Ciekawy artykuł nt. pronacji

Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

kisio pisze: Ale to sprowadzamy elementy kontrolujące pronację do funkcji 'żeby lepiej wyglądać'?
cytuję sam siebie: "w czym się dobrze czuje, w czym mu wygodnie."
Go Hard Or Go Home
PKO
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najciekawsza uwaga padła już w pierwszej odpowiedzi, ale nikt nie podjął wątku:
Adam Klein pisze:Kontrola pronacji wyszła z chodu, wkładki do butów były produkowane znacznie dawniej niż buty do biegania z podniesioną piętą.
I jeszcze niech sobie każdy odpowie na trzy pytania:
1. W chodzie stawia się stopę w jaki sposób?
2. W jaki sposób robi się to podczas biegania bez "systemów"?
3. Jakiemu lądowaniu sprzyjają buty stability i motion control? Do czego zachęca gruba amortyzacja pod piętą?

Ps. Może gdyby nie chód sportowy, dalej biegalibyśmy w zupełnie płaskich butach, na grubą amortyzację patrzelibyśmy jak na dziwactwo typu zig-zag a marka Nike była by u nas znana wąskiej grupie fanów gry w baseball :spoko:
Ostatnio zmieniony 20 paź 2012, 21:34 przez Kangoor5, łącznie zmieniany 2 razy.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

wojtek, po d tym co piszesz podpisałbym się obiema nogami, gdyby nie było tak, że złudne uczucie komfortu kupujesz razem z odroczonymi kontuzjami.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WojtekM> są osoby, które wygodnie poczują się jak im założysz na stopy dwie grube puchowe poduszki (czy jakikolwiek gruby model Asicsa), albo dobierają buty w sklepie sprawdzając jak bardzo im pięta amortyzuje przy chodzeniu (serio, nie raz widziałem).

Kangoor5> no właśnie, a przecież technika chodu sportowego do generalnie wszystko to czego NIE chcesz robić biegnąc. Oprócz oczywiście lądowania na pięcie mamy jeszcze obowiązkowe uderzanie wyprostowaną nogą daleko przed środkiem ciężkości.. no sama radość dla nóg.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Kontrowanie pronacji czy innej wady, do której przez lata zdążył dostosować się cały aparat ruchu, to chyba nie jest dobry pomysł. Bo czym innym jest wsparcie jeżeli nie kontrą? A że na filmie bieg bez wsparcia wygląda źle? To nie oglądać filmów.
Chyba, że wada utrudnia poruszanie. Z tym, że wtedy to najpewniej jakiś magik już przy tym robił i człowiek wie czego potrzebuje i czy w ogóle może bawić się w bieganie.
Najlepiej biegać w tym w czym wygodnie, byle w miarę lekkie było.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:Strasb, Qba, co wy za historie opowiadacie? Odwołania, cytaty, ale czy wy po prostu nie widzieliście swojej stopy/jakiegoś nadpronatora nagranej od tyłu na bieżni w butach, bez butów i w butach korygujących? Kurcze, naprawdę wystarczy taka rzeczywista obserwacja i to całe filozofowanie okaże się zupełnie bezprzedmiotowe.
Bezprzedmiotowe? Przeanalizujmy: w jakim przypadku buty korygujące miałyby sens - jeśli poprawiają wrażenia wizualne czy jeśli poprawiają jakieś parametry, co do których istnieje przypuszczenie, że zwiększają ryzyko kontuzji?

Gdzie dzieje się pronacja - w stawie skokowo-piętowym, pomiędzy kością piętową i skokową. Dlaczego zaczęto się pronacji obawiać? Bo ruch w tym stawie pociąga za sobą również ruch kości piszczelowej i strzałkowej (rotację), co przekłada się na skrętnie działającą siłę w stawie kolanowym. (Wyraźnego związku pomiędzy tą siłą a kontuzjami kolana jednak nie potwierdzono - to inna sprawa).

Zatem, jeżeli mimo wszystko założylibyśmy, że pronację należy powstrzymać w celu ochrony stawu kolanowego, to powinniśmy być zainteresowani ograniczeniem wyżej opisanych ruchów kości. A co obserwujemy na nagraniu z bieżni, o którym piszesz - ruch wybranych punktów na powierzchni buta i skóry. Czy ich ruch dobrze oddaje to, co dzieje się na poziomie kośćca? By odpowiedzieć na to pytanie Stacoff et al wykonali eksperyment, gdzie wszczepiono sztywne znaczniki bezpośrednio do kości (rodzaj szpilek) i obserwowano ruch tychże znaczników u biegnących boso i w różnych rodzajach butów (neutralne, z różnymi systemami przeciwdziałającymi pronacji, neutralne + wkładki ortopedyczne). Jaki był wynik - brak statystycznie znaczących różnic w ruchu kości piszczelowej pomiędzy biegiem boso i w różnych butach u poszczególnych osobników.

Jakimi wnioskami autorzy kończą artykuł? Po pierwsze takim, że badania wykorzystujące punkty pomiarowe na zewnątrz ciała nie oddają tego, co dzieje się na poziomie kości.

Po drugie sugerują (na podstawie także innych opublikowanych badań), że jakkolwiek zewnątrzne pomoce zdają się niewiele zmieniać na poziomie, gdzie potecjalny problem występuje, o tyle prawdopodobnie dużo większy wpływ ma na to różnica w pracy mięśni.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