Scouser - z Danielsem ku wiosennym startom

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

15.10

Trening:

1km - 5:30/km
8km - 4:39/km
1km - 5:20/km

posiłek przedtreningowy: 4 kromki razowca z kurczakiem i sałatą(2,5h)
posiłek potreningowy: ryż z jagodami i cynamonem, 30g izolatu białka, paczka ciastek.

Ostatnio strasznie ciągnie mnie do słodkiego, muszę koniecznie to ograniczyć bo potem brzuch jest wydęty a ja robię się senny.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

17.10

Trening:

2,5km - 5:20/km
17x30m podbiegów
4,5km - 5:20/km
100x skip A, 100x skip C.

posiłek przedtreningowy: płatki pełnoziarniste z mlekiem, banan(3h)
posiłek potreningowy: kasza gryczana, kurczak, surówka.

Dziś pierwszy trening w Merrellach trail glove, porównam je z inov8 195 w których do tej pory biegałem. Jeśli chodzi o różnice to w merrellach jest zdecydowanie więcej miejsca, podeszwa jest grubsza i twardsza(tu duży plus, bo ostatnio biegam po kamyczkach a w tych butach aż tak ich nie odczuwam. Pod śródstopiem czuć wybrzuszenie co jeszcze bardziej zmusza do biegania na śródstopiu. Buty te są również sporo wygodniejsze od inov8. Zdecydowałem, że Merrelle będę brał na wybiegania i podbiegi a inov8 posłużą mi do szybszych treningów.
Generalnie jestem zachwycony tymi butami :)
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

18.10

Trening:

16km - 5:19/km

posiłek przedtreningowy: placki owsiane z masł. orz. i miodem, banan(3h)
posiłek potreningowy: 12 racuchów z jabłkami.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

20.10

Trening:

1km - 5:28/km

10x400m, p.200m(5:40/km)
400m: 4:00/km, 3:53, 3:55, 3:58, 3:53, 3:55, 3:58, 3:58, 3:58, 3:55.

1km - 5:26/km

łącznie: 7,8km

posiłek przedtreningowy: placki owsiane z jabłkiem i miodem, 3 kostki czekolady gorzkiej(3h)
posiłek potreningowy: koktajl bananowy z miodem i jog. nat.

Wymęczyły mnie te krótkie interwały, zdecydowanie brakuje szybkości a za tydzień mam zamiar pobiec zawody na 4km, chciałbym utrzymać tempo chociaż 4:10/km, zobaczymy.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

21.10

Trening:

10,5km - 5:20/km

posiłek przedtreningowy: kurczak z warzywami i ziemniakami(3h)
posiłek potreningowy: 4 kromki razowca z łososiem i serem.

W tym tygodniu przebiegłem 52,4km.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

22.10

Trening:

10km - 5:40/km

posiłek przedtreningowy: 3 kromki razowca z masł. orz., banan(2h)
posiłek potreningowy: makaron razowy z łososiem + pomidory z oliwą.

Kompletny brak chęci na cokolwiek, chyba dopadła mnie jesienna chandra :smutek:
Jest jeden pozytyw, mieszkając na stancji staję się coraz lepszym kucharzem :hej:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

24.10

Trening:

1,5km - 5:22/km
2,2km - 4:21/km (miało być 5km)
3,8km - 5:36/km

łącznie: 7,5km

No i się doigrałem, organizm w końcu się zbuntował. Od ponad tygodnia bolała mnie górna część lewego śródstopia, lekko utykałem a mimo to nie przerywałem treningów. Za wszelką cenę chciałem wystartować w niedzielnych zawodach mimo fatalnego samopoczucia, przemęczenia i właśnie tego urazu. Dziś podczas robienia tempa wreszcie stopa powiedziała dość uniemożliwiając mi kontynuowanie biegu. Zły dobiegłem do domu po czym od razu zabrałem się za ćwiczenia stabilizujące.
Póki co postanowiłem zrobić sobie przerwę, jak długą to się okaże. Chcę wyleczyć uraz, odzyskać świeżość i rozpocząć przygotowania do wiosennych startów.
Ze względu na to, że jestem uzależniony od ruchu będę uczęszczać na basen, siłownie oraz zamierzam robić 3 razy w tygodniu ćwiczenia stabilizujące.

