Ranne bieganie - a nie chcę schudnąć!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
TakToJa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 29 sie 2012, 22:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich
Sytuacja wygląda tak. Zaczynam biegać dwa razy w tygodniu - będę biegać zawsze rano. Czytałem sporo za i przeciw na temat biegania przed i po śniadaniu, ale w sumie nadal do żadnego konstruktywnego wniosku nie doszedłem. Biegi będą max 30min, po prostu na więcej nie mam czasu. Poza tym 2-3 razy w tygodniu mam siłownię i sporo innych treningów/meczy, bo aktywnie uprawiam sport. Zależy mi na dobudowaniu masy mięśniowej przy udziale siłowni i odpowiedniego odżywania, ale nie chcę przez to stracić na wydolności. I powraca pytanie. Biegać przed, czy po śniadaniu? Czy bieganie przed śniadaniem (bo w sumie tak jest wygodniej) nie przeszkodzi mi w dobudowaniu masy mięśniowej i w efekcie do przybrania na wadze?
Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi
Pozdrawiam
PKO
IXOF
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
Życiówka na 10k: 47:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wg mnie przeszkodzi, jeżeli rano organizm nie bd miał źródła energii to skorzysta z Twoich mięśni i je po trochu przerobi na energie czyli spalisz mięśnie.
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dajcie spokój :)
Trzydzieści minut biegu i spalanie mięśni?
Nie wpadajmy w paranoję.
Jeśli zjesz kolację poprzedniego dnia to trzydzieści minut biegu zrobisz na glikogenie który będzie w mięśniach
TakToJa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 29 sie 2012, 22:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie dlatego dalej nie jestem tego pewien co o tym sądzić, bo 30min to rzeczywiście nie jest duży wysiłek. A może warto chociaż coś malutkiego przekąsić przed biegiem? Czekam na jak najwięcej opinii osób mających o tym pojęcie :)
IXOF
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
Życiówka na 10k: 47:22
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

oj wybacz, jakoś mi umknęło to 30min ;)

to teraz jestem zdania jak kolega Maciej65 :) spokojnie możesz bez obawy o mięśnie biegać rano bez śniadania ;)
Awatar użytkownika
Hael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 02:57:54
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

przy tak krótkim wysiłku i to tylko 2x w tygodniu, to moim zdaniem nie ma znaczenia, czy coś zjesz przed czy nie. A o spadek wagi nie masz się raczej co obawiać - te 300kcal bez problemu uzupełnisz większym śniadaniem. Po prostu przetestuj jak ci wygodnie i jak się czujesz - i potem zdecyduj jak jest dla Ciebie lepiej.
HAEL's Running Formula Blog
Komentarze
Dark Jocker
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 24 cze 2010, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pobiegnij raz>Czujesz się głodny podczas biegu? Jedz. Nie czujesz problemów? Nie musisz jeść.

Simple as that :ble:

Zawsze możesz zjeść coś 'na szybko' czyli jakiś banan czy coś w tym stylu :)
Tomek_W
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 24 lip 2012, 09:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A poza tym raczej masz choć minimalna tkankę tłuszczową, bo każdy ma. Bieganie na czczo w wymiarze do 30 min zużywa przede wszystkim zasoby tłuszczu.
/t
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