Kanasku, ja w tej wodzie, to 150 razy bym spanikowała, bo jak nie mam gruntu pod nogami, to już się topię

Moderator: infernal
Niestety nie, ponieważ akurat wtedy zażywałem kąpieli błotnych w spa w Kokotkukachita pisze:Wolf, a widziałeś wywiad z Szostem zaraz po maratonie? Facet ledwo się na nogach trzymał, tak był wypruty... Rispekt!
A co tu pisać? Leziesz po szuwarach, bagnie i brniesz po pas we wszelakiego rodzaju błocie z uśmiechem na ustach. Tego nie da się opisać, ponieważ trzeba to samemu przeżyćrobbur pisze:Wolfie - gratuluję, może byś skrobnął jakąś relację na kanasowym blogu. W końcu i tak pełni on rolę blogu wolfteamowego.
Kanas78 pisze:Wolf Team na Helu...
Czemu nie. Jak tylko nogi pozwolą to wchodzę.robbur pisze:A może jak zbierzemy team to polecimy w drużynie. Do lutowych zapisów trzeba się zdecydowaćWchodzisz?