Vienna City Marathon 2013

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie widzę wątku dla tej imprezy więc zakładam. Kto z forum jedzie? Ja jestem zapisany, opłacony (bo inaczej się nie da :) ) i za miesiąc z małym kawałeczkiem zaczynam 16-tygodniowy plan - minimum jakie chcę nabiegać to 3:30 ale może o ile się postaram to w trakcie planu uda się to zrewidować na 3:25, niby z czasu z połówki wychodzi 3:21 ale u mnie ten dystans połówkowy zawsze wychodzi dużo lepiej więc rozsądniej będzie zostać przy 3:25-3:30.
Co do dojazdu to startuję z Warszawy i będziemy jechać samochodem (raczej tylko z żonką bo dzieci pewnie babcia na te dwa dni przyjedzie pomóc). Akurat w Wiedniu kilka razy już byliśmy (przejazdem zwykle) i nocowaliśmy w hotelu Etap (teraz przemianowany na Ibis budget chyba) przy placu Sankt Marx. Taki moloch ale czysty, w miarę tani (coś 40-50 euro za pokój dwuosobowy w którym ostatnio nawet chcieli nas z córkami (2 i 4 lata) ulokować ale dla wygody wzięliśmy dwa pokoje.
O maratonie czytałem na razie na blogu http://aniabiega.blox.pl/ - jak znacie inne ciekawe relacje to podrzućcie linki.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
PKO
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Moja żona i ja biegamy tam także, z tego co wiem to też wpisał się Plusch. Ja planuje coś niżej 3.15 - jak zdrowie pozwoli i przygotowania pójdą wg. planu to coś koło 3.10, jak nie to za pejsa dla żony porobię na czas bliżej na dziś nieokreślony (może 3.30-3.40) albo polecę połówkę bo w regulaminie jest opcja, ze uczestnicy maratony mają prawo pobiec połówkę, nie trzeba nic deklarować tylko przebiec linię mety na połówce - ale ten wariant tylko w razie fiaska przygotowań czego nie zakładam na dziś. Ja plan 18 tygodniowy zacząłem wczoraj - trochę więcej czasu zakładam ale złapię po drodze ze 3-4 tygodnie przestojów z bieganiem symbolicznym lub w ogóle bez stąd trzeba kręcić to już.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
bjakbiedronka
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 17 paź 2012, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja skromnie- tylko polmaraton:) Oczywiscie zapisana i oplacona:D
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja żałuję że nie ma krótszych biegów typu 10km albo 5km - wtedy na pewno namówiłbym moją żonkę to startu. Macie już patriotyczne stroje na ten bieg :) ? Akurat nasze i austriackie kolory są bardzo podobne a nawet Wiedeń ma jako miasto flagę prawie jak polska :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

LDeska pisze: Macie już patriotyczne stroje na ten bieg :) ?
Tak, mam, skombinowałem skrzydła husarza i zbroję,no i zamierzam na tę wiedeńską okazje zapuścić wąsy - sumiaste :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Patrikoz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 cze 2010, 17:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ja się jeszcze zastanawiam, ale chyba zdecyduję się właśnie na Wiedeń jeśli idzie o wiosenny maraton - najbliżej z zagranicznych (a uznałem że taki właśnie chciałbym sobie przebiec :) ) no i piękne miasto, w którym jeszcze nie byłem :)
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja też już mam gotowe skrzydła husarii, konia trzeba dobrze wytrenować żeby dał radę 42km galopem i jedziemy :)
Acha, jak ktoś jest uzależniony od mordo-księgi (facebook) to na stronie maratonu wiedeńskiego może sobie włączyć taki znaczek na swoim zdjęciu profilowym, np. u mnie to wygląda tak jak w załączonym pliku - numerek w wianuszku to przydzielony numer startowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

Jedziemy silną grupą z Poznania na ten maraton. Rozważaliśmy wynajęcie busa, ale taniej wyjdą samochody - zwłaszcza dla osób które jadą całą rodziną. Nocleg też już... prawie zarezerwowany.

Ja planuję 3:30... chociaż wszystko zależy od przygotowań.... Wg. kalkulatorów to nawet o czas poniżej 3:20 mógłbym się pokusić... ale powoli... trzeba coś zostawić na Berlin :hahaha:
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Che che Michu to prawie identycznie jak ja :) Mi z połówki w Tarczynie wychodzi według McMillana poniżej 3:22 ale potem w Warszawie było 3:39... brakuje mi wytrzymałości w końcówce. Też planuję 3:30 w Wiedniu i też jestem zapisany na Berlin na jesień :)
Ja jeszcze zobaczę jak mi pójdzie z tym moim planem pod 5km, około Bożego Narodzenia mi się kończy i wtedy zacznę 16-tygodniowy pod Wiedeń. Jak mi wyjdzie ma koniec planu 5km że poprawiłem się znacznie to będę myślał czy w Wiedniu próbować szybciej.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
wasyl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lut 2002, 13:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

