Komentarz do artykułu „Zaliczyłem progres” – rozmowa z Marcinem Świercem
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł „Zaliczyłem progres” – rozmowa z Marcinem Świercem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
zauważyłem ze w przypadku Marcina to mało kto się udziela w jego wątkach
Zwróciłem uwagę na jedno Zaczynał od bieżni krótkich dystansow stopniowo wchodząc w dłuzsze bieganie
Podziwiam jego determinację i wytrwałośc w dązeniu do celu.
Na pewno nie brak mu rozterek: szukanie pracy i swiadomosc ze moze to zaburzyc trenowanie oraz czy moze jednak zostac przy sporcie oddac mu sie calkowicie. tylko czy z faktu ze sie reprezentuje Polske i wygrywa biegi mozna normalnie żyć?
wierze jednak ze stać Marcina na jeszcze lepsze rezultaty i ze pokona kolejna granice tj 100mil
Zwróciłem uwagę na jedno Zaczynał od bieżni krótkich dystansow stopniowo wchodząc w dłuzsze bieganie
Podziwiam jego determinację i wytrwałośc w dązeniu do celu.
Na pewno nie brak mu rozterek: szukanie pracy i swiadomosc ze moze to zaburzyc trenowanie oraz czy moze jednak zostac przy sporcie oddac mu sie calkowicie. tylko czy z faktu ze sie reprezentuje Polske i wygrywa biegi mozna normalnie żyć?
wierze jednak ze stać Marcina na jeszcze lepsze rezultaty i ze pokona kolejna granice tj 100mil
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja również jak mario podziwiam Marcina.
Martwi mnie to, że taki zawodnik(jeden z najlepszych, jak nie najlepszy) Polski góral ma problem z pracą. Sponsoruje do Salomon ale prawdopodobnie dostaje od nich tylko sprzęt. A nagrody za wygrane w Polsce też nie są jakieś kosmiczne. Szkoda... Mam nadzieję, że parę lat Marcin Świerc osiągnie poziom czołówki światowej i będzie mógł zarabiać na największych imprezach na świecie.
Mnie osobiście motywuje to co powiedział, że sam mieszkał w takim mieście gdzie nie było wzniesień, a i tak osiągnął bardzo dużo w biegach ultra.
Martwi mnie to, że taki zawodnik(jeden z najlepszych, jak nie najlepszy) Polski góral ma problem z pracą. Sponsoruje do Salomon ale prawdopodobnie dostaje od nich tylko sprzęt. A nagrody za wygrane w Polsce też nie są jakieś kosmiczne. Szkoda... Mam nadzieję, że parę lat Marcin Świerc osiągnie poziom czołówki światowej i będzie mógł zarabiać na największych imprezach na świecie.
Mnie osobiście motywuje to co powiedział, że sam mieszkał w takim mieście gdzie nie było wzniesień, a i tak osiągnął bardzo dużo w biegach ultra.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
jest skromny i to sprawia że mniej "kręci".mario36 pisze:zauważyłem ze w przypadku Marcina to mało kto się udziela w jego wątkach
Powinien powiedzieć coś mega kontrowersyjnego.

- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ja też się dziwię, że tak utytułowany zawodnik, ostatnio robiący wręcz kosmiczne postepy i wyniki, a mający na pewno jeszcze sporo rezerw, ma jakieś problemy z pracą... tym bardziej, że wykształcenie ma tematyczne bo jest po AWF...
trener osobisty, doradca, konsultant, marketing sportowy... to wg mnie są kierunki, gdzie powinien się sprawdzić...
oczywiście w prywatnych firmach, korporacjach, koncernach, tam gdzie jest spora kasiora, bo o budżetówce trzeba zapomnieć
z takim CV to wg mnie możliwości jest hoho! i jeszcze trochę...
trener osobisty, doradca, konsultant, marketing sportowy... to wg mnie są kierunki, gdzie powinien się sprawdzić...
oczywiście w prywatnych firmach, korporacjach, koncernach, tam gdzie jest spora kasiora, bo o budżetówce trzeba zapomnieć

