
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W środę będę w okolicy sklepu, zajrzę, pomacam, może coś kupię 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
To chybę pomyślę nad listą życzeń, co masz obmacać. 

- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
a te rzczy tchibo mozna tez kupic przez internet? Za 3 tygodnie mama do mnie jedzie, to moze cos zamowie 

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Można, przez ich stronę. Wysyłka kosztuje chyba 12 zeta, ale powyżej pewnej kwoty zamówienia jest za darmo.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Może spróbuj OSHEE. Nam z Kanaskiem też nie podchodziły różne izo, a ten jakoś trawimy. Albo izo... rozcieńcz z wodą. Też stosujemy takie rozwiązanie.kachita pisze:Ja na przykład wiem, że nie mogę pić powerade'a w czasie wysiłku, bo mnie od niego boli brzuch. Dlatego muszę mieć inną opcję uzupełniania elektrolitów, jak np. ten żel z sodem.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oshee popijam grejpfrutowy, ale po bieganiu. Przekonuje mnie to, że barwnik w nim użyty nie jest rakotwórczy, tak jak te niebieskie i żółte. Muszę go przetestować podczas biegania.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
faktycznie się tego nazbierało.....spory kilometraż, żadnych kłopotów zdrowotnych ( ftu ftu..i puk puk w niemalowane ) ..ktoś tu złapał wiatr w żaglezoltar7 pisze:No teraz to mi zaimponowałaś.Kachita pisze:we wrześniu nabiegałam 189,8 km!![]()


- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No sama nie wiem, jak mi tyle wyszło
Ale nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolona
Chociaż w październiku na pewno będzie tych kilometrów mniej. W listopadzie i w grudniu zapewne też. Chociaż nie wiem, zapisałam się na ten Kraków, to trzeba by w sumie zacząć klepać kilometry
Muszę sobie zrobić jakiś plan treningowy albo co...



[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
troloblog
Dziś kupiłem sobie październikowy numer miesięcznika BIEGANIE... i pierwszy artykuł jaki przeczytałem był... o pływaniu
Co to może znaczyć, jak się kupuje gazetę pt. BIEGANIE a czyta o pływaniu...
Dziś kupiłem sobie październikowy numer miesięcznika BIEGANIE... i pierwszy artykuł jaki przeczytałem był... o pływaniu

Co to może znaczyć, jak się kupuje gazetę pt. BIEGANIE a czyta o pływaniu...

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To znak, że dawno nie byłeś u pana Kraula 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Jakiś dobry ten sezon jesienny, mi też jakby łatwiej bieganie wchodzi. 

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No raczejKachita pisze:Napisałabym, że to bieganie robi się łatwiejsze, ale to ja robię się po prostu lepsza.

Kachita pisze:Do tego bez szczególnej zmiany diety i ograniczania się (no dobra, może troszkę) schudłam kilogram. Jeszcze dwa i będzie git.


Kachita pisze:jak tak dzisiaj patrzyłam na kalendarzyk na run-logu na październik, taki pusty, nieśmigany, to czułam się strasznie podekscytowana, że go zacznę dzisiaj wypełniać. Gupia jestem, normalnie
No bez przesady, nie jesteś taka gupia... no może troszkę... hmm ale tak nie całkiem i w ogóle...


Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
No wlasnie ten Krakow... Gotowas na zimno? Dlugie zimowe wybiegania sa ciezkie, ale maja swoj urok 
Ja i Kanasek mamy taki plan: zima robimy sile i troche biegamy. Od stycznia plan na wiosenna rekordowa dyche. Pozniej rolki i ostre bieganie, rekordowa polowka, PB w rolkowym maratonie, a jesienia... ukonczenie maratonu. Kolejna wiosna to bedzie rekordowy maraton i .... No i jeszcze Katorznik druzynowo, jakis bieg a Karkonoszach i maraton berlinski na rolkach, a takze 70 km w KRA. Tylko ciiiiii... Kanasek o planach jeszcze nic nie wie

Ja i Kanasek mamy taki plan: zima robimy sile i troche biegamy. Od stycznia plan na wiosenna rekordowa dyche. Pozniej rolki i ostre bieganie, rekordowa polowka, PB w rolkowym maratonie, a jesienia... ukonczenie maratonu. Kolejna wiosna to bedzie rekordowy maraton i .... No i jeszcze Katorznik druzynowo, jakis bieg a Karkonoszach i maraton berlinski na rolkach, a takze 70 km w KRA. Tylko ciiiiii... Kanasek o planach jeszcze nic nie wie

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zależy od zimy
Jak nie będzie mrozów -20, to powinnam dać radę 
A plany Wolf Teamu niezłe, nic nie powiem Kanaskowi...


A plany Wolf Teamu niezłe, nic nie powiem Kanaskowi...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]