LDeska,
Jedziesz autem czy pociągiem?
Chyba jednak najprościej będzie dotrzeć do Wiednia Chopinem.
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja jadę na pewno samochodem - pisałem w pierwszym poście... nawet nie sprawdzałem pociągów. Chyba pojadę tylko z żoną, teoretycznie moglibyśmy z dziećmi ale trochę za małe na wożenie na maraton gdzie trzeba tyle godzin na mieście czekać a temperatura może być niska. Z Warszawy ekspresówka do Piotrkowa o ile wiem już jest oddana, potem jest dobra droga prawie do samej granicy. Jak w wakacje wracaliśmy we czwórkę przez Wiedeń z Chorwacji (nocleg był w Wiedniu) to pamiętam że z Wiednia do Warszawy przejechaliśmy w jakimś super krótkim czasie - chyba 9 godzin (700km bo przez Słowację a wtedy odcinek Piotrków-Warszawa był w budowie). Dlatego teraz jak pojedziemy we dwójkę bez dzieci to powinno być mniej postojów i droga będzie lepsza więc jeszcze krócej wyjdzie.
Sprawdziłem pociągi - rzeczywiście Chopin wychodzi wygodnie - 9 godzin, jest też Polonia EuroCity - 8 godzin tylko. Cenowo wychodzi trochę drożej nawet przy jednej osobie ale wygodniej jest bo nie trzeba kierować, poza tym bezpieczniej ale z drugiej strony na miejscu jest się mniej mobilnym - trzeba taksówkę do hotelu brać. Na internecie znalazłem ceny za te pociągi które zaczynają się trochę powyżej 200zł kończą około 300zł (z wagonem sypialnym w EC). Do tego trzeba doliczyć dojazd z domu na dworzec i z dworca do hotelu. W opcji samochód wyszło mi ok 280zł w jedną stronę plus opłata za autostrady.
Ja wolę samochód bo jestem bardziej niezależny.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

LDeska pisze:Che che Michu to prawie identycznie jak ja :) Mi z połówki w Tarczynie wychodzi według McMillana poniżej 3:22 ale potem w Warszawie było 3:39... brakuje mi wytrzymałości w końcówce. Też planuję 3:30 w Wiedniu i też jestem zapisany na Berlin na jesień :)
Ja jeszcze zobaczę jak mi pójdzie z tym moim planem pod 5km, około Bożego Narodzenia mi się kończy i wtedy zacznę 16-tygodniowy pod Wiedeń. Jak mi wyjdzie ma koniec planu 5km że poprawiłem się znacznie to będę myślał czy w Wiedniu próbować szybciej.

Z 5km zbyt daleko idących planów na maraton bym nie wyciągał... :hahaha:

mam podobnie z wytrzymałością i wynik w maratonie jest najsłabszy, i nie jest to kwestia braku długich wybiegań, ale powoli po kilka minut ... zbliżam się do tego 3:30 :hejhej:

(maraton 3:34, półmaraton 1:32, 10km- 41min)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Może coś źle biegasz ten maraton, z 1,32 w HM to zrobienie 3,20 nie powinno stanowić większego problemu, aż tak źle z wytrzymałością być nie powinno.
Leszek - do Wiednia to lepiej teraz przez Czechy lecieć, skręcasz na Śląsku na autostradzie na Wrocław, na węźle Sośnica na Ostrawę i stąd 40km autostradą, potem tylko 10km objazdem po lokalnych i z powrotem przed granicą na autostradę a stąd do Brna cały czas autostrada, z Brna zaś przez Mikulov albo przez Breclaw (więcej autostradą). Do granicy w Tychcach jest straszny rozkop i nie wygląda by to do wiosny mieli zrobić, można tam ładnie utknąć, z Cieszyna do Żyliny też się słabo jedzie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

No właśnie... nie powinno. Tym bardziej, że długich wybiegań zazwyczaj nie brakuje... chociażby w porównaniu z kolegi treningiem pod Poznań (tegoroczny Kalisz - debiut ultra 70km w 7:56).

No... ale każdy jest inny, i ma predyspozycje do czegos innego :hahaha:
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakie plany pod Wiedeń stosujecie? Ja planuję to co w zeszłym roku pod debiut na wiosnę i na Warszawę jesienią czyli FIRST - 16 tygodni, 3 biegi w tygodniu plus dwa aerobowe (rowerki albo basen). A jakie wy plany macie - gotowe jakieś czy sami układacie. Acha no i na jaki czas one są? Ja chcę pobiec 3:20-3:30 (mój plan min-max).
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