Darekbe - Komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Darku - pogoda wydaje się zapowiadać dobra choć w zapowiedziach pełne słońce - to tak trochę taka pogoda jaka była na Cracovii - słońce to cichy zabójca więc pamiętaj o schładzaniu od początku. Powodzenia i będę trzymać kciuki oczywiście o ile to możliwe w czasie biegania połówki
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja pod super robiłem zawsze mocny trening w poniedziałek.
Teraz mam w planie w środę (3X2km T10)przed niedzielnym maratonem.
Nie jest to tak mocny akcent,ale na 4 dni przed zawodami wydaje się być ryzykowny.
Na szczęście mam 3 tygodnie przemyśleń.
Powodzenia na maratonie!
Teraz mam w planie w środę (3X2km T10)przed niedzielnym maratonem.
Nie jest to tak mocny akcent,ale na 4 dni przed zawodami wydaje się być ryzykowny.
Na szczęście mam 3 tygodnie przemyśleń.
Powodzenia na maratonie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Dokładnie, bieganie na "głodzie" świetnie zdaje egzamin na zawodach.Marcin Sawuła pisze:Co nieco już zdążyłem zauważyć nt. biegania 'na świeżości'. Parę dni wolnych i z samego głodu biegania człowiek leci jak na zabicie:D Będzie git malina, zazdroszczę, że już masz za sobą praktycznie czekanie, ja mam jeszcze niecałe 6 tygodni i już się stresuję
Szybko ci zleci te 6 tygodni i odpalisz rakietę w odpowiednim momencie.
Z tą pogodą i sprawdzaniem nerwowo to chyba taki maratoński rytuałmihumor pisze:Darku - pogoda wydaje się zapowiadać dobra choć w zapowiedziach pełne słońce - to tak trochę taka pogoda jaka była na Cracovii - słońce to cichy zabójca więc pamiętaj o schładzaniu od początku. Powodzenia i będę trzymać kciuki oczywiście o ile to możliwe w czasie biegania połówki
Sprawdzałem dzisiaj i ma być optymalnie, na pewno zdecydowanie lepiej niż rok temu.
Postaram się od początku polecieć to spokojnie, życzę sobie takiej aptekarskiej dokładności jaką miałeś w Rudawie mihumor.
Ja już mam zupełny luuz.Krzychu M pisze:Ja pod super robiłem zawsze mocny trening w poniedziałek.
Teraz mam w planie w środę (3X2km T10)przed niedzielnym maratonem.
Nie jest to tak mocny akcent,ale na 4 dni przed zawodami wydaje się być ryzykowny.
Na szczęście mam 3 tygodnie przemyśleń.
Powodzenia na maratonie!
Ostatni trening wszedł jak nóż w masełko.
Dzięki, mam nadzieje że się wszystko fajnie ułoży.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Darek nie będę owijał. Powodzenia. Pokaż co to znaczy talent
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Dam z siebie 100 %. Dzięki serdeczne.pulchniak pisze:Darek nie będę owijał. Powodzenia. Pokaż co to znaczy talent
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Kilkoro znajomych też tam startuje. Jeżeli będą międzyczasy online, to będę Cię obserwować.
Pamiętasz numer? Nie będę musiał robić postępowania śledczego :P
No i oczywiście powodzenia... albo nie. Oby się obyło bez żadnych przygód na trasie, a będzie bardzo dobrze! Pogoda będzie chyba dobra, więc powinno być nawet fajnie.
Pamiętasz numer? Nie będę musiał robić postępowania śledczego :P
No i oczywiście powodzenia... albo nie. Oby się obyło bez żadnych przygód na trasie, a będzie bardzo dobrze! Pogoda będzie chyba dobra, więc powinno być nawet fajnie.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Jak na razie biegnie mniej więcej równo na 3:10 - Pewnie czeka do 30km.
Edit: 35km - Chyba właśnie zapoznał się ze ścianą . Trochę zwolnił.
Edit2: I po zabawie. Dobra robota Darku. Teraz będzie tylko lepiej!
Edit: 35km - Chyba właśnie zapoznał się ze ścianą . Trochę zwolnił.
Edit2: I po zabawie. Dobra robota Darku. Teraz będzie tylko lepiej!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Gratulacje.Pierwszy maraton zawsze jest ciężki.
- Marcin Sawuła
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 15 mar 2012, 16:37
- Życiówka na 10k: 38:50
- Życiówka w maratonie: brak
Widzę, że też śledziliście:D pewnie walka była na ostatniej dyszce w głowie jak cholera
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Ta pierwszy maraton ciężki, ale bez jaj
Poskładało mnie totalnie na mecie byłem wkurzony i lekko mówiąc rozczarowany sobą i swoją dyspozycją. Ale teraz jak już doszedłem do siebie nie wygląda to aż tak zle. Napiszę relację jutro.
Spójrzcie na pannuci10, Wojtek wykręcił mega czas w stosunku do założeń. Takie coś to ja rozumiem.
