gonefishing - komentarze
Moderator: infernal
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
Zabaw się porządnie i wracaj!
Czekamy
Czekamy
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Właśnie zaliczyłem sobie taki bieg z kolegą i zauważyłem, że moje Endo liczy niemal identycznie jak jego Garmin. Po drodze podawał tempo, które zgadza się z moim endomondo. Przecież wcześniej Endo często gubił sygnał, a potem nagle przestał się gubić i moje tempa przy okazji nieco spadły. I już wiem w czym problem. To nie był winny program tylko model telefonu. Wcześniej biegałem ze starym LG P250, niedawno wymieniłem na LG L5.Plague pisze:Aaaa co do endo, to zawsze mówiłem, że to gówno! Lepiej na mapie zobaczyć ile ma nasza stała trasa, będzie bardzo dokładnie.
P250 nie łapał sygnału w domu lub po wejściu go gubił L5 nie ma z tym problemu i chwila moment łapie sygnał w budynku. Kiedyś musiałem czekać na sygnał nawet 2 minuty - teraz nawet poniżej 10 sekund łapie.
A co do tras z map to trochę się przejechałem na nich - liczyłem/wytyczałem z Google Maps i były zaniżone co do znanej trasy. Chyba dlatego, że tam nie weźmie wzniesień pod uwagę jak na grafice poniżej. A - trasa z mapy; B - faktyczna trasa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
pamiętaj że satelity też cię widzą na plasko....endo tez nieuwzględnia wzniesień...dlatego czym wiecej zróżnicowany teren tym większe przekłamanie...szczególnie na czasie...na odległości nie jest aż tak tragicznie..kamilwroblewski78 pisze:Właśnie zaliczyłem sobie taki bieg z kolegą i zauważyłem, że moje Endo liczy niemal identycznie jak jego Garmin. Po drodze podawał tempo, które zgadza się z moim endomondo. Przecież wcześniej Endo często gubił sygnał, a potem nagle przestał się gubić i moje tempa przy okazji nieco spadły. I już wiem w czym problem. To nie był winny program tylko model telefonu. Wcześniej biegałem ze starym LG P250, niedawno wymieniłem na LG L5.Plague pisze:Aaaa co do endo, to zawsze mówiłem, że to gówno! Lepiej na mapie zobaczyć ile ma nasza stała trasa, będzie bardzo dokładnie.
P250 nie łapał sygnału w domu lub po wejściu go gubił L5 nie ma z tym problemu i chwila moment łapie sygnał w budynku. Kiedyś musiałem czekać na sygnał nawet 2 minuty - teraz nawet poniżej 10 sekund łapie.
A co do tras z map to trochę się przejechałem na nich - liczyłem/wytyczałem z Google Maps i były zaniżone co do znanej trasy. Chyba dlatego, że tam nie weźmie wzniesień pod uwagę jak na grafice poniżej. A - trasa z mapy; B - faktyczna trasa.
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Wiem to. Jednak podaje wzniesienie/spadek, więc czy nie uwzględnia tego przy obliczeniach? Jakiś specjalny algorytm wmontowany w program powinien załatwić sprawę.
- toudi
- Stary Wyga
- Posty: 204
- Rejestracja: 26 wrz 2012, 19:44
- Życiówka na 10k: 40:26
- Lokalizacja: Pasłęk
Wybaczamkamilwroblewski78 pisze:Z racji tego, że mi przeszło szybciej niż bym się spodziewał - przepraszam wszystkich forumowiczów, za całe to zamieszanie. To był zwykły chwilowy dół i tyle.
Dobrze, że wróciłeś. Tak więc teraz dalej byle do przodu! :uuusmiech:
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kamil,miło widzieć (czytać ) Cię z powrotem.
Mam nadzieję,że sobie tam wszystko poukładałeś i odtąd będzie szło jak po maśle
Mam nadzieję,że sobie tam wszystko poukładałeś i odtąd będzie szło jak po maśle
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
No! i więcej proszę nie cudować!
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Daj spokój, może się po prostu lekko zajechałeś? Nieważne czy psychicznie czy fizycznie. Każdemu się zdarza.
A teraz szuramy dalej
A z tym endomondo to taki skrót myślowy. Wiadomo, że to nie od jest niedokładny, tylko gps z tele.
A teraz szuramy dalej
A z tym endomondo to taki skrót myślowy. Wiadomo, że to nie od jest niedokładny, tylko gps z tele.
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Wiesz ale ja też pisałem na ten temat (był gdzieś tu wątek o endomondo), bo wkurzało mnie jak dokładał ponad 1 km na 17-tu km. Teraz jest może nie idealnie ale całkiem nieźle. Koleś ze stanów ma mi przywieść Garmin 910XT (za stary dług) i ja już rączki zacieramPlague pisze:A z tym endomondo to taki skrót myślowy. Wiadomo, że to nie od jest niedokładny, tylko gps z tele.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A jednak bieganie wygrało... Jak coś raz wejdzie w krew, to potem ciężko się od tego oderwać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Po co wszystko tak szybko biegasz??
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Sam nie wiem
Zawsze mówię sobie, że dzisiaj na spokojnie i mi to zazwyczaj nie wychodzi, niestety mam porywczy charakter i nie mogę się powstrzymać
Zawsze mówię sobie, że dzisiaj na spokojnie i mi to zazwyczaj nie wychodzi, niestety mam porywczy charakter i nie mogę się powstrzymać
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To bardzo dobre pytanie. Szkodzisz sobie Kamil w ten sposób. Musisz się nauczyć konsekwencji w realizacji tempa - w zasadzie chyba każdy musi bo to tak jest, że na początku każdy biega za szybko a wolne bieganie to chyba sztuka - do tego przynajmniej doszedłem metodą prób i błędów i zrozumiałem o co im idzie w mądrych księgach
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Problem w tym, że nie umiem kontrolować tempa. Czasami biegnie się lekko jak te 9km z groszami poszło w 46'20" i mam wrażenie, że biegłem wolno, a innym razem biegnę tą trasę w prawie 50' i jetem pewien, że rekordowe tempo biegnę.
Nie mam GPS zegarkowego, które pokazywałoby mi aktualne tempo. O ile Endo po zmianie telefonu ma zadowalający pomiar odległości to co do tempa nie jest już tak różowo. Nie dość, że podaje je ze sporym opóźnieniem to i tak skacze pomimo równego biegu. Dodatkowo, nawet gdyby pokazywał mi aktualne i równe tempo to wyciągać tego klocka LG L5 co chwilą z ramienia to masakra.
Niedługo, tj. gdzieś w grudniu będę posiadał taki GPS, wtedy wszystko będzie pod kontrolą, a w szczególności zawody. Na razie myślę o jakimś dobrym stoperku funkcją LAP w zastępstwie.
Nie mam GPS zegarkowego, które pokazywałoby mi aktualne tempo. O ile Endo po zmianie telefonu ma zadowalający pomiar odległości to co do tempa nie jest już tak różowo. Nie dość, że podaje je ze sporym opóźnieniem to i tak skacze pomimo równego biegu. Dodatkowo, nawet gdyby pokazywał mi aktualne i równe tempo to wyciągać tego klocka LG L5 co chwilą z ramienia to masakra.
Niedługo, tj. gdzieś w grudniu będę posiadał taki GPS, wtedy wszystko będzie pod kontrolą, a w szczególności zawody. Na razie myślę o jakimś dobrym stoperku funkcją LAP w zastępstwie.