Komentarz do artykułu Będzie drugi maraton w Warszawie?

[DOM]

Ja nie wypowiadałabym się radyklanie na temat pomysłu ORLENu, ani na temat decyzji Marka o odrzuceniu propozycji. Wiemy, że jakieś rozmowy były, ale insynuacje chyba nie są dobre. Wiemy, że propozycja Orlenu była nie do zaakceptowania przez Fundację.

Wiemy, że Orlen chce mieć maraton koniecznie w Warszawie.
Pojawiają się dwa pytania - dlaczego maraton? dlaczego w Warszawie?
Ja osobiście rozumiem dlaczego w Warszawie (stolica, prestiż, największy potencjał biegowy, blisko Płocka), ale po co maraton?
Pytam po co, bo oczywiście miejsce na kolejną imprezę na takim dystansie jest, chętni na pewno się znajdą. Ale czy nie lepiej i łatwiej byłoby mieć bieg na krótszym dystansie? Łatwiej, bardziej masowo i medialnie też. Bo gwiazdeczki chętniej wystartują, bo łatwiej przewidzieć czas zwycięzcy...

Ciekawa jestem, co z tego wyniknie...

[Platini76]

Maraton Praga od lat ma potężnego sponsora i w tym tkwi sukces,...

Ciepło, ciepło

Tak wygląda Top 100 największych polskich firm wg danych z 2011r., plus osobny ranking dla sektora finansowo-ubezpieczeniowego:
http://www.lista500.polityka.pl/rankings/show
http://www.lista500.polityka.pl/rankings/finance

Znajdźcie tam firmy, które są strategicznymi sponsorami maratonów w Polsce (W-wa, Poznań, Kraków, Wrocław). Tylko w Poznaniu sponsorem jest PKO BP. Wśród pozostałych firm można co najwyżej znaleźć sponsorów półmaratonów, niekoniecznie organizowanych w dużych miastach ale za to zbierających dobre recenzje (np. Grodzisk Wlkp. - PGNiG, Szamotuły - Samsung, Śrem - BASF). Roi się tam za to od sponsorów piłki nożnej, siatkówki, kolarstwa, żużla i innych dyscyplin.

U nas w maratonach jest wielu sponsorów, ale tylko średnich i małych. Gdy w tym momencie firma nr 1 w rankingu chce wyłożyć dużą kasę i zorganizować maraton pewnie na miarę Pragi, podnosi się larum którego kompletnie nie rozumiem. Orlen ma kasę i chce zrobić własną imprezę - co w tym dziwnego i złego? Nigdy nie dogada się z FMW, bo słoń nie podejmuje negocjacji z mrówką. Niech będzie jeden maraton wiosną i drugi jesienią, konkurencja to zdrowa rzecz, a za kilka lat zostanie lepszy.

[Ryszard N.]

Platini, zgadzam się z Twoją opinią.
Z tymi sponsorami to jednak jest problem. Fajnie jak się ślicznie nazywają. Ważne też aby chcieli położyć konkretne pieniądze na stół. Jeżeli rzecz kończy się na lichej bawełnie to bóg z takim sponsorem.
Według mnie, przy możliwoścuach finansowych Orlenu budżet Maratonu Warszawskiego jest po prostu śmieszny. Duży i tak zrobi to co będzie chciał.

[snail75]

Pozostaje zatem poczekać na szczegóły imprezy. Jeśli tylko termin będzie mi odpowiadał to chętnie się wybiorę bo z takim zapleczem finansowym jest szansa na najlepszy maraton w Polsce. I niekoniecznie musi to być najliczniejszy bieg na tym dystansie żeby zasługiwał na takie miano. No i przede wszystkim będę miał okazję kolekcjonować wszystkie edycje imprezy bo wśród maratonów tego mi brakuje

[MEL.]

Ja chętnie pobiegnę 2 maratony w Warszawie, o ile będzie mnie na to stać. Jakoś tak się stało, że chociaż mam już trochę tych maratonów w swoim CV, to ani w Krakowie ani w Dębnie nie byłam, jakoś mi nie po drodze.