Poskładało mnie totalnie na mecie byłem wkurzony i lekko mówiąc rozczarowany sobą i swoją dyspozycją. Ale teraz jak już doszedłem do siebie nie wygląda to aż tak zle. Napiszę relację jutro.
Spójrzcie na pannuci10, Wojtek wykręcił mega czas w stosunku do założeń. Takie coś to ja rozumiem.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Chłopie, ty masz 19lat I zrobiłeś maraton w debiucie w 3:1X. Wyobraź sobie co będziesz w stanie zrobić mając tych lat 30!
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To, że liczyłeś na lepszy czas to zrozumiałe ale doceń swój bardzo dobry rezultat, nie znam za wielu osób, które w debiucie osiągnęły tak dobry rezultat (znam jedną - miało być mniej niż 3 wyszło to co tobie), znam kilka naprawdę dobrze biegających maraton osób, które debiutu mogłyby Ci pozazdrościć. Przed tobą jeszcze dużo startów i wszystko co najlepsze więc to doświadczenie będzie bezcenne i wiele warte. Fajny czas - tez chcę taki Brawo za dobry bieg - pomyśl co zrobiłeś źle, jakie były błędy i wyciągnij wnioski - proste.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Myślę,że zabrakło ci po 30km siły biegowej,aby uciągnąć to super tempo do końca.
Bieganie w terenie pagórkowatym i robienie podbiegów co tydzień napewno nie zaszkodzi
Ja zobaczę u siebie za 3 tygodnie ile tak naprawdę daję porządna siła biegowa.
Tam gdzie mieszkam to same pagórki plus raz w tygodniu podbiegi osobno.A 2 tygodnie ostatnie na urlopie to górzyście było.
Zobaczymy na ile się to u mnie przełoży na wytrzymałość w końcówce maratonu.
Oczywiście do twojego czasu to mi lata świetlne brakuje
Jeszcze raz graty!
Bieganie w terenie pagórkowatym i robienie podbiegów co tydzień napewno nie zaszkodzi
Ja zobaczę u siebie za 3 tygodnie ile tak naprawdę daję porządna siła biegowa.
Tam gdzie mieszkam to same pagórki plus raz w tygodniu podbiegi osobno.A 2 tygodnie ostatnie na urlopie to górzyście było.
Zobaczymy na ile się to u mnie przełoży na wytrzymałość w końcówce maratonu.
Oczywiście do twojego czasu to mi lata świetlne brakuje
Jeszcze raz graty!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Spokojnie Sylwek, wróciłem na ziemie i jednak nie najgorzej wyszło to wszystko.Sylw3g pisze:Chłopie, ty masz 19lat I zrobiłeś maraton w debiucie w 3:1X. Wyobraź sobie co będziesz w stanie zrobić mając tych lat 30!
Do 30-stki jakoś nie bardzo mi się śpieszy Dzięki za dobre słowo i wsparcie.
mihumor pisze:To, że liczyłeś na lepszy czas to zrozumiałe ale doceń swój bardzo dobry rezultat, nie znam za wielu osób, które w debiucie osiągnęły tak dobry rezultat (znam jedną - miało być mniej niż 3 wyszło to co tobie), znam kilka naprawdę dobrze biegających maraton osób, które debiutu mogłyby Ci pozazdrościć. Przed tobą jeszcze dużo startów i wszystko co najlepsze więc to doświadczenie będzie bezcenne i wiele warte. Fajny czas - tez chcę taki Brawo za dobry bieg - pomyśl co zrobiłeś źle, jakie były błędy i wyciągnij wnioski - proste.
Przeceniłem swoje możliwości co do tego dystansu, to zrobiłem zle
Pojechać tam po dobry wynik i naukę, myślę że wszystko mam. Na pewno w pewien sposób to mnie odblokuję i pokażę że mogę. Teraz tylko spokojnie,solidnie i mądrze trenować. Nie ma że boli dzięki serdeczne za dobre słowo.
Teraz już nie ma co gdybać, ale na pewno masz rację że nie zaszkodziło by toKrzychu M pisze:Myślę,że zabrakło ci po 30km siły biegowej,aby uciągnąć to super tempo do końca.
Bieganie w terenie pagórkowatym i robienie podbiegów co tydzień napewno nie zaszkodzi
Ja zobaczę u siebie za 3 tygodnie ile tak naprawdę daję porządna siła biegowa.
Tam gdzie mieszkam to same pagórki plus raz w tygodniu podbiegi osobno.A 2 tygodnie ostatnie na urlopie to górzyście było.
Zobaczymy na ile się to u mnie przełoży na wytrzymałość w końcówce maratonu.
Oczywiście do twojego czasu to mi lata świetlne brakuje
Jeszcze raz graty!
Mam nadzieje że wszystko pójdzie po twojej myśli i wykręcisz fajny czas. Dzięki serdeczne.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Te obtarcia może wynikają z tych gaci ze zdjęcia? Podwijają się. Kup sobie takie zwykłe "maratonki" - w Go Sport dorwałem za 40zł.