Kanas78 pisze:Super wyglądasz Aniu. Nie widać cierpienia. Widać radośc, widać, że robisz, to , co kochasz. Ale dbaj o siebie i poodpoczywaj jeszcze.. czy bieganie w tak szybkim czasie od zakończenia maratonu to nie zaszkodzi?
Edit: też bym chciała tak kiedyś podziękować Tacie za ukończenie...
Podziękujesz
Zobaczysz, że podziękujesz
A czy nie zaszkodzi? Nie wiem. Wiem, że już mnie nosiło. Gdybym czuła wielkie zmęczenie i bolałyby mnie mięśnie, to bym odpuściła.
Gife pisze:To ja sobie poczekam na fotkę w tej podwijającej się bluzce
zawsze więcej dupęcji widać
Haha, ale raczej się nie doczekasz, bo jeśli już, to ja na treningach będę jej używać, nie na zawodach - mało komfortowo się w niej biegło
Trochę dwugłowe rano, ale się rozchodziły. Plecy najbardziej, rano jeszcze kolano prawe przy zginaniu, ale już teraz jest ok. Kurczę, myślałam, że będzie gorzej. Chyba nie jest to ta opcja, że nie boli bo się obijałam na trasie....
Patrzyłam na Was i podziwiałam - biec z takim ekwipunkiem to dopiero wyczyn 
