Nie sposób nie zgodzić się niemal ze wszystkimi 15. założeniami. Trzeba tylko się przemóc i stosować wiele z nich. Mi w większości one odpowiadają. Nie jestem na przyklad zwolennikiem bezwzględnego planowania treningu i jego realizacji w 100%. Skąd mam wiedzieć, czy w następnym tygodniu, w czwartek dam radę pobiec 5x500m, po 1'45''. Oczywiście-mam pewne załozenia treningowe, jakąś metodę. Po ciężkim wybieganiu, ok. 10 km, na następnym treningu nie porywam się na 6x400m po 1'15'', ale coś spokojniejszego. Czasami mam wrażenie, czytając posty naszych forumowiczów, że bezwzględnie wierzą tylko w tytaniczny trening. A gdzie miejsce na regenerację, odpoczynek, zaleczenie mikrourazów. Przy ilościach kilometrów, które przebiegają tygodniowo, czy miesięcznie każdy z nich powinien robić "dychę" w 37-40min., a tak raczej nie jest.
Pozdro, RobsonP
15 praw Tima Noakesa - warte przeczytania
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:06
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Santiago pisze:15 praw Tima Noakesa
Zasada 3 – Najpierw wydłużaj dystans, później – zwiększaj szybkość
W bieganiu zabójczym czynnikiem zawsze jest dystans, nigdy zaś – szybkość. Dlatego aby osiągnąć wymarzony cel należy najpierw skoncentrować się na wydłużaniu pokonywanych odległości, a dopiero potem na zwiększaniu tempa biegu.
naprawdę ciekawe stwierdzenie, mam tylko nadzieję że nie za późno się o tym dowiedzialem

- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No trudno się z tym nie zgodzić. Kilka jest bardziej oczywistych, kilka mniej. Do mnie najsilniej przemawia 12 i 15.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy

Blog treningowy
