Mnie pomaga bieganieWojtekM pisze:na ból łba mi pomagają tylko ibupromy, czy inne ibuprofeny. panadol, paracetamol, apap i inne zupełnie na mnie nie działają.DOM pisze:Wypełniłam, ale czy to spowoduje, że będzie więcej kontroli?
A niewiedza i tak będzie wielka. Ile razy amatorzy biorą ibupromy, czy inne świństwa z pseudoefedryną.
Komentarz do artykułu Wypełnij ankietę Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
czasami tak, czasami nie.DOM pisze:Czasmi też niektórzy lubią nadinetrpertowć. Naszą koleżankę kilkakrotnie posądzano o niecne praktyki, a po prostu musiała robić sobie zastrzyki z insuliny. Także czasami, w grę wchodzą też choroby...
oto fragment wywiadu z Andreasem Holzerem z Federalnego Urzędu Kryminalnego w Austrii:
- Kim byli nabywcy?
Czołowi sportowcy stanowili jedynie niewielką grupę jego klientów. Prawdziwe pieniądze zarabiali na masowym sporcie. Podczas naszego śledztwa natknęliśmy się na sportowców-amatorów, którzy przygotowując się do startu w maratonie, zainwestowali po 7 tysięcy euro w środki dopingujące, tylko po to, żeby przesunąć się z miejsca 1024. na 912. To kompletny absurd.
- W jakim wieku zaczyna się ten popyt?
Najmłodsi sportowcy-amatorzy stosujący doping mają 15-16 lat. Wiąże się to moim zdaniem ze zmianami w stylu życia: dzisiaj wszystko musi przebiegać szybko i w jak najmniej skomplikowany sposób. Kiedyś modne było palenie marihuany lub haszyszu, obecnie chcąc być na czasie, wstrzykuje się testosteron na budowanie muskulatury lub zbija wagę efedryną. Istnieje niebezpieczeństwo, że za kilka lat nałogowe zażywanie preparatów poprawiających wydolność organizmu zrówna się z przyjmowaniem tradycyjnych narkotyków.
Go Hard Or Go Home
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
W zawodach rowerowych zazywanie roznych srodkow wystepuje. Przesada bedzie stwierdzenie ze jest to masowe i powszechne ale czesc osob tak robi. Najpowszechniejszym srodkiem bo powszechnie dostepnym jest tusipect ktory zawiera efedryne i czesc to bierze.
Na niektorych forach to mozna sie zlapac za glowe o co pytaja startujacy zawodnicy i to nie ci walczacy o zwyciestwo ale przecietni ze srodka stawki czy co najstraszniejsze ci debiutujacy ale z przerostem ambicji. Niektorzy siegaja po jakies leki itp zeby awansowac z 500 miejsca na 490. Kiedys dostalem nawet na maila z zapytanieo od jakiejs osoby odnosnie ktory lek lepiej zazywac dla poprawy wynikow. Patologia niestety istnieje, glupota ludzka nie zna granic, i raczej nie ma szans na zmiane w sporcie amatorskim bo koszty kontroli sa zbyt duze.
Na niektorych forach to mozna sie zlapac za glowe o co pytaja startujacy zawodnicy i to nie ci walczacy o zwyciestwo ale przecietni ze srodka stawki czy co najstraszniejsze ci debiutujacy ale z przerostem ambicji. Niektorzy siegaja po jakies leki itp zeby awansowac z 500 miejsca na 490. Kiedys dostalem nawet na maila z zapytanieo od jakiejs osoby odnosnie ktory lek lepiej zazywac dla poprawy wynikow. Patologia niestety istnieje, glupota ludzka nie zna granic, i raczej nie ma szans na zmiane w sporcie amatorskim bo koszty kontroli sa zbyt duze.
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
- Życiówka na 10k: 46:19
- Życiówka w maratonie: 04:04:57
- Lokalizacja: Warszawa
Uważam, że to wynik złej konstrukcji ankiety.KRZYSIEKBIEGA pisze:Patrząc na ankietę
AD 1 "Czy brałeś(aś) pod uwagę zastosowanie substancji zabronionych (dopingujących) aby zyskać przewagę nad konkurentami w zawodach sportowych?"
95 % odpowiada że nigdy
Ad2 2. Jak sądzisz, czy w tym maratonie inni uczestnicy sięgają po substancje zabronione w sporcie po to, by zbliżyć się do wygranej?
49.2% na chwile obecną podaje że "TAK"
czyli sami jesteśmy czyści ale lubimy podejrzewać innych, Czy też nie pamiętamy lub nie chcemy wiedzieć czy to co bierzemy jest ok, ale śmiało lubimy rozpowiadać że konkurencja jest na koksie...-ot cały plotkarski świat...
czy zatem kto wypełnia te ankiety? Zakładam że Ci co biorą nie wypełniają takiej ankiety...
Dla mnie nie ma właśwej odpowiedzi do wyboru w przytoczonym tu drugim pytaniu. Są opcje: tak, nie lub nie interesuje mnie to. Brakuje opcji dla mnie jedynej sensowenej - NIE WIEM. No bo skąd mam wiedziec, skoro zdecydowanej większości startujących ludzi nie znam nawet z widzenia? To, że nie wiem nie jest jednak równoznaczne z " nie interesuje mnie to", bo owszem interesuje.
Głupie wyniki ankiet są najczęściej skutkiem... głupiego ich skonstruowania.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja nie widzę tu żadnej sprzeczności. Jeśli np 5% zawodników bierze doping, to wolno mi sądzić, że na maratonie ktoś go bierze.
Pytanie jest o to czy ja SĄDZĘ, że ktoś bierze, a nie, czy ktoś bierze.
Pytanie jest o to czy ja SĄDZĘ, że ktoś bierze, a nie, czy ktoś bierze.
The faster you are, the slower life goes by.
- torronto
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
- Życiówka na 10k: 38:21
- Życiówka w maratonie: 2:58:52
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Znalazłem w ostatnich dniach ciekawy przyczynek, czym są międzynarodowe regulacje antydopingowe pod względem prawnym i ich krótką charakterystykę.PAwel pisze:wiem Adam, że wiesz, że złamanie przepisów antydopingowych nie jest przestępstwem.Adam Klein pisze:...że mu cokolwiek nielegalnego podają.
www.bieganie.torun.pl