Strasb - Komentarze

[Martyna_K]

Zdjecia rewelacyjne :uuusmiech: No i gratulejszyn, moja droga!

[Gryzzelda]

Piekny bieg i piekny opis
gratuluje wyniku i zadowolenia z siebie po biegu

[strasb]

Gratulacje dla wszystkich, którzy przebrnęli przez relację albo chociaż do połowy. Medal będzie, obiecuję.

[adam g]

Gratulacje dla wszystkich, którzy przebrnęli przez relację albo chociaż do połowy. Medal będzie, obiecuję.

Witam,
ja biegam od 2 miesiecy, czytam Twoja relacje w kazdej wolnej chwili, tym bardziej jest mi bliska, ze mieszkalem jakis czas w Strasbourgu na Robertsau , wiec czytajac az mnie nogi same chca niesc na kolejne bieganie
W zasadzie do Twojej relacji brakuje tylko okladki i byla by genialna ksiazka!
Pozdrawiam i pozostaje jako wierny czytelnik trzymam kciuki

Adam G.

[strasb]

O, jak mi się miło zrobiło! Dziękuję serdecznie za tak sympatyczny komentarz, wierny czytelniku. Ja mieszkałam na Esplanade, ale Robertsau oczywiście poznałam, sporo - dzięki bieganiu. A jak się biega w Alicante? Letnich temperatur nie zazdroszczę, ale później zapadającego wieczoru może trochę. Wszystkiego dobrego na biegowych ścieżkach!

[adam g]

O, jak mi się miło zrobiło! Dziękuję serdecznie za tak sympatyczny komentarz, wierny czytelniku. Ja mieszkałam na Esplanade, ale Robertsau oczywiście poznałam, sporo - dzięki bieganiu. A jak się biega w Alicante? Letnich temperatur nie zazdroszczę, ale później zapadającego wieczoru może trochę. Wszystkiego dobrego na biegowych ścieżkach!

Na szczescie mieszkamy pod miastem i nie zmagam sie z "urokami" mieszkania w centrum, wiec i z bieganiem jest niezle.
Co do temperatur to w zasadzie lepiej znosze cieplo niz mrozy wiec generalnie wole sie za mocno spocic niz zmarznac
Co do pozniejszego zmroku to... biegam rano Ale dzisiaj mialem kryzys i chyba jednak wroce na bieganie wieczorem czyli po 19, im zimniej tym trudniej sie zwlec rano a po poludniu jest jeszcze w miare znosnie.

Pozdrawiam seredcznie
Adam

[Kanas78]

Wszystko to piknie, ale gdzie obiecana fota medalu?
A ten różowy kościół, jakiego wyznania był, pamiętasz może? Tak z czystej ciekawości pytam.

[strasb]

Fotki medalu na aparacie w domu, wczoraj cykalam, niestety widze, ze wszystkie rozmazane.

Kosciol zdaje sie katolicki, ponoc jakas pomylka z tym kolorem albo w kazdym razie inaczej wygladal na probce. Podobno po pomalowanie kawalka owszem doszli do wniosku, ze wyglada...co najmniej dziwnie, ale zeby sie nie zmarnowalo, to domalowali do konca.

[Kanas78]

Fotki medalu na aparacie w domu, wczoraj cykalam, niestety widze, ze wszystkie rozmazane.

Kosciol zdaje sie katolicki, ponoc jakas pomylka z tym kolorem albo w kazdym razie inaczej wygladal na probce. Podobno po pomalowanie kawalka owszem doszli do wniosku, ze wyglada...co najmniej dziwnie, ale zeby sie nie zmarnowalo, to domalowali do konca.

Hihi dobre

[strasb]

Melduje, ze jest medal.

[Wariatkm]

Ja nie widzę nigdzie zdjęcia medalu .

[strasb]

Dokleiłam je do postu z relacją z biegu.

[Wariatkm]

Biedny jakiś ten medal, bez tasiemki .

[strasb]

To raczej taki medal - pamiątka niż medal za bieg. Co roku dają obrazek z jednej z 10 commune z okolicy, w tym roku Verrosaz właśnie. Na komplet medali jest drewniana rama:

[Wariatkm]

Zbierzesz wszystkie ? .