odzież LIDL

Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gl pisze:
Qba Krause pisze: Lidl zmienia dostawców a i tak rzeczy sprzedaje pod własnymi markami. .

tak samo jest z tamtejszymi produktami spożywczymi i nie muszą być to zmiany na lepsze;
Dlatego trzeba czytać etykiety :)
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

:)

jasne, tylko w przypadku ciuchów czy butów lektura etykiety niestety nie daje gwarancji dobrej oceny :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
Dlatego trzeba czytać etykiety :)
przykładowo, lidlowską markę Pilos (przetwory mleczne) dostarczają wytwórcy z Czech, Niemiec oraz przynajmniej dwie polskie spółdzielnie mleczarskie i MSZ zdaniem, to co inne polskie spółdzielnie sprzedają pod własnymi markami w innych sklepach jest znacznie smaczniejsze (choć droższe), ale aby się o tym przekonać, trzeba pokosztować wszystkiego, bo tu sama lektura etykietek nie pomoże;)
choć: dość długo kupowałem tam śledzie "Wiejskie" marki Nautica (Contimax z Bochni), ale przestałem, kiedy podnieśli ceny na tyle, że zaczęło się opłacać dołożyć te parę złotych i kupić coś lepszego;
teraz producent owych "Wiejskich" się zmienił, a cena chyba znów wzrosła, bo - jak wynika z etykietki - dołożyli trochę chemii, która nie jest za darmo;)

i żeby na koniec coś napisać na temat: koszulek z Lidla bym nie kupił, choć tylko trzymałem je kiedyś w rękach, buty ze 2 lata temu sam poleciłem znajomej, mam sporo ich skarpetek, ale tylko takich, na których metkach jest skład 100% syntetyki;)
pzdr
gl
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

A mnie zastanawia ich woda źródlana, jeszcze nie tak dawno bo jakies 1-2 miesiące wstecz, miała ok 200-300 mg/l składników mineralnych. Dlategóż to, z racji, że wypijam hektolitry, dotychczas kupowałem źródlaną wodę MAKSYMILIANA ( 700mg/l ) i jakież było moje ździwienie gdy wczoraj wziąłem baniak wody Saguaro w Lidlu i zobaczyłem, że tychże składników ma już równo 700mg/l.
Niestety nie zbieram butelek i baniaków, więc nie mam mozliwości sprawdzenia skąd ciągneli wcześniej.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Już sobie odpowiedziałem sprawdzając etykiety i producenta :usmiech:
Teraz dostawcą został ten sam producent co wody Maksymialana, czyli firma TAJA SP. Z O.O. która ok maja br. została wykupiona przez KENTPOL - Żywiecki Kryształ Sp. z o.o.
Cena w Marcpolu 2,99 - 3,50 w zależności od miesiąca jak zauwazyłem
Cena w Lidlu - 1,59 :hej: oczywiście 5l
Awatar użytkownika
TajPan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 204
Rejestracja: 04 cze 2012, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:bywamy. ja mam połowę swoich ciuchów kupione właśnie tam.
są to jednak, pomimo obniżek, droższe ciuchy niż np. w Lidlu.
Owszem, ale i półka inna. Trudno porównywać długi gruby rękaw NB za 99zł z produktem z Lidla lub Tschibo za np. 79 zł.
Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

w lidlu długi rękaw będzie kosztował ze 4 dychy, więc w ogóle nie ma co porównywać. bluzy z tchibo ssą bardzo fajnie wykonane, materiały też dobre, moim zdaniem porównanie wytrzymują.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

TajPan pisze: Owszem, ale i półka inna. Trudno porównywać długi gruby rękaw NB za 99zł z produktem z Lidla lub Tschibo za np. 79 zł.
Trudno się z tym zgodzić. Poza tym NB za 99 zł to albo podstawowy model (czytaj najtańszy) albo po obniżce ceny, bo przeciętna bluza NB to wydatek grubo ponad 100 zł.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
mdj
Wyga
Wyga
Posty: 116
Rejestracja: 20 sty 2011, 13:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam koszulkę Adidasa, mam koszulki z Lidla (różne "rzuty") oraz jakiś no name z Intersportu. Pocę się tak samo, wchłania tak samo, schnie tyle samo, nie widzę żadnej różnicy poza tą w portfelu - oczywiście na korzyść Lidla.
Do biegania nakłonił mnie mój synek.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

