę
i proskrastynację i prasowanie znam dobrze z własnych doświadczeń, więc piszę
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6511
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tak?f.lamer pisze:a do prasowania najlepsze są seriale.
A ja sądzę, ze zarówno prasowanie, jak i seriale to strata cennego czasu.
Nie mam ani TV, ani deski do prasowania.
Ani czasu, nietety
![smutek :smutek:](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O to, właśnie tof.lamer pisze: a do prasowania najlepsze są seriale.
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Blogowanie
Komentowanie
![Obrazek](http://run-log.com/site_media/media/footer/angua.png)
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
![Obrazek](http://run-log.com/site_media/media/footer/angua.png)
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 paź 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A może tak połączyć film, prasowanie i trening ogólnorozwojowy?
Pracę mam taką, że wyprasowaną trzeba być
, a czasu mało.
Przed deską do prasowania stawiam na krześle laptop i puszczam jakieś nowości filmowe (do kina nie ma kiedy pójść). Góra prasowania leży za moimi placami na kanapie.
W ten sposób ogladam film i prasuję.
A jak ćwiczę? - wspięcia na palce, skłony przy odkładaniu rzeczy, obroty ciała przy sięganiu do tyłu po kolejne bluzki.
Po 3 h (raz na 3 tyg) mam wszystko poprasowane, nadgonione zaległości kulturalne (1-2 filmy) i małą porcję gimnastyki wykonaną.![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
Pracę mam taką, że wyprasowaną trzeba być
![:echech:](./images/smilies/echech.gif)
Przed deską do prasowania stawiam na krześle laptop i puszczam jakieś nowości filmowe (do kina nie ma kiedy pójść). Góra prasowania leży za moimi placami na kanapie.
W ten sposób ogladam film i prasuję.
A jak ćwiczę? - wspięcia na palce, skłony przy odkładaniu rzeczy, obroty ciała przy sięganiu do tyłu po kolejne bluzki.
Po 3 h (raz na 3 tyg) mam wszystko poprasowane, nadgonione zaległości kulturalne (1-2 filmy) i małą porcję gimnastyki wykonaną.
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
O, to tak jak jabeata pisze: Nie mam ani TV, ani deski do prasowania.
Ani czasu, nietety...
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)