Dawid79 - udany debiut na dystansie 1/4IM w 2016 roku

[Dawid79]

01.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, asfalt, 4 stopnie, pochmurno, start 19.20
12km BC1
czas 56:13, tempo średnie 04:41
tętno na koniec 138, po minucie 102

[Dawid79]

03.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby,asfalt, 6 stopni,opady deszczu, start 19.50

2,9km

w tym:
BC1 2km
czas 09:48, tempo średnie 04:54


następnie:
2x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 01:38

następnie:
0,5 km schłodzenia tempo 05:17

[Dawid79]

04.11.2012

samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny, sucho, 7 stopni, start 14.50

4,5km

w tym:
2km BC1
czas 09:36, tempo średnie 04:48

następnie
test na 1500m
czas 04:29:20, tempo średnie nieco poniżej 03:00

następnie:
1km BC1 czas 05:02

Nowy RŻ na 1500m. Poprzedni z 16.06.2012r. pobity został o 5 sekund. Brakowało nieco oddechu ale nogi wytrzymały. W końcu jakiś pozytyw, pierwszy od początku sierpnia czyli od biegu św. Dominika w Gdańsku. O ile stadion na którym robiłem test jest pełnowymiarowy czyli 400m a nie np. 397m, bo oznaczałoby to kolejną porażkę. Ktoś zna stadion z bieżnią w Goleniowie?

05.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, asfalt, 7 stopni, pochmurno, start 12.20
6km BC1
czas 30:15, tempo średnie 05:02
tętno na koniec 120, po minucie 96

06.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, asfalt, 6 stopni, pogodnie, start 12.20
12km BC1
czas 01:00:25, tempo średnie 05:02
tętno na koniec 138, po minucie 102

[Dawid79]

08.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany,asfalt, 8 stopni,pochmurno, start 08.30

6,8km

w tym:
BC1 3km
czas 15:00, tempo średnie 05:00


następnie:
2x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 01:36

następnie
5x1min dość szybko z przerwą w truchcie 2min
dystans około 3,1 km

następnie:
0,3 km schłodzenia tempo 05:00

[Dawid79]

09.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby, szuter, 9 stopni, pochmurno, start 10.10
7km BC1
czas 34:05, tempo średnie 04:54
tętno na koniec 126, po minucie 102

[Dawid79]

10.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby,asfalt, 9 stopni,pochmurno, start 18.45

2,9km

w tym:
BC1 2km
czas 09:36, tempo średnie 04:48


następnie:
2x(100R/100tr.)+ 100tr.=0,4km
czas 01:35



następnie:
0,5 km schłodzenia tempo 05:30

11.11.2012

XXIV Bieg Niepodległości w Goleniowie (10k)

czas 35:51
ze względu na brak czasu powiem tylko tyle - szału nie było ale życiówka na szczęście tak. Szczegóły opisze jutro.

[Dawid79]

nieco szersza relacja z wczorajszych zawodów:

zawody na 10km w Goleniowie
samopoczucie dobre, wiatr słaby,ulica, start 14.40, 10 stopni, sucho
czas 35:51 - pobity rekord o 15 sekund . Byłem w kat open 18/593 tj 3,04% stawki,w swojej kategorii 4/178 . Trasa nie była atestowana. Trasa w miarę płaska, ale nie równa. Były długie ale nie strome podbiegi. Trzy pętle. . Bieg zacząłem nieco za szybko, choć tego mocno nie odczułem. Potem "tempo" samo wyhamowało. Między 4 a 6 km zacząłem odczuwać braki w treningu tzn. zaczęły słabnąć ręce, mięśnie korpusu a następnie nogi. Koło 7 km złapałem rytm, choć lapowane kilometry (oznaczenia organiatora) wskazywały, że życiówka chyba minie mnie o parę sekund. na 8 i 9 km nieco przyspieeszyłem. I po 9 km stało się coś czego się nie spodziewałem. Otóż ktoś mnie wyprzedził i to zdecydowanie. Do tej pory w biegu wszystko było poukładane od 1km tj. biegłem na 21 pozycji mając sporo (15 sekund) straty do grupki przede mną i około 10 sekund przewagi nad grupką za mną. Ciągle biegłem sam. Dopiero koło 8. kilometra wyprzedziłem 3 zawodników który osłabli z grupki przede mną. I nagle pojawił się ten ktoś, kto mnie wyprzedził dosłownie na 500m przed metą. Nie chciałem się poddać i przeszedłem do sprintu! Ale co gościa dochodziłem ten przyspieszał. Walka trwała tak z 400m. Niestety chłopak miał niezły zapas sił i zdecydowanie dłuższe nogi i na 100m od mety musiałem odpuścic. Ale dzięki temu ostatni km był naprawdę szybki i on spowodował że jednak życiówka była. Wypełniłem swój cel z wiosny, ale jesiennego nie dałem rady. Na wiosnę celu jeszcze nie mam. Sama impreza bardzo dobre zorganizowana. Trasa była bez atestu bo miała to być tylko trasa zastępcza ze względu na remont oficjalnej. Organizator zapewnił jednak na stronie że ma ona dokładnie 10km. Sprawdziłem na google earth i faktycznie tak jest. Prawdopodobnie trasa ta stanie się jednak oficjalna w kolejnych latach.


