ITBS - moje boje
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 maja 2012, 07:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:57
- Lokalizacja: Wrocław
sprawdzcie sobie przy okazji rotację wewnętrzną w stawie biodrowym, czyli zginamy podudzie i biodro i krecimy podudziem w prawo (hip internal rotation na necie), norma to 45 stopni, mniejsza oznacza wlasnie napiecie m.in. napreżacza powięzi szerokiej, ktory napręża ITB.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Na dobre do biegania wrociłem po 6 tygodniach. Po około trzech próbowałem truchtać do pierwszych oznak bólu. Gdy zaczynało boleć przerywałem trening, ćwiczyłem i za 5-7 dni kolejna próba. Po 6 tygodniach stopniowo zwiększłem dystans i ilość treningów. Najpierw 3x w tygodniu po 5-6 km. Po miesiącu trening co drugi dzień, po dwóch miesiącach trening 4x w tygodniu. Z upływem czasu zacząlem też zmiejszać ilość ćwiczeń na pasmo. Obecnie tylko rozciagam po treningu.
- Kroman
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za szybką odpowiedź
Myślę, że jeszcze poczekam kilka tygodni. Dokończę ćwiczenia wzmacniające na kolana i zajmę się gimnastyką siłową i rozciągającą, dopiero po tym wrócę do biegania.
Za dużo błędów treningowych złożyło się na tą kontuzję...
Myślę, że jeszcze poczekam kilka tygodni. Dokończę ćwiczenia wzmacniające na kolana i zajmę się gimnastyką siłową i rozciągającą, dopiero po tym wrócę do biegania.
Za dużo błędów treningowych złożyło się na tą kontuzję...
- Kaśka
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 mar 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: 01:08:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ameryki nie odkryję, ale gdy zaczęłam jeździć na rowerze (małym, 20'' kółka, więc wysiłek siłowy) codziennie po 5-6 kilometrów (ale codziennie! ) dolegliwości związane z ITBS zniknęły. Wprawdzie teraz boli "gęsia stópka", ale faktycznie wzmocnienie czterogłowego działa
- Kroman
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zauważyłem, że jeśli cały dzień np. spędziłem przed komputerem to kolana znów zaczynają dokuczać (efekt bocznego ustawienia rzepki). W trakcie aktywnego dnia (praca biuro/budowa) kolana nie dają o sobie znać zupełnie.
Dlatego mam wrażenie, że jeszcze potrzeba mi gimnastyki. Za dwa tygodnie idę na wizytę kontrolną do ortoreha więc się przekonam, czy na pewno wszystko w porządku :P
Dlatego mam wrażenie, że jeszcze potrzeba mi gimnastyki. Za dwa tygodnie idę na wizytę kontrolną do ortoreha więc się przekonam, czy na pewno wszystko w porządku :P
- Kaśka
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 mar 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: 01:08:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
a widzisz, też mnie to zastanawiało - czemu kolana dokuczają bardziej po dłuższym czasie bezruchu (skoro, na chłopski rozum, niby odpoczywają więc powinno być lepiej)...
- Kaśka
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 mar 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: 01:08:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
trzeba biegać
- ooco
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
czy to zawsze tak jest jak się ma itbs ze normalnie nie boli a po rozpoczęciu biegu po 2-3 kilometrach ból powraca? wczoraj pełen obaw wyszedłem na 4k i było ok