Czy można mieć poważną kontuzję, ale mimo niej móc biegać?
Zakładam, że jeśli miałbym jakiś poważny uraz to kolano bolało by mnie w trakcie w biegu już po 500-1000m albo w ogóle nie pozwalało biegać, a tu raz dopiero po 8 km na 10 km dystansie, kolejny raz w półmaratonie w ogóle nie bolało, a leciałem w tempie 4:30 na minutę. Nie chcę iść do lekarza bo wykasuje mnie 100-200 zł a jedyne co zrobi to zaleci jakąś maść/tabletki.
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
mozna miec kontuzje ,po zarejestrowniu sie do lekarza odczekaniu z 3 miesiace dostaniesz sie do [rezonansu lub tomografu] ,bedziesz wiedzial dokladnie.
Po pierwsze rehabilitant ma tez swoje sposoby podstawowe rzeczy mozna sprawdzic testami czy cos z latkotka czy pasmem czy wiezadlami czy niestabilnoscia.
Czy mozna biegac wielu tak ma bo przeciez ciagnie jak cholera i tyle,a sam nie pomyslales o odnowie o przerwie od biegania,,pozdrawiam
Po pierwsze rehabilitant ma tez swoje sposoby podstawowe rzeczy mozna sprawdzic testami czy cos z latkotka czy pasmem czy wiezadlami czy niestabilnoscia.
Czy mozna biegac wielu tak ma bo przeciez ciagnie jak cholera i tyle,a sam nie pomyslales o odnowie o przerwie od biegania,,pozdrawiam

Dużo poodpoczywałem, kupiłem wkładki ortopedyczne, dzięki którym obciążam każdą nogę po równo, zażywam kapsułki na regenerację stawów, poza tym niedawno przebiegłem maraton a mimo tego jest jeszcze lepiej. Po kontuzji niemal nie ma śladu, czyli odpoczynek ze wspomaganiem zrobił swoje. Właśnie po to nie chciałem chodzić po lekarzach bo albo by mi przepisali maści albo jakieś środki regeneracyjne.