czasy kilometrów na podstawielapowanych km wg oznaczeń
czas 35:51, tempo średnie 03:35,

poszczególne kilometry:
kilometr czas
1 03:23
2 03:35
3 03:40
4 03:37
5 03:42
6 03:40
7 03:41
8 03:38
9 03:40
10 03:17

pozdrawiam

[Dawid79]

12.11.2012

samopoczucie dobre ,bezwietrznie, szuter, 7 stopni, pogodnie, start 19.10
6km BC1
czas 31:36, tempo średnie 05:16
tętno na koniec 120, po minucie 90

[Dawid79]

14.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby,asfalt, -1 stopień,pogodnie, start 19.20

7,55km

w tym:
BC1 3km
czas 14:49, tempo średnie 04:56


następnie:
2x(100R/100tr.)+ 100tr.=0,4km
czas 01:36

następnie
5x1min dość szybko z przerwą w truchcie 2min
dystans około 3,25 km

następnie:
0,9 km schłodzenia tempo 05:19

[Dawid79]

15.11.2012

samopoczucie dobre ,wiatr słaby, szuter, 2 stopnie, mglisto, start 12.00
10km BC1
czas 49:14, tempo średnie 04:55
tętno na koniec 126, po minucie 96

na koniec zdjęcia z ostatnich zawodów

[Dawid79]

17.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby,asfalt, 3 stopnie,pochmurno, start 19.35

2,9km

w tym:
BC1 2km
czas 09:40, tempo średnie 04:50


następnie:
2x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 01:38

następnie:
0,5 km schłodzenia tempo 05:19

[Dawid79]

18.11.2012r.

samopoczucie dobre chociaz odczuwałem bardzo chłód , wiatr słaby,asfalt-leśne ścieżki = 1:3, 3 stopnie,pochmurno, start 11.00

GP Szczecina bieg II

5km (chyba bez atestu)

Nie opublikowano jeszcze wyników (i nie wiem czy bedą opublikowane) a mnie zaskoczył start (i nie właczyłem zegarka w odpowiednim czasie)
Tak czy siak byłem prawdopodobnie 9 na 197 zawodników (drugi w kategorii wiekowej). Czas koło 17:23 (jeśli bedą oficjalne wtedy uściśle). Trasa fajna choć miejscami wąska (trudności z wyprzedzaniem), jedna pętla. Było parę zakrętów w tym 2 bardzo ostre (na jednym prawie leżałem). Mam mocno zużyte buty (brak kasy na nowe) na tyle, że podeszwa w modelu crossowym (ASICS GEL ENDURO 7) jest łysa na znacznej długości, zwłaszcza w obszarze palców. Skutkowało to ślizganiem na liściach i błocie. Początek dla mnie nieco za ostry. Potem wyhamowałem i biegłem swoim tempem. Może trochę za bardzo asekuracyjnie. W każdym razie po szybkim pierwszym kilometrze było zwolnienie na drugim i stopniowe przyspieszaanie. Na trasie wyprzedziło mnie 2 gości - jeden młodziak gdzieś koło 1,5km i jeden doświadcony koło 2,5km. Pierwszego szybko złapałem i przegoniłem już po 500m. Drugi był bardziej wymagajacy. Gdy mnie wyprzedził nieco mocniej przydusiłem żeby choć trochę się go utrzymać. Dałem radę jakieś 500m co pozwoliło na dogonienie kolejnego zawodnika. Gość który mnie wyprzedził odszedł mi, ale nie na długo. Na jakieś 100m przed 4km zwietrzyłem szanse na rewanż. Przyspieszylem i to mocno. Doszedłem go i dwóch kolejnych rywali jakieś 600m od mety i wtedy przeszedłem do sprintu, by koledzy nie mieli złudzeń i szans na rozgrywki za plecami tuż przed metą:) Bardzo mocnym tempem pociagnąłęm d samej mety.
Poszczególne km (orientacyjnie wg oznaczeń organizatora i moich przypuszczeń co do pierwszego i ostatniego km):
1km - 03:02 (orientacyjnie bo za późno włączony zegarek)
2km - 03:48
3km - 03:43
4km - 03:39
5km - 03:11 (orientacyjnie bo za późno wyłączony zegarek)


