co robicie z kundlami?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
New Balance but biegowy
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

:ojnie: Już ma, od tego, jakąś egzemę na przegubie.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
hurben
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dołączyłem do szczęśliwców obdarowanych miłością pieska, opóźnionej w rozwoju właścicielki...
Kochane maleństwo doberman skrzyżowany z jamnikiem zechciał się ze mną pobawić, po początkowym zignorowaniu pojawił się znowu 800 metrów dalej tym razem z determinacją by wymusić na mnie reakcję. Po odgonieniu, wpkaowaniu w cudo natury trzech śnieżek, postanowiłem nie odpuszczać i wydarłem się że warto by kundelka na smyczy prowadzić, po okolo dwóch minutach nieśpiesznym krokiem objawiła sie właścicielka.
Łaskawczyni oświadczyła, że w swej dobroci wobec świata weźmie zwierzynę na smycz, żołnierskim słowem pożegnałem ujadające stworzenie.

Ręce opadają, zazwyczaj biegam wcześniej, lub spotykałem ludzi bardziej rozgarniętych, którzy przynajmniej wyszkolili swoje psy, puszczenie psa i nie kontrolowanie go w żaden sposób, zwłaszcza mlodego psa wydaje sie skrajnym opóźnieniem umysłowym.



Wkurza mnie ten kompletny brak szacunku w "narodzie" wobec praw innych ludzi, jeździmy jak byśmy byli jedyni i najważniejśi, nasze kundelki srają gdzie popadnie, bo są przecież takie słodkie, to samo z potomstwem, odmawiamy ponoszenia odpowiedzialności za cokolwiek, a winni są zawsze ci inni...

Właścicielka mózgu raczej nie zacznie uzywać, choć nadzieja umiera ostatnia...

Macie jakiś pomysł jak się zachowac następnym razem?
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

hurben pisze: ... Macie jakiś pomysł jak się zachowac następnym razem?
Gdy nie wiadomo jak się zachować, najlepiej się zachować przyzwoicie. Tak przynajmniej słyszałem.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
grozes
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hurben pisze: Po odgonieniu, wpkaowaniu w cudo natury trzech śnieżek, postanowiłem nie odpuszczać i wydarłem się że warto by kundelka na smyczy prowadzić,

Wkurza mnie ten kompletny brak szacunku w "narodzie" wobec praw innych ludzi,

Właścicielka mózgu raczej nie zacznie uzywać, choć nadzieja umiera ostatnia...
Nie wymagajmy od zwierząt więcej niż od ludzi wymagamy...

Rzucanie śnieżkami w psa o eksterierze jamnika, mogło źle się skończyć dla zwierzaka...;/
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

blink pisze:
hurben pisze: ... Macie jakiś pomysł jak się zachowac następnym razem?
Gdy nie wiadomo jak się zachować, najlepiej się zachować przyzwoicie. Tak przynajmniej słyszałem.
:hahaha:

Najlepiej moim zdaniem przystanąć, nie nachylać się broń Boże nad psem i nie patrzeć mu w oczy. Za to wszystko to można zastosować odwrotnie na właścicielu psa, głębokie spojrzenie w oczy nawet byłoby wymagane, plus informacja, żeby pieska pilnować, a jak się nie umie, to następnym razem od razu zadzwonimy na straż miejską.

Jeśli ma się do czynienia z właścicielem idiotą, to niestety pozostaje dokształcić się mowy ciała psa, bo na właściciela raczej wpływu nie mamy, chyba że jakiś mądrzejszy się trafi.

Jeśli sytuacja jest naprawdę podbramkowa (wielki, szczerzący kły mastiff w ciemnej, odludnej alejce, a właściciela ni chu chu :oczko:) to nawet nie kop, a gaz, ale żelowy, bo taki zwykły to się rozejdzie i chyba nawet nie dojdzie do pyska.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam to cudo, ktore zamiescilem na zdjeciu wyzej, w wersji do roweru (uchwyt)

Obiecalem darczyncom spektakularne video, ale... za kazdym razem gdy psiak atakuje moja grupe, jestem jedynym , na ktorego psiaki sie nie lakomia.

