1. Jomy - na forum bieganie sporo jest na ten temat. Kupiłem sobie takie, poniżej 100 zł z przesyłką, ale moim zdaniem szału nie ma. Fajniejsze i wygodniejsze były moje stare kapterenki. Minus - kupujesz w ciemno, nie mierzysz, nie testujesz.
2. Decathlon i jego własne marki. Jedziesz do Deca, zakładasz buty, wskakujesz na bieżnię i testujesz, macasz, oglądasz, czekasz na przecenę.... a jak się zaczną psuć, to 2 lata legendarnej gwarancji
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)