Sylw3g - sweet komcie... :P

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zerknąłem. Wynik w półmaratonie na miesiąc przed był podobno do mojego, ale ja swój biegłem pewnie na szybszej trasie. Naliczyłem chyba tylko 2 dłuższe wybiegania (takie zachodzące pod 30km) i to trochę porozrzucane w czasie. Niby wszystko podobne do mnie, ale... Na wiosnę Kapan miała już 3:08, a to jednak niebagatelne doświadczenie... A to, że teraz bawi się w ultra tylko potwierdza jej zapęd i smykałkę do takiej wytrzymałościowej zabawy - Mnie to aż tak nie kręci. No i chyba jednak jej trening był bardziej zróżnicowany niż mój. Poza tym strategia jaką pokazała na maratonie mnie nieco przeraża. No bo, a żeby biec przez chyba 12km po 4:20-4:25 i dogonić grupę na 3:00 jest równoznaczne z tym, że musiała przez jakiś czas śmigać szybciej niż te 4:18.

Chciałbym spróbować 2:59, ale coś nie chce mi się wierzyć, że dam radę. Jak ja robiłem te 3:16 w Łodzi, to kalkulatorki mi chyba mówily 3:08. Teraz, z poziomu półmaratonu pokazują jakieś 3:01, a z poziomu dychy 3:02, a ja mimo wagi wcale na tym dystansie się dobrze nie czuję.

Ryzykować? Nie wiem. Bieganie na 3:0X jakoś mnie w ogóle nie ciekawi. Głupi przedział czasowy.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A co masz do stracenia?????
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Good point. Może tego sponiewierania się boję, ale po takich zabawach sponiewieranie jest zawsze i to niezależnie od tempa.

Człowiek przywiązuje wagę do tych chorych barier i czuje do nich respekt - może czasem bezpodstawny.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tym profilem trasy to bym się nie przejmował, jak pozliczałem te kreski to wychodzi 70 m podbiegów albo coś koło tego czyli w sumie dosyć płasko- idealnie na dobry, równy bieg. Ten pierwszy wariant to mi się kiepski wydaje i daje 90% pewności chwycenia ściany na końcówce, nie lepiej grupę gonić po 35km, tam już będzie tylko płasko i z górki, lecisz do 35km swoje, robisz ten podbieg i zabierasz się do roboty - jest ciągnąć z czego to nadrabiasz, nie ma bronisz wyniku - spróbuj może to polecieć z defensywy, nawet jak nie dogonisz to będziesz miał fajną końcówkę bo zamiast walczyć o życie powalczysz o wynik a i wyprzedzanie biegaczy na końcówce daje niezłego mentalnego kopa.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Biorąc pod uwagę wszystkie moje maratonu, to na 35km mnie już nie ma i mogę jedynie to ciągnąć głową. Przyśpieszenie na tym km odpada, jedynie walka o przetrwanie z pianą na ustach :hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę korci ta magia cyfr - coś w tym jest. Jak będą super warunki to może się uda - trzymam kciuki ale ... uważaj na siebie :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A weź przestań. Żeby chociaż kalkulator mi pokazywał, że w ogóle jestem w stanie "TEORETYCZNIE" tyle nabiegać, to jeszcze czułbym się pewniej, a tak to jak iść na ścięcie.

Niech tylko pogoda dopisze.


Tak się czuję :oczko:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja Cię nie namawiam, wręcz przeciwnie- osobiście jestem bardzo defensywny i widzę zawsze szklankę do połowy pustą. Ja z czasu z połówki to w Poznaniu powinienem biec przynajmniej na 3.15 ale nie zrobię tego bo coś mi mówi, że porażkę bolesną miałbym jak w banku. Dwójka moich znajomych łamała trojkę w tym roku wiosną, kolezanka na Półmaratonie warszawskim nabiegała 1,25.XX ale była niezadowolona bo miało być 1.23.xx i start nie wyszedł, dwa tygodnie później w Paryżu równo 2.59, znajomy z połówki 1,19 w Roterdamie miał 2.54, te maratony były w tym samym dniu, pogoda była świetna do szybkiego biegania (troche wiatru zimnego tylko) - im z kalkulatora wychodzilo, zwłaszcza, ze tej mojej koleżance rok temu w W-wie to niecałą sekundę zabrakło do złamania trójki.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Brak bazy?

Jak nie będzie pogody to trudno, polecę 3:10 i przyśpieszę, ale jak uznam, że pogoda nie przeszkadza, to... najwyżej będę bardzo cierpieć i skończę zataczając się na 3:30 :hahaha: . Te moje aktualne 3:16 cieszy mnie równie bardzo jak potencjalne 3:0X.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Brak bazy?
Chyba nie to, bardziej kwestia taktyki i problem mentalny. Wynik tak mocno podciągnąłem, że żeby lecieć coś mocniejszego musiałbym się poruszać przez cały dystans z prędkościami zbliżonymi do treningowych temporunów robionych w tym krótkim cyklu - trudno mi to sobie wyobrazić, że to wykonalne, no jeden start na dokonanie takiego postępu i przełamanie się to nieco mało a czasu na potwierdzenie tego na treningach już brak, musiałbym się kilka razy przebiec szybciej trochę na 14-16km i sprawdzić ten postęp, ułożyć go w głowie, oswoić się z tym. Dlatego polecę taktyką na 3:20 a jak coś ze mnie zostanie to może wyjdzie coś do przodu, jak nie to przynajmniej może życiówkę poprawię. Tak to widzę, krótko biegam i brak mi doświadczenia - nie chcę biec na "może się uda" ze świadomością, że tu wskazanie jest na "może" - to mi może bardzo źle zrobić, wolę budować pewność przed bo po prostu tak mam. "Sięgaj gdzie wzrok nie sięga" to nie moja bajka :hahaha: - ale czasem się udaje sięgnąć mimo tego
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

ten profil groźnie wygląda tylko na tym wykresie.....generalnie płasko będzie, na początku ten podbieg rozwija się na conajmniej kilometrze, a to tylko 10m....a ten drugi tez strasznie groźnie wygląda a na mieście w tym miejscu nie przypominam sobie jakiś wisielczych podbiegów...a tego po 35km nawet nie odczujemy ;)

Lepszej trasy na bicie zyciówek chyba nie ma.....większość trasy płaska jak stół :)

Damy rade :oczko:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zerknąłem na filmik. Macie racje, profil wygląda groźniej na obrazku niż w rzeczywistości. Oby było z 15stopni... może się uda.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lepiej pozno niz wcale. w tydzień wiele w obrazie krwi nie zmienisz, ale lepiej nawet doraźnie się przysuplowac. trzeba tylko wiedzieć, gdzie leży problem.. niedobór cynku/magnezu/itp z morfologii Ci nie wyjdzie, za to żelaza może (zorientujesz się na podstawie poziomu RBC)
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Magnez już mam chyba w odpowiedniej wartości, już nie występują takie okropne skurcze podczas rozciągnięcia się po przebudzeniu - Biorę 2x dziennie od dłuższego czasu. A żelazo... Jakiś czas po maratonie zrobię jednak badanie krwi i tam się okaże, a do tego czasu będę brać dwie kapsułki.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Taka prognoza powoduje, że dylemat, który masz przestaje nim nieco być. Z drugiej strony teraz to gorąco robi się nieco później i jest szansa dużą część biegu załatwić we względnie znośnej temperaturze, trochę teoria ale której jest start? Jest szansa, że ta pogoda się zdąży zmienić bo patrząc na prognozę w Berlinie tam już ostatni dzień upałów to piątek i może ten front zdąży się przewalić.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ODPOWIEDZ