Doszedlem do wniosku ze sam gest dostatecznie zniecheca psy do ataku.

W zwiazku z tym przypomniala mi sie sytuacja gdy biegnac przez jakas wioske, zostalem zaatakowany przez kilka agresywnych kundli.
Myslalem wtedy ze bez szpitala sie nie obejdzie ale calo wyszedlem z opresji, schylajac sie po niewiadzialny kamien i dynamicznie przechodzac do ataku, i indianskim okrzykiem.
Psy wyczuly kto jest gora i daly spokoj.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
hurben
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 paź 2012, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdy nie wiadomo jak się zachować, najlepiej się zachować przyzwoicie. Tak przynajmniej słyszałem.
Raczej pytałem o konkretne działania, wzywać straż miejską? itp. Owszem żołnierskie słowa mi się nie podobały ale dwa razy byłem w przeciągu krótkiego czasu nagabywany przez tego samego azorka, przyznasz, że można wyjść z równowagi zwłaszcza, że to było bieganie przed pracą w której siedzę do teraz. Nie za bardzo miałem czas na dyskusję intelektualną z osobą która w poważaniu ma zasady współżycia.
Nie wymagajmy od zwierząt więcej niż od ludzi wymagamy...
Rzucanie śnieżkami w psa o eksterierze jamnika, mogło źle się skończyć dla zwierzaka...;/
Pies sięgał mi w kłębie uda, zatem nie był taki mały, zmylił cię mój nie do końca poważny opis, spowodowany chęcią rozładowania złości.
Odgonić go jakos musiałem bo nastepowała u niego eskalacja agresjii.
dokształcić się mowy ciała psa
Moi rodzice psy posiadają, nawet dwa, w trakcie mojej młodości też posiadaliśmy - zatem psiarzem jestem doswiadczonym.
Dość by poznać, że to jeden z tych właścicieli (właścicielek) który z psem obchodzi się zupelnie nieumiejętnie, jeżeli psa nie wychowasz to może on starać się dominować i być bardziej nieobliczalny niż nabity kałach - tak jak mniemam było w tym wypadku.



Nie mam lęku przed psami ten po prostu by mnie użarł bez reakcji, jest jeszcze młody ale właścicielka kompletnie nad nim nie panuję i podejżewam, że będzie się zachowywać jak wielu posiadaczy psów w naszym kraju. Zwierze to obowiązki i odpowiedzialność a nie substytut jakichś niespelnionych pragnień.

Dziękuję za pomysły, nie chcę się zbroić choć nie wykluczone że tym się skończy, tym razem nie miałem czasu na przewlekanie tej sprawy.
Postaram się nastempnym razem biegać wcześniej, niech burki gryzą innych... Jak się trafi to wezwę SM.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Angua pisze:pozostaje dokształcić się mowy ciała psa
albo dokształcić psa z mowy naszego ciała.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:schylajac sie po niewiadzialny kamien i dynamicznie przechodzac do ataku, i indianskim okrzykiem.
Psy wyczuly kto jest gora i daly spokoj.
U mnie to zawsze działa, tylko mam zasadę, że biorę prawdziwy kamień w razie W, a rzucam drugą ręką (bez kamienia)..Okrzyków brak, ale z dużą dozą wściekłości sobie do psa mówię: chcesz w mordę to chodź :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Problem w tym ze kamien nie zawsze jest pod reka.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Trzeba biegać z dwoma kamieniami, to przy okazji wzmocni się łapy :hahaha:
Afryka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 10 wrz 2012, 10:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tutaj ściągawka dotycząca witania się z cudzym psem:
Obrazek
mifim
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 15 maja 2011, 18:37
Życiówka na 10k: 56:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co jeśli ja nie mam ochoty witać się z psem?
Awatar użytkownika
Cetria
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 21 lis 2012, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja biegam z psem, nie ma problemu z innymi psami :)
Dzisiejszemu światu jest potrzebna nie tyle energia termojądrowa, ile raczej energia zamknięta w ludzkim sercu, którą trzeba wyzwolić
ODPOWIEDZ