[kisio]

No właśnie, czemu akurat maraton? :D

Czemu nie chcą zorganizować górskiego ultra w Warszawie? :D

Ale mocne 10k z solidną oprawą? Na wiosnę jak znalazł. Jesienią jest BW i BN i starczy ale wiosną poza upadającym Zoo z śmiesznym limitem nie ma nic więcej dużego. A biorąc pod uwagę jakie jest zainteresowanie BW czy BN to mógłby być frekwencyjny sukces.

[piglet]

Zabawne, że niektórzy wiedzą lepiej niż głównodowodzący Orlenu na co ta firma powinna wyłożyć kasę ...

[f.lamer]

nie "ta firma powinna wyłożyć kase", a "na co jest zapotrzebowanie w warszawie".

i rzeczywiście, przydałoby się więcej porządnie zrobionych krótszych dystansów na wiosnę

[DOM]

Firma się z tym nie kryje, więc trochę głupi post...
Wiadomo jaki stosunek ma pan prezes do la. Nam wypada się tylko cieszyć.

Inna sprawa, że podejmowanie decyzji w sprawie sponsoringu w spółce skarbu państwa nie jest takie proste. Wymagane są pewne procedury, całość objęta jest audytem. Dlatego też często bardzo dłużo czasu potrzeba, by zapadła decyzja.

[Zenek99]

zauważyłem, że niektórzy z was mają jakiś sentyment do organizatora maratonu w Warszawie.

Ale dla FMW maraton to jest biznes, a uczestników traktuje instrumentalnie. Pierwszy przykład z brzegu - jesteście producentami jakichś FMCG? Spróbujcie zwrócić się do FMW z propozycją wrzucenia do pakietu startowego zawodników swoich produktów, a on wyśle wam swój cennik. Inni organizatorzy tak nie postępują. Że biznes jest biznes? OK, ale nie róbcie z FMW fanatyka biegania, który chce wam zrobić dobrze.

Duży maraton w Polsce może zorganizować FMW, Sport Evolution, Sport Górski i pewnie tuzin innych organizacji, które mają doświadczenie i niezłe referencje. Historia maratonu w Warszawie to nie FMW, to ponad 30 lat i sporo ludzi, którzy organizowali tą imprezę zanim FMW dostała w prezencie modę na masowe bieganie

Zarzucacie Orlenowi wypychanie? Nie zauważyliście, że kilka lat temu FMW przeniósł termin maratonu z połowy września na koniec września, tj. na termin bliższy maratonowi w Poznaniu. Nikt nie zalewał się wtedy łzami nad losem Poznania, któremu wzrosła konkurencja.

[latawiec]

Zenek,masz rację.FMW robi dobrą robotę,a Pan Tronina dostaje za to pieniądze,przecież nie pracuje za darmo.

Jakiś czas temu na bieganie.pl była prezentacja budżetu MW,oczywiście wszystkie pozycje tylko
nie wynagrodzenie pracowników/zarządu Fundacji.

[Ryszard N.]

Zenek,masz rację.FMW robi dobrą robotę,a Pan Tronina dostaje za to pieniądze,przecież nie pracuje za darmo.

Jakiś czas temu na bieganie.pl była prezentacja budżetu MW,oczywiście wszystkie pozycje tylko
nie wynagrodzenie pracowników/zarządu Fundacji.

A co cię to obchodzi ? Masz ochotę pogmerać w cudzym portfelu ?
Gość pracuje, robi imprezy, zarabia pieniądze. Chcesz to korzystaj z tego, startuj, nie to bóg z Tobą ale żeby liczyć cudze pieniądze ?

[Przemek]

zauważyłem, że niektórzy z was mają jakiś sentyment do organizatora maratonu w Warszawie.

Ale dla FMW maraton to jest biznes, a uczestników traktuje instrumentalnie. Pierwszy przykład z brzegu - jesteście producentami jakichś FMCG? Spróbujcie zwrócić się do FMW z propozycją wrzucenia do pakietu startowego zawodników swoich produktów, a on wyśle wam swój cennik. Inni organizatorzy tak nie postępują. Że biznes jest biznes? OK, ale nie róbcie z FMW fanatyka biegania, który chce wam zrobić dobrze.

