Kachita - komentarze.

[goldie77]

Jeśli chodzi o przebieżki, to nie wiem. Znam tylko średnie tempo przebieżek razem w przerwami - wczoraj wyszło 6:09. Świński trucht to u mnie zapewne coś koło 7:00-7:30, czasem jak mam dobry dzień, to szybciej, więc mogłabym sobie to jakoś obliczyć, ale mi się nie chce. Zresztą jak dla mnie osobiście nie ma to większej wartości dodanej. A biegnę tak, żeby być w stanie pobiec wszystkie w mniej więcej tym samym tempie - tak na wyczucie Wczoraj chyba było trochę za szybko...
Interwały w tempie na 3 km robię tak - 5 powtórzeń, 3 minuty tempo, 1,5 min przerwa. Do tego rozgrzewka, lekkie rozciąganie, schłodzenie i dłuższe rozciąganie.

dzięki - czyli rozumiem nie sprawdzasz jakie było tempo samego interwału ? np. 4:25 itd ?

[kachita]

Nie no, przy interwałach tempo sprawdzam, bo to jest istotne. Przy tempie na 3 km biegnę w tempie na 3 km , czyli w moim wypadku coś koło 5:20. Jak mam w planie interwały w tempie na 10 km, to biegnę w okolicy 5:50, ale wtedy powtórzenie i przerwa są odpowiednio dłuższe.

Tempa nie sprawdzam tylko przy przebieżkach, zresztą mój GPS pewnie i tak by to przekłamał, bo to za krótkie odcinki są.

[strasb]

Ano coraz wcześniej ciemno, czas niebawem wrócić do treningw w przerwie na lunch. To mówisz, że jutro interwały biegamy? Waham się, czy zgapić od Ciebie, czy kilometrówki.

[kachita]

Ja lecę interwały według tego, co mi Adam polecał. W sumie całkiem mi się to podoba, bo mając 3 różne opcje co tydzień coś innego się dzieje I jest porównanie do tego, co było te 3 tygodnie wcześniej, można jakoś tam ocenić, czy trening coś daje Chociaż teoretycznie powinnam była w zeszłą sobotę zrobić test na 3 km

[Asiula]

interwały... jak je mozna lubić

Ładny trening

[Martyna_K]

Też tak mam z interwałami... :)Wydaje mi się,ze robienie dłuższych interwałów daje dużą frajdę i satysfakcję,bo gdzieś tam biegniesz powyżej swoich normalnych możliwości. A jak jeszcze jesteś w stanie to kilka razy powtózyć to jest super

[kachita]

Nom, zawsze mam wielką satysfakcję po udanych interwałach I to przyjemne zmęczenie

[Jurek z Lasu]

Przy okazji dziwi mnie trochę, że lubię interwały, skoro nie lubię krótkich wyścigów, typu 3 czy 5 km...

Jest inaczej; Ty to lubisz, tylko jeszcze o tym nie wiesz, bo tego za mało biegasz.

Więcej luzu na interwale Ci życzę.

[kachita]

Ty to lubisz, tylko jeszcze o tym nie wiesz

Więcej luzu na interwale Ci życzę.

Dzięki, pracuję nad tym. Wczoraj było nieco luźniej niż przed trzema tygodniami, moimi myślami nie ma się co sugerować

W ogóle na interwały specjalnie nie biorę muzyki, bo wtedy łatwiej mi się skoncentrować na słuchaniu sygnałów od ciała i trzymaniu odpowiedniej prędkości. Jak biegnę z GPSem, to szarpię, więc bez niego też jest w sumie lepiej - bo wtedy łatwiej się skoncentrować. Szkoda, że pobliski wojskowy stadion jest niedostępny i tylko niszczeje, bo wtedy to już w ogóle bym miała luksus - a tak muszę sobie mierzyć trasę od drzewa do słupa reklamowego stacji benzynowej

[Jurek z Lasu]

Szkoda, że pobliski wojskowy stadion jest niedostępny i tylko niszczeje, bo wtedy to już w ogóle bym miała luksus - a tak muszę sobie mierzyć trasę od drzewa do słupa reklamowego stacji benzynowej

Ja mierzę odcinek od drzewa na którym kiedyś siedziała wiewiórka do drzewa z dziuplą. Takie odcinki są najfajniejsze.
Najczęściej nie sugeruję się długością odcinka, sugeruję się natomiast odcinkiem czasowym. Ustawiam timer np. na 4' i lecę; Jak słyszę że pika ... no to znaczy się koniec.

[kachita]

Też mam ustawione odcinki czasowe, ale moja dusza statystyka lubi wiedzieć, ile w tym czasie przebiegłam

[Jurek z Lasu]

Ja mam duszę Aborygena i interesuje Mnie jedynie wchód i zachód słońca ... poza tym wszystko jest nieważne ... cała reszta to tylko cyfry.

[goldie77]

Ja mam duszę Aborygena i interesuje Mnie jedynie wchód i zachód słońca ... poza tym wszystko jest nieważne ... cała reszta to tylko cyfry.

Jurek - to mnie rozklepałeś...

[strasb]

Była moc, pięknie Kachita. To co biegniemy za tydzień?

[panucci10]

eee widze ze ostatnie treningi to coraz lepiej Ci wychodzą i z dnia na dzien organizm i nogi mowia szybciej i mocniej:) Super! Zapisuj sie na nastepny rok na maraton w Krakowie teraz jest oplata do ostatniego października za 50zł ! Moze ja sie odwdziecze i podam Ci wode ? <no chyba ze pobiegne > Dosobaczenia na 37,5km i pamietaj o tabliczcze informacyjnej