II Dycha Drzymały w Rakoniewicach 34'58"
16 msc open, m 20 - 10 msc
1 3:23/KM
2 3:26/KM
3 3:31/KM
4 3:31/KM
5 3:25/KM
6 3:35/KM
7 3:34/KM
8 3:35/KM
9 3:31/KM
10 3:21/KM (jednak finish był

Wiaterek już na starcie zweryfikował wynik więc biegłem żeby utrzymać tempo 3:24/km. To nie był mój dzień, brak sił na finishu nawet. Podbiegi były 2, ale też 2 odcinki kilometrowe nie były płaskie, w dodatku pod wiatr. Trasa moim zdaniem gorsza niż w zeszłym roku z 3 kółkami. Nawrót spowolnił tempo, tory kolejowe mogły opóźnić start. Bieg zaczął się w momencie odjazdu pociągu do Poznania

Jedzonko po biegu dobre w wydzielonej strefie dla biegaczy. Medal fajny,Wasa smaczna, w pakiecie ręcznik.
Ps. Gasper, Szymonie, miło było poznać


2 techniki biegu:
