Odzież do biegania mało znanych marek - Crane, Shamp, TCM...
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Przeglądając odzież do biegania na Allegro często można spotkać oferty sprzedaży takich marek jak Crane Sports, Shamp, czy TCM. Są to raczej mało znane marki, a produkowane przez nie wyroby wydają się być dość ciekawe. Czy ktoś może miał do czynienia z ubraniami tych marek? Jeśli tak, to może niech coś napisze w celu przybliżenia ich innym. A może znacie jakieś inne marki, mało znane w Polsce, a oferujące dobre ubrania do biegania? Myślę, że nie tylko ja dowiem się z chęcią czegoś nowego.
- Stormrider
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 06 cze 2007, 22:16
- Życiówka na 10k: 0h37min15sek
- Życiówka w maratonie: 3h05min32sek
Wymienione marki występują w takich sklepach jak Tchibo, Lidl... Stosunkowo tanie i stosunkowo dobre. Nic wyrafinowanego, żadnych systemów ( kompresja, masaż w ruchu ) ale do codziennego ruchu nadają się znakomicie:)
10k- 00:35:06 Poznań Maniacka 10, 2017 r.
HM - 01:19:45 Poznań Półmaraton, 2017 r.
M - 02:58:20 Poznań Maraton, 2016 r.
1/4 IM - 02:19:14 Ośno Triathlon Weekend 2016 r.
1/2 IM - 05:00:44 Super League Triathlon Poznań 2018 r.
HM - 01:19:45 Poznań Półmaraton, 2017 r.
M - 02:58:20 Poznań Maraton, 2016 r.
1/4 IM - 02:19:14 Ośno Triathlon Weekend 2016 r.
1/2 IM - 05:00:44 Super League Triathlon Poznań 2018 r.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Tak jak napisał przedmówca to są ubrania z sieciówek. Crane tak samo jak Crivit to ubrania z Lidla, TCM to Tchibo. Wg mnie całkiem przyzwoite ubrania, ale ceny nie powalają, bo na podobnym poziomie cenowym można się ubrać w Decathlonie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Dla mnie najtansze zazwyczaj niebieskie produkty z decathlonu i produkty sportowe z lidla itp sa na bardzo zblizonym poziomie. Mozna dostac rzeczy ktore sa lepiej niz przyzwoite, a takze takie ktore niemal do niczego sie nie nadaja. Raz w decathlonie cos bedzie lepsze, raz w lidlu raz w tchibo, podobnie z cenami raz tu bedzie taniej raz tu. Mam troche rzeczy z tych sklepow i nie widze reguly ze z jednego sa lepsze czy gorsze, po prostu roznie mozna trafic, a na badziewie trafilem w kazdym z tych sklepow. Plusem decathlonu jak dla mnie jest trwalosc tych nawet najtanszych produktow, nawet gdy ubranie jest kiepskie, ma slabe wlasciwosci, kiepski kroj itp to zazwyczaj sporo wytrzymuje.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
tak jak kolega wyżej napisał. Raz kupisz coś fajnego w Lidlu, Tchibo a raz w Decathlonie. Ja jednak w 99% ubieram się w Decathlonie z jednej prostej przyczyny - rozmiarówka. Niemieckie ciuchy primo zaczynają się od rozmiaru M (przynajmniej w sklepach stacjonarnych) a po drugie to M ma się nijak do M innych marek i do naszej rzeczywistości. Wychodzi na to, że w Niemczech mieszkają chyba same popromienne osobniki i pod nie jest ta odzież szyta 

"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
No i chyba największy plus Decathlonu jest taki, że zawsze możesz oddać towar, a oni go zawsze przyjmą. Taka polityka firmy.
- det_gittes
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 21:28
- Życiówka na 10k: 43:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
No właśnie - czyli jak wczoraj zauważyłem, że w getrach kupionych 2 miesiące wcześniej puściła nitka w szwie i zrobiła się dziura na 2cm - to mi przyjmą, tak? Nie mam przy sobie rachunku, więc dopiero w przyszłym tygodniu będę jechał z tym do sklepu (niby pierdoła i można samemu zeszyć, ale nie wiem, czy to nie będzie się potem rozwalało, a na pewno stracę gwarancję).maly89 pisze:No i chyba największy plus Decathlonu jest taki, że zawsze możesz oddać towar, a oni go zawsze przyjmą. Taka polityka firmy.
Co do mało znanych firm, to na expo przed poznańskim maratonem kupiłem sobie getry zimowe firmy Cermax za 80zł, na razie biegłem w nich raz i wydają się dość wygodne, choć niestety nie mają tylnej kieszonki, w którą zawsze pakuję klucz..
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Znam przypadki, że ludzie brali sprzęt na wypad w góry, a potem po powrocie oddawali... No ale paragon musi być koniecznie. Sam reklamowałem tam kilka rzeczy. Kilka też zwróciłem, bo mi się najzwyczajniej nie podobały.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Jeśli chcesz zrobić zwrot to może i tak. Ale jeśli powiesz, że to reklamacja to już masz więcej niż 30 dni.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
zwrot bez podania przyczyny - do 30 dni (koniecznie muszą być metki na ciuchach, nie wolno ich obciąć) i musisz mieć paragon lub kartę stałego klienta, na którą podczas zakupu nabijany jest paragon.
w ramach gwarancji bez szemrania zazwyczaj przyjmują wszystko od ręki po okresie 30 dni (słyszałem, że ludzie oddawali buty po dwóch latach użytkowania i nie było problemu)
w ramach gwarancji bez szemrania zazwyczaj przyjmują wszystko od ręki po okresie 30 dni (słyszałem, że ludzie oddawali buty po dwóch latach użytkowania i nie było problemu)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- det_gittes
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 21:28
- Życiówka na 10k: 43:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
W moim przypadku ewidentnie o reklamację chodzi, więc 30 dni mnie nie dotyczy, w weekend odzyskam paragon i potem prosto do sklepu - ze spodni jestem zadowolony, więc nie miałbym nic przeciwko nowej parze (no chyba że będą naprawiać/szyć, nie wiem, jaką mają politykę).
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
powinieneś dostać nówki od ręki 

"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- det_gittes
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 21:28
- Życiówka na 10k: 43:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
To pod warunkiem, że będą akurat mieli - a moje doświadczenia z decathlonem w Swadzimiu są takie, że najczęściej tego, czego szukam, nie ma. Ale obym się mylił
Natomiast nie wiedziałem, że mając kartę nie muszę trzymać paragonu - w takim razie chyba wyrobię sobie kartę, do tej pory mi się nigdy nie chciało, bo nie widziałem korzyści 


- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Mając kartę dostajesz też raz na jakiś czas bon na 20 złotych. Nie wiem ile trzeba wydać, ale jak ktoś i tak robi tam zakupy to w sumie bez znaczenia.