Trening na czczo

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mówilismy ostatnio o porannym bieganiu. Czy opłaca się rano (na czczo) robić ostry trening? Oto co piszą w książce "Sport i żywienie":
Udowodniono, ze człowiek pracuje na czczo mniej wydajnie niż po sniadaniu. Należy zatem przestrzegać zasady, aby nie trenować bez spożycia posiłku. Uwaga ta nie dotyczy porannego rozruchu. Wręcz przeciwnie, rozruch poranny usprawnia krążenie i przygotowuje organizm do przyjęcia posiłku. Niektórzy trenerzy zamieniają rozruch na jeszcze jeden trening i to na czczo, nie zastanawiając się, że nieograniczone w czasie rozciąganie treningów nie prowadzi do wytyczonego celu. Z punktu widzenia fizjologii ciężki wysiłek fizyczny na czczo prowadzi do dużych zmian metabolicznych. Podczas snu organizm wydatkował energię na podtrzymanie procesów życiowych (oddychanie, krążenie itp.), a nie przyjmował pożywienia. Pobierał więc energię z zapasów, które przed treningiem należy uzupełnić.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Bieganie naczczo polecam jako dobry środek odchudzający. Najlepiej jest biegać spokojnie a długo (30-60min.) Oczywiście przed biegiem warto jest się napić np.wody mineralnej.
Pozdrawiam
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
Kuba
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

Muszę przyznać, że bez śniadania nie jestem w stanie trenować więcej niż 20 -30 min (z małą intensywnością).
Muuszęę coooś zjeeeeść, chociażby małego herbatniczka.... :)
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Ciężko, ciężko się biega rano z pustym brzuszkiem. Dlatego wole wieczorkiem. 2-3 godz. po obiadku. Nogi same niosą.    
:hej:


(Edited by Bartek Sz at 1:14 am on July 23, 2001)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest sniadanie i ...sniadanie. Ktos ze znajomych podpatrujac zawodowych biegaczy na zachodzie Europy zaobserwowal , ze jedza oni na sniadanie dwie grzanki posmarowane dzemem ( aby oszukac glod i pusty zoladek ) i ida tak na trening ( nie od razu ma sie rozumiec ) .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sam z reguły jem bardzo lekkie śniadania, ale biegam po południu, więc nie na czczo.
Natomiast spotykałem zawodników ze Skandynawii, którzy autentycznie przed zawodami nic nie jedli. Czasami start mieli około południa i konsekwentnie - nic. Tylko sok owocowy.
Awatar użytkownika
Daaga
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 270
Rejestracja: 28 cze 2001, 11:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Do Roberta:

Podziwiam Twoj zapal i wytrwalosc (przy twoim wzroscie i wadze). Obserwowalam Cie na starym forum, ciekawa jestem czy udalo Ci sie jeszcze zrzucic kilka kilo?
Lepiej powiedz skad bierzesz ta motywacje?

Sama kiedys biegalam na czczo i to dosyc szybko jak na mnie , bo z wydajnoscia 75-80% wydajności. Biegalam przez miesiac, a efekty bylo widac (wiem, wiem, przy tak szybkim bieganiu traci sie mase miesniowa, ale i wiecej kalorii). Niestety szybko wyczerpaly mi sie zapasy energii i motywacji.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nadal ważę 62kg i już się z tym pogodziłem, chociaż w zeszłym roku ważyłem 60 , 2 lata temu 59, a trzy lata temu ... aż strach pomysleć ... 57.5 kg. Ale ostatnio w jednej z książek przeczytałem o parametrach najlepszych biegaczy w kraju. Jeden miał 178cm i 58kg. Motywacja do zrzucania kilogramów jest bardzo prosta. Jest bardzo wyraźna zależnosć między wynikiem a wagą. Łatwiej zrzucić 2-3kg niż zastosować wyczerpujący trening. Co do dalszego zrzucania wagi ... :hej: jest taki zabieg hydrocolon, może ktos z was o tym wie. Okazuje się, że człowiek może mieć w sobie nawet do 15kg kamieni. Szczegółów nie podam, bo jest pora obiadowa.
Awatar użytkownika
adamm
Administrator
Administrator
Posty: 830
Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

He, he,
to ja przy Tobie jestem czołg - 196/90 :hej:
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale gdzie Ci do mojego kolegi 190/120. Też próbował biegać ale szybko zrezygnował.
Awatar użytkownika
adamm
Administrator
Administrator
Posty: 830
Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekaw jestem jaki handicap ma Piotr (z którym biegam) - przy podobnym wzroście waży 15 kilogramów mniej.
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ostatnio miałem możliwosć podejrzenia parametrów czołowych biegaczy ostatnich lat. Byli oznaczeni inicjałami, ale można się domyslić, że B.M. to Bronisław Malinowski, obecny jeszcze rekordzista Polski na 3000prz. Był porównany z jakims młodszym kolegą i miał dużo lepsze wyniki (wiadomo, co gwiazda to gwiazda). Malinowski miał parametry jakies 180/75, a ten młody własnie 178/58. Jak widać anorektyczna waga to nie wszystko. Oczywiscie jesli znaczna częsć wagi to tłuszcz a nie mięsnie, warto pomysleć o zrzuceniu paru kilo.
Awatar użytkownika
adamm
Administrator
Administrator
Posty: 830
Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja mam 14% tłuszczu. Patrząc na mnie wszyscy się dziwią że tyle ważę - większość osób "na oko" daje mi 70-80kg.
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zmartwie Cię, ale wyczynowcy mają 5% tłuszczu :orany: o ile dobrze pamiętam. Mniej już nie można mieć, bo to jest to niezbędne minimum dla organizmu
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Po zerknieciu do ksiazki Jerzego Maciantowicza "Biegi wytrzymalosciowe" (nie polecam - wlasciwie same tabelki i wykresy, ktore tutaj jednak sie przydaly, ale jako ciekawostka), musze sie troche poprawic. Malinowski mial jednak :) 180/68, a srednia zawartosc tluszczu u wyczynowcow to 7%. W wieku 23 lat jednak 5,8% +- 0,8. Dla kobiet duzo szersza norma - 15%, a w przykladowym wieku 21 lat 15,4% +- 2,7. Reszta parametrow jezeli jestescie ciekawi:
mezczyzni: 177cm/V02max 77,8 ml/kg/min /TTmax 198
kobiety 169/62,3/185
ODPOWIEDZ