Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ten sam.
Ale w kilku miejscach go będę chciał zmienić.
Ale w kilku miejscach go będę chciał zmienić.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Powodzenia. Ja zaczynam za tydzień i to będzie mój plan na całą zimę.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ja będę go na pewno ciągnąć do 11 listopada, a co będzie potem to się zobaczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Sylwek zrób pożądny plan pod 10 km zlam 38 min na dyche i zacznij plan na złamanie 3h na maratonie z tego co widzę zaczales ten niemiecki plan do 11 listopada jest miesiąc ledwie lizniesz ten plan ktory i tak w pierwszych tyg jest lekki czym wiecej bedziesz miał km w nogach tym łatwiej tobie bedzie realizować plan pod 3 h , za duzo kombinujesz szukasz szybkiej drogi na skróty chcesz jak najszybciej dopiąć swego a w bieganiu dlugodystansowym oprócz dystansu do ktorego trenujesz twoje myślenie i działanie tez powinno byc dlugodystansowe cierpliwości !!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Łatwo mówić. Wszystko zależy od pogody, a dokładniej od intensywności zimy. Koniec całego 20tygodniowego planu przypada na 24 luty. Czyli najcięższe tygodnie miałyby być robione w najgorszych warunkach. Na razie zobaczę te 5tyg. O ile wytrzymam
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
jak nic nie stanie na przeszkodzie, to też lecę 11 XI, tylko że w innym miejscu
przez pięć tygodni możesz przyzwyczaić się do szybszego biegania, bazę masz, będzie dobrze.
w jaki czas celujesz? 37:xx, czy mocniej?
przez pięć tygodni możesz przyzwyczaić się do szybszego biegania, bazę masz, będzie dobrze.
w jaki czas celujesz? 37:xx, czy mocniej?
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
O nie, ja już nic nie mówię w co celuję
Ale nie przesadzajmy... Nie ma mowy o 37:xx.w jaki czas celujesz? 37:xx, czy mocniej?
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 22:25 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Mam znajomego w Polsce ktory na rozgrzewkę z lokata do śniegu robił pare kółek i odsniezal sobie tartan a pózniej przy -20 walil 400 m po 57-55x10 mozna? Mozna trzeba tylko chcieć jesli już na początku zakładasz ze sie nie uda to odpuśc sobie bo i tak nic z tego nie wyjdzie skoro w to nie wierzysz
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Zobaczymy.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Właśnie tak spróbuję. Na trójkę w maratonie na wiosnę jestem zbyt cienki.Ciawaraz pisze:Sylwek zrób pożądny plan pod 10 km zlam 38 min na dyche i zacznij plan na złamanie 3h na maratonie z tego co widzę zaczales ten niemiecki plan do 11 listopada jest miesiąc ledwie lizniesz ten plan ktory i tak w pierwszych tyg jest lekki czym wiecej bedziesz miał km w nogach tym łatwiej tobie bedzie realizować plan pod 3 h , za duzo kombinujesz szukasz szybkiej drogi na skróty chcesz jak najszybciej dopiąć swego a w bieganiu dlugodystansowym oprócz dystansu do ktorego trenujesz twoje myślenie i działanie tez powinno byc dlugodystansowe cierpliwości !!!
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Fajny rudy stworek. Kiedyś widziałam lisa w parku na Powiślu jak wracałam nocą do domu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
W Londynie jest mnóstwo lisów i też się ludzi nie boją za bardzo. Przedwczoraj jak biegałem to spotkałem 3 albo 4 xD Ale zaleta jest taka, że nie ma zbyt dużo szczurów dzięki nim
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oj zgodzę się-określanie pana L. dziennikarzem jest,cytując klasyka, ,,semantycznym nadużyciem''
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie...Może się przeprowadzę w takim razie.
Lisy lubię.
Angielski lubię.
To i pracę na zmywaku polubię.
A tak w ogóle, to doczytałem się, że lis może śmigać po 70km/h