Wychodzi moje niedoświadczenie, mimo bolesnej kontuzji dalej trenowałem, nie posłuchałem organizmu, który wręcz żądał przerwy w bieganiu a ja wolałem robić dalej swoje :smutek:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

A więc zrobiłem sobie 7-dniową przerwę, od jutra wznawiam trening! :hej:
Bardzo potrzebowałem tej przerwy, teraz wiem, że był to dobry pomysł. Stopa przestała boleć, ja bardzo wypocząłem przede wszystkim psychicznie, ale i fizycznie czuję się naładowany. Przez te wolne dni trochę popracowałem na basenie oraz nad ogólnorozwojówką, przedstawie pokrótce co robiłem.

25.10

1h basen: 40` pływanie żabką, 20` jacuzzi.

26.10

domowe ćwiczenie klatki, rąk i pleców.

27.10

ćwiczenia na brzuch i nogi oraz stabilizujące.

28.10

1h basen(to samo)

29.10

ćwiczenia stabilizujące, kilka serii burpee.

30.10

ćwiczenia na brzuch i nogi.

31.10

basen.

Zaczynam przygotowania na maniacką 10 w Poznaniu, która odbędzie się w marcu, zacznę od samych rozbiegań nie rezygnując z ćwiczeń stabilizujących oraz mięśni brzucha.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

01.11

Trening:

10,5km - 5:21/km

posiłek przedtreningowy: 2 banany, winogron(1h)
posiłek potreningowy: zupa mleczna z makaronem, 3 kawałki sernika.

Mimo deszczu i wiatru czułem się świetnie mogąc wrócić do biegania :)
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

02.11

Trening:

13,4km - 5:21/km

posiłek przedtreningowy: placki owsiane z miodem, kawałek sernika(2,5h)
posiłek potreningowy: domowa pizza z kurczakiem.

Póki co robię same wolne biegi, tak trzeba rozpocząć przygotowania :)
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

04.11

Trening:

16,3km - 5:26/km

posiłek przedtreingowy: owsianka z miodem i bakaliami(2h)
posiłek potreningowy: granat, kawałek sernika, spaghetti.

Dziś stwierdziłem, że biegacze nie są normalni. Podam swój przykład: wczoraj były urodziny kumpla, dużo wypiliśmy, do domu wróciłem po 3 w nocy, normalny człowiek w tej sytuacji spałby do południa a potem leczył okropnego kaca a ja przebudziłem się o 9 rano jeszcze pijany, zjadłem śniadanie a po 2 godzinach już byłem w lesie na długim wybieganiu :bum:
...ale dobrze mi z tym :hej:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

05.11

Trening:

10,5km - 5:20/km

posiłek przedtreningowy: jabłko, banan(1h)
posiłek potreningowy: 2 krokiety z pieczarkami potem 30g izolatu białka.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

07.11

Trening:

10,4km - 5:19/km (w tym 5x100m przebieżek)

posiłek przedtreningowy: kasza kuskus z masłem orzechowym(2,5h)
posiłek potreningowy: spaghetti z makaronem razowym.

Okropny wiatr i mżawka znacząco utrudniały trening, paskudna pogoda. Mam nadzieję, że nie przerodzi się to w jakieś przeziębienie :ojoj:

Wiem, że moje ostatnie treningi są bardzo monotonne, same wybiegania, lecz zacząłem trening z Danielsem a w pierwszej fazie tylko takie treningi są zalecane, będę jedynie coraz częściej dodawał przebieżki a od początku grudnia wchodzę w drugą fazę.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Trening:

8,2km - 5:14/km(ostatnie 2 km poniżej 5:00/km)
10x burpee(2 serie)
ćwiczenia stabilności ogólnej.

posiłek przedtreningowy: manna z otrębami i miodem(2h)
posiłek potreningowy: 12 racuchów z jabłkami.

Miałem dziś zrobić bieg długi, lecz problemy z żołądkiem spowodowały, że musiałem szybciej skończyć :wrr:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

09.11

Trening:

10,2km - 5:39/km (pofałdowany teren)

posiłek przedtreningowy: kopytka leniwe z miodem(2,5h)
posiłek potreningowy: kasza jaglana z kurczakiem i sosem czosnkowym.
ODPOWIEDZ