Podsumowanie sezonu 2011/2012


To był mój drugi sezon biegowy. Zacząłem 06.12.2011. Łącznie w całym sezonie zrobiłem 223 treningi ( w tym 2 zawodów na dychę na szosie, jeden na piątkę na szosie, jeden półmaraton, 1 start na orientację, i 3 starty w przełajach) w czasie których przebiegłem 2439 km. Było to mniej o 31 treningów i około 350km niż w moim pierwszym sezonie (który był dłuższy o jakieś 2 miesiące) . Na szczęście ominęły mnie kontuzje, choroby i alergia. Za to miałem przez jakieś 2 miesiace totalny młyn z pracą i przeprowadzką co odbiło się i fizycznie i psychicznie. W tym czasie ośmiokrotnie poprawiałem rekordy życiowe oraz trzykrotnie stawałem na podium (2 razy w kategoriach wiekowych i raz open). Starty i testy poniżej:

17.03.2012 - Poznań - 10k - 37:20
24.03.2012 - Sobótka - półmaraton - 01:31:48 - RŻ
22.04.2012 - Szczecinek - 10k - 36:06 - RŻ (poprawa o 21 sek)
01.05.2012 - Rosnowo - 4,8km (przełaj) - 17:22 - I m. open
19.05.2012 - Złotów - 4,33km (przełaj) - 14:53 - III m. w kat.wiekowej
08.06.2012 - Złocieniec - 1000m - 02:52,30 - RŻ (poprawa o 1 sek)
15.06.2012 - Złocieniec - 1500m - 04:34,20 - RŻ (poprawa o 9 sek)
08.07.2012 - Złocieniec - 3000m - 09:36,10 - RŻ (poprawa o 32 sek)
14.07.2012 - Goleniów - 1000m - 02:53,30
04.08.2012 - Gdańsk - 5k - 17:19 - RŻ (debiut) - III m. w kat. wiek.
25.10.2012 - Złocieniec - 3000m - 09:59:00
04.11.2012 - Goleniów - 1500m - 04:29,20 - RŻ (poprawa o 5 sek)
11.11.2012 - Goleniów - 10k - 35:51 - RŻ (poprawa o 15 sek)
18.11.2012 - Szczecin - 5k (delikatny przełaj) - ok. 17:23

W tym sezonie koncentrowałem się na poprawie szybkości. W przyszłym roku będzie podobnie. Za jakieś 2 tyg. zaczynam nowy sezon.

[Dawid79]

21.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, szuter, 5 stopni, pochmurno, start 15.35

6km BC1
czas 30:39, tempo średnie 05:06
tętno na koniec 126, po minucie 96

to był pierwszy trening z serii roztrenowania..

Na koniec jeszcze zdjęcie z niedzieli:

[Dawid79]

26.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 8 stopni, pogodnie, start 13.35

6km BC1
czas 30:10, tempo średnie 05:01
tętno na koniec 138, po minucie 108

[Dawid79]

29.11.2012

samopoczucie dobre , wiatr słaby, szuter, 5 stopni, opady deszczu, start 12.10

6km BC1
czas 29:04, tempo średnie 04:50
tętno na koniec 132, po minucie 102

Podsumowanie listopada: 17 treningów (w tym zawody na 10k ulica i 5k przełaj) - 113,5 km