Buty"przejściowe" między obuwiem amortyzowanym, a minimalnym

[Qba Krause]

ja bym powiedział inaczej - wydaje mi się, że zdecydowana większość biegaczy, którzy mają dobrą technikę, biegają w minimalach bezbólowo

[kszor]

Pewnie tak .Ze mną to chyba jest grubsza sprawa .Btw:jakiś czas temu moja technika była oceniana przez pewnego trenera,z jakąś tam klasą(to nie istotne,ale papiery ma )Długo siedzi w sportach wytrzymałościowych i ocena była dobra.Nie b.dobra,ale dobra.Ja myślę,że te feralne kolano potrzebuje amortyzacji.I tyle!

[bjj]

Qba a jeżeli ktoś biega od początku bez żadnych kontuzji ale nie wie czy ma dobra technikę to znaczy ,że ta technika jest dobra ? Po "żelazkach" kupiłem kilka miesięcy temu faas trail 250 ,które mi poleciłeś i nadal nie mam żadnych problemów ,żadnego bólu kolan, żadnych kontuzji itd. a biegam od początku zakupu tylko w nich. Zdecydowałem się już na trail glove do kolekcji i ciekawy jestem czy nadal będzie tak fajnie.

[Qba Krause]

myślę, że jest duża szansa, ale warto by sprawdzić jak ta techniką wygląda - nagraj siebie i poproś yacoola o komentarz, na pewno chętnie pomoże i wychwyci ewentualne elementy do poprawienia

[TomaszM]

Dobrze temat się rozwinął. Super źródło informacji. Kubłem zimnej wody dostałem, ale chyba słusznie. Mówię tu o opisie mojej osoby. Faktycznie mam 28 lat biegam z przerwami na leczenie kontuzji (od biegania) od 3 lat. Mam 188 cm i ważę 90 kilo, więc niestety jest jeszcze nadwaga choć nie wiem gdzie patrząc w lustro
Dotychczasowe problemy zdrowotne wynikały na moją ocenę z techniki biegu. Biegałem na piętę w butach z marketu. Przychodziły bóle pleców w odcinku l-s, bóle kolan, bóle łydek itp. Ilekroć zaczynałem przygodę z bieganiem zawsze kończyła się źle. Obecnie zacząłem biegać na śródstopie i jak ręką odjąć minęły bóle pleców, łydek. Czuję (subiektywne odczucie), że ta technika to słuszna rzecz. Uważam, że konstrukcja ludzkiej stopy i stawu skokowego pozwala i nawet korze nam biegać właśnie na śródstopie. Mimo, że obecnie leczę kontuzję spowodowaną poniekąd obuwiem minimalistycznym to nadal jestem zwolennikiem tego stylu biegania. Wiem, że nie jestem najlepsza reklamą tego stylu ale czuję że to jest słuszne. Nie mam prawa mówić, że te buty i ten styl biegu to coś co doprowadziło do kontuzji bo do kontuzji doprowadziła mnie moją nierozwaga. Więcej pokory i zdrowego rozsądku i można biegać w minimalach. Wiadomo nie jesteśmy robotami i każdy z Nas jest inny. Więc i odczucia co do techniki biegu ma inne. Bieganie na śródstopie mi sprawia przyjemność, kiedyś biegając na piętę bolało wszystko i kolejny trening był musem. Poczytam jeszcze o butach Inov a w szczególności o modelach które podałeś wcześniej Inov8 road-x 233 choć myślę czy to nie za wysoka pianka13cm pod pięta i 7 mm pod palcami. Może jednak Inov8 f lite 195. Tak jest 9 pod pięta, 6 pod palcami spadek 3mm.
raz jeszcze dziękuję wszystkim za zaangażowanie w wątku

[moonfall84]

Może też napisze kilka słów.
Do przejścia na śródstopie zmusiły mnie bóle w kolanach po dłuższym biegu (+10km)... Nie posiadam niestety innych butów niż NB 1064 (w tych butach biegalem może z 100km a potem rzuciłem bieganie i w nich chodziłem, więc pewnie już dawno amortyzacji nie mają.
Zacząłem się przestawiać powoli - 3x 3km przez 1 tydzień itd. Aktualnie, mimo że jest ciężko z uwagi na drop, biegam tylko na śródstopie. Być może technika nie do końca poprawna ale robię po 14-15km i jest OK. Łydki już się przyzwyczaiły ale na początku bardzo odczuły zmianę...
Moje warunki aktualnie to 188/83 wcześniej 90+kg

[bjj]

Dobrze temat się rozwinął. Super źródło informacji. Kubłem zimnej wody dostałem, ale chyba słusznie. Mówię tu o opisie mojej osoby. Faktycznie mam 28 lat biegam z przerwami na leczenie kontuzji (od biegania) od 3 lat. Mam 188 cm i ważę 90 kilo, więc niestety jest jeszcze nadwaga choć nie wiem gdzie patrząc w lustro

Ja mam 175cm wzrostu, 82kg wagi i jak dla mnie to minimum z tym ,że tłuszczu zbędnego nie mam. Ogólnie chciałbym jeszcze dołożyć ze 3-4 kg mięcha

[sKINOL]

Poczytam jeszcze o butach Inov a w szczególności o modelach które podałeś wcześniej Inov8 road-x 233 choć myślę czy to nie za wysoka pianka13cm pod pięta i 7 mm pod palcami. Może jednak Inov8 f lite 195. Tak jest 9 pod pięta, 6 pod palcami spadek 3mm.