z takim CV to wg mnie możliwości jest hoho! i jeszcze trochę...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- marcin.swierc
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
- Życiówka na 10k: 31:33
- Życiówka w maratonie: -----
- Kontakt:
z takim CV nic się nie da jeśli się nie ma "znajomości"...byłem na rozmowie w szkole w sprawie pracy- pani dyrektor stwierdziła ze mam imponujące CV- ale jak się okazało nie mam pleców...
boli... ale co zrobię tylko złość bierze ze w naszym kraju ta się dzieje, 5 lat studiów, starałem się, miałem nawet stypendium naukowe i sportowe, dzięki niemu mogłem w ogóle się rozwijać i dalej trenować...( czuję że rezerwy treningowe mam jeszcze duże - ze by nie rzec ogromne, że mógł bym jeszcze sporo namieszać) a teraz zderzenie z rzeczywistością jest okrutne...ale nie ja pierwszy lekkoatleta i nie ostatni... (za to piłka nożna i PZPN ma się świetnie)...dziękuję wszystkim co byli w Intersportach, miło was było spotkać i wymienić się doświadczeniami.
dziękuję wszystkim za wsparcie...
boli... ale co zrobię tylko złość bierze ze w naszym kraju ta się dzieje, 5 lat studiów, starałem się, miałem nawet stypendium naukowe i sportowe, dzięki niemu mogłem w ogóle się rozwijać i dalej trenować...( czuję że rezerwy treningowe mam jeszcze duże - ze by nie rzec ogromne, że mógł bym jeszcze sporo namieszać) a teraz zderzenie z rzeczywistością jest okrutne...ale nie ja pierwszy lekkoatleta i nie ostatni... (za to piłka nożna i PZPN ma się świetnie)...dziękuję wszystkim co byli w Intersportach, miło was było spotkać i wymienić się doświadczeniami.
dziękuję wszystkim za wsparcie...
Arek Bielsko pisze:ja też się dziwię, że tak utytułowany zawodnik, ostatnio robiący wręcz kosmiczne postepy i wyniki, a mający na pewno jeszcze sporo rezerw, ma jakieś problemy z pracą... tym bardziej, że wykształcenie ma tematyczne bo jest po AWF...
trener osobisty, doradca, konsultant, marketing sportowy... to wg mnie są kierunki, gdzie powinien się sprawdzić...
oczywiście w prywatnych firmach, korporacjach, koncernach, tam gdzie jest spora kasiora, bo o budżetówce trzeba zapomnieć![]()
z takim CV to wg mnie możliwości jest hoho! i jeszcze trochę...
Arek Bielsko pisze:ja też się dziwię, że tak utytułowany zawodnik, ostatnio robiący wręcz kosmiczne postepy i wyniki, a mający na pewno jeszcze sporo rezerw, ma jakieś problemy z pracą... tym bardziej, że wykształcenie ma tematyczne bo jest po AWF...
trener osobisty, doradca, konsultant, marketing sportowy... to wg mnie są kierunki, gdzie powinien się sprawdzić...
oczywiście w prywatnych firmach, korporacjach, koncernach, tam gdzie jest spora kasiora, bo o budżetówce trzeba zapomnieć![]()
z takim CV to wg mnie możliwości jest hoho! i jeszcze trochę...
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
nie no Marcin... szkołę czyli oświatę to sobie daruj...
szkoda, żeby taki KTOŚ zmarnował się w takim systemie, to chory system gdzie jak widzisz nie chodzi o zajebiste wyniki czy porządne wykształcenie, tylko o plecak... zapomnij
sektor prywatny, cza trąbić gdzie sie da, wpychac sie łokciami i głośno mówić, że jesteś DEBEŚCIAKIEM
Arek

sektor prywatny, cza trąbić gdzie sie da, wpychac sie łokciami i głośno mówić, że jesteś DEBEŚCIAKIEM

Arek
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- LAY
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W Polsce nie dba się o sportowców i to w wielu dziedzinach... smutna prawda i wątek na sporą, osobną dyskusję.
Pozdrawiam Pana Marcina, życzę samych sukcesów i że tak powiem... zazdroszczę osiągnięć
Pozdrawiam Pana Marcina, życzę samych sukcesów i że tak powiem... zazdroszczę osiągnięć

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 paź 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miałam okazję rozmawiać z Marcinem przy obiedzie po ukończeniu przez niego Biegu 7 Dolin.
Ujęły mnie jego niesamowita skromność i świadomość tego jak mocno jeszcze musi nad sobą pracować. Poza tym, ok 2-3 godziny po przebiegnieciu 100 km po górach w niespełna 9 h był on - jak sam powiedział - "zmęczony, ale bez przesady".
Trzymam kciuki za to, aby znalazł się sponsor, który umożliwi Marcinowi skupienie się na pracy treningowej. Ma on jeszcze wiele gór do zdobycia
Ujęły mnie jego niesamowita skromność i świadomość tego jak mocno jeszcze musi nad sobą pracować. Poza tym, ok 2-3 godziny po przebiegnieciu 100 km po górach w niespełna 9 h był on - jak sam powiedział - "zmęczony, ale bez przesady".

Trzymam kciuki za to, aby znalazł się sponsor, który umożliwi Marcinowi skupienie się na pracy treningowej. Ma on jeszcze wiele gór do zdobycia

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 paź 2012, 13:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Marcin, może do Sklepu Biegacza... trzeba nam jeszcze kogoś na Ursynowie 

"Nie staraj się być nowoczesny. To jedyna rzecz, która – cokolwiek byś nie uczynił – niestety cię nie ominie."
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
O to to, do Wawy, do pracy z buta, powrót możesz sobie pozwolić na pks, pkp lub auto 
Ja nie znam osobiście, ale podziwiam za osiągi w sporcie. Marcin, życzę powodzenia !

Ja nie znam osobiście, ale podziwiam za osiągi w sporcie. Marcin, życzę powodzenia !
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nieee, nizina go zabijegetabout pisze:Marcin, może do Sklepu Biegacza... trzeba nam jeszcze kogoś na Ursynowie

- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie zgłębić trening górski dla tych co mieszkają na nizinach
To byłby unikalny know how 
Zresztą DOM mieszkając w Warszawie całkiem nieźle kopała tyłki w górach
I pewnie po powrocie znowu kopać będzie 


Zresztą DOM mieszkając w Warszawie całkiem nieźle kopała tyłki w górach


- marcin.swierc
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
- Życiówka na 10k: 31:33
- Życiówka w maratonie: -----
- Kontakt:
ciekawa propozycja godna rozważenia...ale daleko w góry... weekend w zakopanym byl super, zdobyłem kilka górek po zawodach, w niedziele tez wycieczka biegowa...ostanie fajne biegania w tym sezonie...Adam Klein pisze:Nieee, nizina go zabijegetabout pisze:Marcin, może do Sklepu Biegacza... trzeba nam jeszcze kogoś na Ursynowie, gdzie tu trenować to w czym mialbybyc najlepszy.