Duży maraton w Polsce może zorganizować FMW, Sport Evolution, Sport Górski i pewnie tuzin innych organizacji, które mają doświadczenie i niezłe referencje. Historia maratonu w Warszawie to nie FMW, to ponad 30 lat i sporo ludzi, którzy organizowali tą imprezę zanim FMW dostała w prezencie modę na masowe bieganie.

1. Cóż - masz rację.

2. Sentyment, który dla Ciebie jest bliżej nieokreślony jest bardzo ściśle związany z faktem, że pamiętam MW z roku 2002.
Tylko tyle i aż tyle. Komuś kto się nie otarł o tamten bieg łatwiej o chłodny obiektywizm. Mnie na niego nie stać, choć nie byłem bezpośrednio zaangażowany w tamtem bieg, po prostu wziąłem w nim udział.
Z organizatorami MW 2002 bardzo kojarzy mi się fragment Autobiografii, po przeróbce mniej więcej tak:
"Było ich trzech, w każdym z nich inna krew, ale jeden przyświecał im cel. Za kilka lat mieć u stóp cały świat (maratoński), wszystkiego (uczestników, sponsorów) w brud"
Cóż, gdyby tych "trzech" mogło się dogadać i robić razem kolejne MW (pewnie nierealne, bo tych trzech panów to osobowości wyjątkowo silne) to myślę, że drugi maraton w Warszawie nikomu nie byłby teraz potrzebny.

3. W mojej pracy pojawiło się info o turnieju szachowym. Niepotrafię się oprzeć wrażeniu, że Orlen i FMW także grają swoją partię, do której nagle dołączyło... bieganie.pl
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że media starają się mną manipulować - przez co stałem się (niestety) mniej ufnym człowiekiem, którego zaczęły nurtować dziwne pytania. Na przykład czy moment opublikowania informacji o planach Orlenu jest przypadkowy, czy też celowo informacja o tym została opublikowana już po zakończeniu 34 MW? Ciekaw też jestem jakie było źródło "przecieku". Nie sądzę, żeby biuro prasowe Orlenu poinformowało bieganie.pl o swoich aspiracjach. To raczej podczas wywiadów Bieganie.pl i FMW (bizness plan i na płycie stadionu) pojawił sie być może ten wątek, o którym dowiadujemy się dopiero teraz w okolicznościach dla FWM niewątpliwie pozytywnych - zakończona (moim zdaniem) sukcesem 34 edycja MW.
Nie wiem dlaczego - jeśli bieganie.pl wiedziało o tym wcześniej - to informowany jestem o tym właśnie teraz.

[Adam Klein]

Nie mogę w Twojej opowieści Przemek załapać kto jest zły a kto dobry?

[dobo93]

Nie jestem pewien co miał na myśli Przemek ,ale rozumiem to tak(być może mylnie).

Orlen o swoim biegu powiedziałby wtedy ,jakby wszystko było już dograne i ludzie by byli zainteresowani na Wiosnę wówczas np. by się zapisywali , oferta byłaby dla nich atrakcyjna itd. Teraz gdy jesteśmy po Maratonie Warszawskim który niewątpliwie był sukcesem nastała debata o 2-gim maratonie w Wawie przez co więcej ludzi ma w pamięci sukces FMW ( bo przecież to było niedawno) i można w taki sposób odebrać zwolenników nowo powstałego maratonu. Do tego temat się po woli wypala i nie będzie takiego szału gdy Maraton będzie powstawał i wszystko do tego czasu ludzie sobie poukładają. Jedni pojadą do Krakowa inni Do Łodzi a jeszcze inni do Dębna. Świerza informacja mogłaby doprowadzić do zachwiania równowagi i wpłynąć na ludzi w taki sposób ,że by zrezygnowali z innych Maratonów i by Wyruszyli na Orlen.


Nie wiem czy o to chodziło ,ale inaczej tego też nie byłbym w stanie zrozumieć - także reasumując bieganie.pl pomaga FMW i chcą ograniczyć rozwój ORLEN Maratonu. ,ale którzy źli którzy dobrzy nie jestem w stanie stwierdzić