Nie popieram. Ja mialem minimalna wydolnosc kiedy zaczynalem i tez mnie to szybko meczylo ale program dziesieciotygodniowy pozwolil mi pierwszy raz w zyciu przebiec 5km i uwierzyc ze trening cos zauwazalnego daje. Potem byly trzy lata roznych zrywyw 2-3 razy do roku az wreszcie w sierpniu odkrylem ze biegam za szybko. Zwolnilem i od tej pory biegam systematycznie, polepszam swoje wyniki (czas i dystans) i ZAWSZE wyjscie na trening jest dla mnie przyjemnoscia niezaleznie od pogody i humoru.Quote: from Ultimus on 8:22 am on Sep. 4, 2003
heh moim zdaniem problemem jest wspomniany program treningowy dla poczatkujacych, zapomnij o nim! biegaj dla siebie nie dla jakiejs tabelki, ludzie którzy opracowuja takie programy zaczynali biegac tak dawno ze już nie pamiętaja jak to jest na poczatku biegania.
Nowa koszulka,hmm... może wyznacz jej jakiś cel np. po każdym treningu ma byc bardziej spocona :D
Prosze o wsparcie :)
- kaktus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
kaktus
GG: 1251017
GG: 1251017
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 04 wrz 2002, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No właśnie PIT ma rację. Jesteś z Bydgoszczy a tu są całkiem fajni biegacze.. wymienię Benneta i Marcina 70 bo to dzięki nim zacząłem biegać. Ale biegaczy jest sporo i coś mi się zdaję, że potrzebujesz czasami pobiegać w grupie. więc jak będziesz w Bydgoszczy daj znać na forum biegajznami.pl (grupy biegowe). Tam umawiamy się na wspólne bieganie. Czekamy ...
ziebol (nas nie dogoniat) :)