witam od dwuch dni w godzinach popołudniowych mam ból w kltce piersiowej dokładnie to w lewej jej części. Niekoniecznie jest to serce, bo jak wiadomo ono znajduje się za mostkiem jednak aorta właśnie po lewej.
Czy ból może być spowodowany powrotem do biegania po ponad rocznej przerwie ?
Biegam od 4 - 8 km.
W najbliższą niedziele mam 10km bieg. zaś w piątek ostatni bieg (7,5km) przed niedzielnym startem i troszke się obawiam.
Ból w lewej części klatki
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 06 maja 2008, 08:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków / Stalowa Wola
yacool napisał(a):
"Wojtek, a chińskie trampki z lat '80 pamiętasz? Z takim gumowatym kółkiem na kostce i dwoma wywietrznikami pod łukiem stopy. Przy dobrym zrywie to albo schodziła skóra z nogi albo odrywała się podeszwa od cholewy"
"Wojtek, a chińskie trampki z lat '80 pamiętasz? Z takim gumowatym kółkiem na kostce i dwoma wywietrznikami pod łukiem stopy. Przy dobrym zrywie to albo schodziła skóra z nogi albo odrywała się podeszwa od cholewy"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jeśli czujesz niepokój to nie ma co szukać rady na forum tylko iść do lekarza.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Lepiej dmuchać na zimne. Idz do lekarzaAdam Klein pisze:Jeśli czujesz niepokój to nie ma co szukać rady na forum tylko iść do lekarza.
może to być zapalenie mięsnia śródrzebrowego (kto to miał to wie. Można zdechnąć z bólu)
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Idz do kardiologa prywatnie, najlepiej takiego który jest ordynatorem w szpitalu publicznym . Weź ze soba skierowanie od rodzinnego , ale powiedz, mu że chcesz prywatnie to od ręki zrobi ci wszystkie badania , w przeciwnym razie będziesz czekał miesiąc w kolejce.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.