herson pisze:A mnie zastanawia ich woda źródlana, jeszcze nie tak dawno bo jakies 1-2 miesiące wstecz, miała ok 200-300 mg/l składników mineralnych. Dlategóż to, z racji, że wypijam hektolitry, dotychczas kupowałem źródlaną wodę MAKSYMILIANA ( 700mg/l ) i jakież było moje ździwienie gdy wczoraj wziąłem baniak wody Saguaro w Lidlu i zobaczyłem, że tychże składników ma już równo 700mg/l.
Niestety nie zbieram butelek i baniaków, więc nie mam mozliwości sprawdzenia skąd ciągneli wcześniej.
Bo majądwie różne wody: źródlaną (koło 200-300) i mineralną (właśnie koło 700). Widać raz kupiłeś tą - raz tą :)
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

przeczytaj mój drugi post
to cały czas woda ŹRÓDLANA tylko inny producent ( ten sam co wody źródlanej MAKSYMILIANA ) i ma 700mg/l składników mineralnych. Inna sprawa, że dużo więcej od niejednej wody sprzedawanej jako mineralna.
Awatar użytkownika
TajPan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 204
Rejestracja: 04 cze 2012, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
TajPan pisze: Owszem, ale i półka inna. Trudno porównywać długi gruby rękaw NB za 99zł z produktem z Lidla lub Tschibo za np. 79 zł.
Trudno się z tym zgodzić. Poza tym NB za 99 zł to albo podstawowy model (czytaj najtańszy) albo po obniżce ceny, bo przeciętna bluza NB to wydatek grubo ponad 100 zł.

Nie bywasz w TK maxxie! Mój przykład dotyczył MRT1303. Cena katalogowa 299, do kupienia w NB za 229zł. TK nie jest oczywiście sklepem biegacza, ale można w nim fajne rzeczy trafić. Dodatkowo, o czym pisałem, duże obniżki dotyczą mało znanych firm (Saucony, Brooks, NB). W podobnej cenie trafiłem długie getry, "wiatrówkę" Brooksa. Ale niestety trzeba bywać, ja na szczęście mam blisko, więc raz na jakiś czas przepatruję wieszaki. A nuż coś wynajdę.
Obrazek
Awatar użytkownika
pepek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02

Nieprzeczytany post

Z Lidla mam tylko skarpetki rowerowe. Bardzo sobie je chwalę za jakość i cenę. W tym roku biegałem swój pierwszy maraton i miałem dylemat, bo większość skarpetek jakie miałem prędzej czy później, powodowały pęcherze albo obtarcia stóp (Kalenji z Decathlonu też). Sprawdziły się jedynie te rowerowe z Lidla. Przebiegłem maraton i zero urazów.
Aha. I mam jeszcze kask motocyklowy z Lidla. Nie różni się niczym od tych "firmowych" po za ceną. Jest prawie dziesięciokrotnie tańszy!!! Podobno te firmowe są wytrzymalsze i bezpieczniejsze, ale jeszcze tego nie sprawdzałem i raczej nie zamierzam sprawdzać :oczko:
Awatar użytkownika
TajPan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 204
Rejestracja: 04 cze 2012, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pepek pisze:I mam jeszcze kask motocyklowy z Lidla. Nie różni się niczym od tych "firmowych" po za ceną. Jest prawie dziesięciokrotnie tańszy!!! Podobno te firmowe są wytrzymalsze i bezpieczniejsze, ale jeszcze tego nie sprawdzałem i raczej nie zamierzam sprawdzać :oczko:
Ciekawa teoria - w jednym zdaniu piszesz, że niczym się nie różni, w następnym, że jest wytrzymalszy i bezpieczniejszy. SHOEI w Lidlu?
Obrazek
Awatar użytkownika
pepek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02

Nieprzeczytany post

TajPan pisze:
pepek pisze:I mam jeszcze kask motocyklowy z Lidla. Nie różni się niczym od tych "firmowych" po za ceną. Jest prawie dziesięciokrotnie tańszy!!! Podobno te firmowe są wytrzymalsze i bezpieczniejsze, ale jeszcze tego nie sprawdzałem i raczej nie zamierzam sprawdzać :oczko:
Ciekawa teoria - w jednym zdaniu piszesz, że niczym się nie różni, w następnym, że jest wytrzymalszy i bezpieczniejszy. SHOEI w Lidlu?
Nie, no bez przesady. SZOEI to nie jest :usmiech: . Chodziło mi raczej o wygląd i walory użytkowe. A pisząc o wytrzymalszych i bezpieczniejszych myślałem o SZOEI i tym podobnych. Ale tak jak zaznaczyłem, sprawdzać czy mój jest równie bezpieczny raczej nie zamierzam.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