"Run Forrest, Run!!!" czyli perypetie treningowe pana Maćka.

[MackoMedyk]

Dzięki chłopaki- liczę, że w czwartek już wybiegnę na jakieś 6km, a potem w sobotę atak na 16km.

Od cebuli się kuli a czosnek to najlepsza antykoncepcja

Też stosuję domowe sposoby!

[toudi]

Dobry scenariusz wymyśliłeś, a skoro niemożliwe nie istnieje to lepiej zmodyfikować trasę

[toudi]

16km po chorobie , naprawdę zacny wynik. Dobrze że powoli forma wraca Może i ja spróbuje za jakieś 2 tygodnie przebiec te 15km, może dam radę.

[miszcz95]

Widzę, że prawie to samo biegamy Ja dzisiaj 200 metrów mniej

[danio25]

16km po chorobie , naprawdę zacny wynik. Dobrze że powoli forma wraca Może i ja spróbuje za jakieś 2 tygodnie przebiec te 15km, może dam radę.

Dokładnie, 16km po chorobie to zacny wynik dla mnie póki co to jeszcze odległa galaktyka hehe..

[MackoMedyk]

Hehe- dzięki,ale ja słyszałem, że po przerwach najłatwiej o dobre wyniki

[toudi]

PS: Toudi- nienawidzę Cię i zazdroszczę Ci Twoich czasów

WOW, ktoś mi zazdrości wyniku Ty zazdrościsz mi a ja Kamiloei jego wyniku w półmaratonie.

Dobre wynik osiągałem bo miałem z kim się ścigać a to też pomaga. Na teście Coopera przez ponad połowę swojego dystansu wiozłem się za dwiema osobami i to na pewno też mi pomogło.

A no i masz teraz kogo gonić - tak więc mnie goń z wynikami

[majdan_]

Hehe- dzięki,ale ja słyszałem, że po przerwach najłatwiej o dobre wyniki

Oby oby W każdym razie cele swoje aktualizuj, bo trening 10km już dawno masz zaliczony i to kilka razy Powodzenia w niedzielę w "prawie" półmaratonie. Pod koniec listopada też chyba sobie zrobię takie wybieganie, ale na pewno mniejsyzm tempem niż Twoje

[danio25]

Heh.. masz podobne myśli do moich czyli regeneracja :D ładnie ciągniesz dystans niedzielny, bo już
18km masz zamiar przebiec, ja się postaram jedenastkę lub dwunastkę walnąć ;d

[gonefishing]

Hehe- dzięki,ale ja słyszałem, że po przerwach najłatwiej o dobre wyniki

I ja wiem coś o tym :uuusmiech:

[gonefishing]

WOW, ktoś mi zazdrości wyniku Ty zazdrościsz mi a ja Kamiloei jego wyniku w półmaratonie.

WOW to mi ktoś zazdrości. ja nigdy nie biegałem tempem 4'16" nawet przez 3 km, więc o 5 km po niecałych 2 tygodniach treningu nawet bym nie pomarzył
Dorobisz wytrzymałość biegową i 1h40' złamiesz spokojnym leszczem przy pierwszej połówce - wspomnisz me słowa

[MackoMedyk]

O to nam się koło zazdrośników zrobiło Dzisiaj na pływaniu robiliśmy żabkę i mnie kolanko rozbolało, ale myślę, że do Niedzieli będzie dobrze.

[toudi]

Aby Ci się tylko nie znudziło te bieganie w kółko. 40 okrążeń to naprawdę wyzwanie... zapewne się pomyślisz w liczeniu , ale powodzenia

[MackoMedyk]

Uff- poszło. Nie chcę do tego wracać. Dziękuję

[toudi]

Uff- poszło. Nie chcę do tego wracać. Dziękuję

Które okrążenie wspominasz najlepiej a które najgorzej