Tomasz.Ja przekopalem wszystkie chyba watki o Inovach na anglo stronach.Nie bede ukrywal,ze skusila mnie tez pewna "niszowosc" tej marki w Polsce.6mm to jest tylko ...6mm.Zdecydowalem sie tez na to, majac na uwadze,ze i te 6mm po pewnym czasie sie ubije.Jak dla mnie OK a nawet bardzo OK.Pewnie,ze fajnie by bylo i 195 sprobowac ale nawet moj "sky" ma limit

[hannibal67]

Powoli przechodzę na bieganie ze śródstopia, do tej pory biegałem w lesie i dalej będę, ale jesień i później zima wymusza przerwy lub bieganie po chodnikach lub asfalcie. Nogi raczej wybiegane, sam nawet zauważyłem że nie świadomie początek dystansów do zmęczenia biegam na śródstopiu. Chociaż po pierwszej próbie na asfalcie zacząłem odczuwać delikatnie stara kontuzje tzn. pęknięta torebka stawowa stawu skokowego[mam nadzieje że to wytrenuje] [co by oznaczało że muszę na asfalcie podchodzić do biegania na śródstopiu b.powoli.]
I nie mogę się zdecydować na buty przejściowe takich jakich szuka autor tego tematu.

Ważę około 102 kg przy wzroście 194 cm 45 lat.

Powiedzmy że byłby zdecydowany na buty inov-8 road-x 233
Ale chciałbym się dowiedzieć co sadzicie o butach na stronie naszych sąsiadów..

http://www.biegshop.pl/buty-do-biegania ... er=153,158

mam nadzieje że otworzy się strona z b.minimalistycznych adidasa i nike, oczywiście mam tylko na myśli te które są podobne do inov-8 road=x 233 takie które są butami przejściowymi. Ze względu na wiek wagę i starą kontuzje która nigdy się nie odnowiła jak do tej pory szukam właśnie takich.
Czy warto z tych butów coś wybierać czy dać sobie siana w moim przypadku ?

Pozdrawiam

[strasb]

Ten inov8 to juz naprawde dosc wycieniowany jak na but przejsciowy. Wszystkiego mozna sprobowac, ale im drastyczniejsza zmiana, tym ostrozniej trzeba bedzie taki but wprowadzac. Z adidasa Gazelle chyba porownywalna do tych inov8.

[SonnyCrockett]

Zaczynam się przestawiać na bieganie ze śródstopia. Dopiero co kupiłem w tym celu Brooks Pure Cadence jako, że jestem pronatorem.

Jak wiadomo należy się przestawiać stopniowo czyli na początek robić krótkie wybiegania.
Jest mi to trochę nie na rękę o tyle, że mój trening to minimum 12 kilometrów. Nie chciałbym zmniejszać kilometrażu.
Dlatego mam zasadnicze pytanie.
Czy ma sens wybieganie w Brooksach na pierwsze 3-5 kilometrów (czy ile tam dam radę) a później zmiana butów na pozostałą część treningów?

Co sądzicie o takim systemie?

[f.lamer]

Czy ma sens wybieganie w Brooksach na pierwsze 3-5 kilometrów (czy ile tam dam radę)

najgorsze jest że to "ile tam dasz radę" okaże się nie na treningu, a w ciągu 2 dni po nim

zależy jak biegasz.
ja uważam że pure mają dość amortyzacji na cały trening i butów w jego trakcie nie zmieniałem.
miałem zrobić coś szybszego - zakładałem lżejsze. miałem w planach szuranie - pozwalałem sobie na większą ochronę.
w zasadzie do dziś tak mam, tylko buty mi w kategoriach poprzeskakiwały

[SonnyCrockett]

Tak wiem, że jednak mają amortyzację, dlatego są polecane jako przejściowe.

Nie chce ryzykować biegania 12K w tych butach na pierwszych treningach, żeby sobie krzywdy nie zrobić
Zastanawiam się tylko czy z punktu widzenia ćwiczenia nowej techniki ma sens zmiana obuwia i walenie z pięty przez resztę treningu i czy nie spowoduje to, że transformacja będzie przebiegała wolniej

[strasb]

Ja biegałam w ten sposób jak piszesz, zmieniając buty w trakcie treningu. I jest to właśnie zalecana metoda dla osób, które nie chcą zmiejszać kilometrażu.

[Qba Krause]

moim zdaniem te buty mają wystarczającą ilośc pianki żeby wnich walić z pięty.