Dyszka ponizej 50minut..to by było cośAsiula pisze:Byle dobiec do metyMartyna_K pisze: Zakładasz jakiś czas na najbliższy start w połówce?Ale i tak ciągle biję się z myslami czy nie pobiec tylko 10km...

Moderator: infernal
Dyszka ponizej 50minut..to by było cośAsiula pisze:Byle dobiec do metyMartyna_K pisze: Zakładasz jakiś czas na najbliższy start w połówce?Ale i tak ciągle biję się z myslami czy nie pobiec tylko 10km...
To może dyszka w Orzeszu tydzień wcześniej? a półmaraton dla frajdymar_jas pisze:
Dyszka ponizej 50minut..to by było coś
jeśli chcesz poniżej 50 minut dyche to raczej Tychy..w Orzeszu jest mocno pofałdowana trasa i będzie trudniejAsiula pisze:To może dyszka w Orzeszu tydzień wcześniej? a półmaraton dla frajdymar_jas pisze:
Dyszka ponizej 50minut..to by było coś
To mi namieszałeś teraz...mar_jas pisze:
jeśli chcesz poniżej 50 minut dyche to raczej Tychy..w Orzeszu jest mocno pofałdowana trasa i będzie trudniej
A co się stało!?już tu byłam pisze:Asiu, strasznie mocno Ci kibicuję, dlatego cieszy jak pozytywniej piszesz. Super! tym bardziej, że u mnie (nie)spodziewanie się sypnęło biegowo, to kibicem jestem bardziej zaangażowanym
Ojej... cóż mam pisac... Trzymaj sie Kochana! Zdrówka, sił... i jak mówi mój coach, odpuścisz troche, odpoczniesz i bedzie znów git! trzeba wierzyc!już tu byłam pisze:no zderzyłam się ze ścianą. moje ciało nie nadąża za chęciami. bolą oba kolana, boli biodro. nie daję rady biegać tyle ile powinnam i ile bym chciała. sama sobie zrobiłam to rozczarowanie. w momencie, w którym w ogóle tego nie potrzebuję, bo muszę mieć całą energię wtłoczoną w naukę do egzaminu. więc ogólnie mocna dupa i całkiem mocny dół. nie chce mi się nawet pisać.
Ala ja to przerabiałam w zeszłym roku...kiedy najbardziej chciałam i powinnam mocno trenować wszystko się rozsypałono zderzyłam się ze ścianą. moje ciało nie nadąża za chęciami. bolą oba kolana, boli biodro. nie daję rady biegać tyle ile powinnam i ile bym chciała. sama sobie zrobiłam to rozczarowanie.
Spoko, czasem warto "wypłakać się do rękawa" u kogoś innego...już tu byłam pisze:Dobajka, dzięki.
Asiu, wybacz, że Ci się wtryniłam ze swoimi bolączkami w Twoje komentarze ;/