Biegałaś kiedy na boso ... tak po lesie?myślami przy stopie. Niby nie boli, trochę tam ćmi jak spadnę na piętę.
Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Żeby mi się gałęzie i grzyby w nogę wgniatały? Jestem masochistką, ale nie aż tak A czemu?Jurek Kuptel pisze:
Biegałaś kiedy na boso ... tak po lesie?
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Martyna jeżeli to ostroga (gdzie zlokalizowana to tylko USG odpowie) pomagają wkładki i schładzanie (rozgrzewanie tylko pogarsza sprawę) oraz smarowanie Fastum. Mam coś takiego od ponad roku i biegam więc jak to powiedział szubiennicznik do skazanego : Głowa do góry
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Pobiegaj ... ; Potem powiesz czy boli stopa.Martyna_K pisze:Żeby mi się gałęzie i grzyby w nogę wgniatały? Jestem masochistką, ale nie aż tak A czemu?Jurek Kuptel pisze:
Biegałaś kiedy na boso ... tak po lesie?
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety nie mam dostępu do lasu w najbliższej okolicy...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Po trawie na boisku piłkarskim; jeszcze lepiej ...
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko że obawiam się,że to stłuczenie da się we znaki...Wiesz,minimum amortyzacji oznacza maksimum bólu
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Jeżeli to ostroga to bieganie boso to zły pomysł
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
jak tylko się wyleczysz to spróbuj... wzmocnisz w ten sposób miesnie stópMartyna_K pisze:Tylko że obawiam się,że to stłuczenie da się we znaki...Wiesz,minimum amortyzacji oznacza maksimum bólu
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem wiem, uwielbiam biegać boso po trawce..
Fizjoterapeuta jest za stłuczeniem/odbiciem pięty.
Smaruję, okładam zimnem i spróbuję się dostać do nogologa. A tymczasem będę z tym biegała..
Fizjoterapeuta jest za stłuczeniem/odbiciem pięty.
Smaruję, okładam zimnem i spróbuję się dostać do nogologa. A tymczasem będę z tym biegała..
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
...da sięMartyna_K pisze:A tymczasem będę z tym biegała..
mi tez sie wydaje, że u mnie to było zwykłe stłuczenie, bo jest coraz lepiej, a ciągle biegam zobaczymy jak ze stopka jutro bedzie
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Jak będzie wszystko OKIEJ to dawaj Martyna do Szamotuł. Zrobienie połówki to ogromna frajda - "banan" jest na mecie murowany
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O to już łatwiej aniżeli o ortopedę Kanas, a wiesz,że smutki najlepiej jest zapić...?Kanas78 pisze:Zrób zrób koniecznie USG bądź RTG-bo na oko to wiesz, w szpitalu...
Też będę mieć smutek niestartowy 30.09... łączę się z Tobą w bólu... ale nie damy się!
Szamotuły są przed rozpoczęciem studiów,a i z transportem problem będzie No i muszę się ogarnąć w tym Szczecinie. Także najbliższy start, pewniejszy,to K2kamilwroblewski78 pisze:Jak będzie wszystko OKIEJ to dawaj Martyna do Szamotuł. Zrobienie połówki to ogromna frajda - "banan" jest na mecie murowany
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Jak przed? Przecież są pod koniec października (21.10). Robisz widzę ostatnio ładne objętości 15 czy 12 km to ładnie. Potrafisz też biegać przez 1h30', więc połówka nie powinna stanowić dla Ciebie żadnego większego problemu. A transport ze Szczecina to bezpośredni pociąg jadący w stronę Poznania. Żadnych przesiadek. Ja z Choszczna będę miał raptem 50 min krócej w pociągu. Zawody nie są w Lublinie czy Zambrowie. Wsiadasz, jedziesz, biegniesz, prysznic i zaraz powrót. No problem!Martyna_K pisze:Szamotuły są przed rozpoczęciem studiów,a i z transportem problem będzie No i muszę się ogarnąć w tym Szczecinie. Także najbliższy start, pewniejszy,to K2