A biegania z latorosla bardzo zazdroszcze
Dobajka - komentarze
Moderator: infernal
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Oj Dobajka, wspolczuje bardzo! Oby szybko wszystko zeszlo!
A biegania z latorosla bardzo zazdroszcze
ciekawe czy i kiedy moje beda chcialy ze mna biegac?
A biegania z latorosla bardzo zazdroszcze
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dobajka, jak Ty się miewasz po tym potłuczeniu? Mam nadzieję, że biegniesz? Trzymam mocno za Ciebie kciuki! Będę wypatrywać i kibicować na trasie - powodzenia!!! 
edit: Graty wielkie Dobajka!!!
edit: Graty wielkie Dobajka!!!
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Oj
nie zdążyłam Wam odpisać
Ale ponieważ zostaje do jutra w Warszawce i nudzę się sromotnie w hotelu a na łażenie nie bardzo mam....zgadnijcie co. To niebawem wyprodukuję wpis
nie zdążyłam Wam odpisać
Ale ponieważ zostaje do jutra w Warszawce i nudzę się sromotnie w hotelu a na łażenie nie bardzo mam....zgadnijcie co. To niebawem wyprodukuję wpis
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Brawo, bez Krynicy w nogach pewnie by była życiówka.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gratuluję!
Jest uśmiech na mecie - jest dobrze 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Wielkie gratulacje dla CIebie 
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Mam w rodzinie delikwenta, który już 3ci tydzień chodzi prawdopodobnie ze złamaną ręką... Mówi, że jest "stłuczona". To taka dygresja.
Zobacz. Zupełnie dwa różne podejścia do biegania. Ja się spinam jakbym nie wiadomo co od tego zależało i nawet nie potrafię na drugi dzień wskazać trasy biegu, a Ty sobie trzaskasz zdjęcia na trasie
Oboje biegamy, a nakręcają nas zupełnie inne aspekty tego biegania, albo przynajmniej proporcje są inne.
No i oczywiście należą się gratulację, a więc i Gratuluję.
Zobacz. Zupełnie dwa różne podejścia do biegania. Ja się spinam jakbym nie wiadomo co od tego zależało i nawet nie potrafię na drugi dzień wskazać trasy biegu, a Ty sobie trzaskasz zdjęcia na trasie
No i oczywiście należą się gratulację, a więc i Gratuluję.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Fajna relacja , super bieg. Że też masz oko do fotek na trasie.
Ja mam wrażenie że dzisiaj nic nie widziałem podczas biegu.
Gratuluję
Ja mam wrażenie że dzisiaj nic nie widziałem podczas biegu.
Gratuluję
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
No właśnie, nakręcam się w inny sposób, bo nie bardzo mam mozliwość regularnych trningów i szlifowania formynakręcają nas zupełnie inne aspekty tego biegania, albo przynajmniej proporcje są inne.
Ani niestety takich możliwości fizycznych jak Ty.
Tak myślę, że może coś bym może podszlifowała przed wiosennym Krakowem
To jak za rok pobiegnę w Berlinie to Ci porobię fotkiJa mam wrażenie że dzisiaj nic nie widziałem podczas biegu.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Hej....gratulacje udanego występu...i do tego czas na fotki na trasie...super......
super uczucie zostać "Bohaterem Narodowego", prawda??
...
ja nadal z powodu boleści nie umiem się cieszyć
super uczucie zostać "Bohaterem Narodowego", prawda??
ja nadal z powodu boleści nie umiem się cieszyć
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Ja nawet czuję się dobrze choć nie załapałam się na masaż
Tylko odbiłam sobie znowu paznokieć
Chyba muszę się pożegnać z pragnieniem posiadania "pięknych stóp"
Tylko odbiłam sobie znowu paznokieć
Chyba muszę się pożegnać z pragnieniem posiadania "pięknych stóp"
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Coś za coś, albo się biega, albo ma się piękne stopy. Wypielęgnowanych dłoni też się nie dorobisz kopiąc rowy
. Ale myślę że w minimusach paznokcie by się nie obtłukły.
The faster you are, the slower life goes by.
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
No tak, ale trochę się obawiam,że jestem zbyt ciężka na taki dystans w Minimusach
i że mogłoby sie to źle skończyć dla moich kolan.
Wybierając mniejsze zło padło na paznokcie
Wybierając mniejsze zło padło na paznokcie





